Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Opuszczony przez Boga

Anonymous - 2012-11-03, 15:14

Anneliese Michel , znana historia bardzo ważne świadectwo na czasy dzisiejsze,niedawno kolejny raz oglądałm film Pana Dokowicza .Anneliese mówiła swojemu spowiednikowi o odpuszczeniu grzechów w konfesjonale...wiedziała ,że znak KRZYŻA SW wyrażany w geście i słowach odpuszczenia przez Kapłana, mają MOC ZBAWCZĄ, ona to doskonale rozumiała, obejmowała to nie tylko intelektem duchowym...
WOBEC TEGO YORKY IDŹ DO SPOWIEDZI...PRZEŻYJ JA DOBRZE...
Czy masz problemy motoryczne z pójściem do spowiedzi , czy duchowe? czy jedno i drugie?

Anonymous - 2012-11-03, 15:24

laura_33_31 napisał/a:
Sprzedałem 10 lat temu swoją duszę ! -napisał yorky

Moje zdanie jest takie:gdybyś ją naprawdę sprzedał to dziś nie byłbyś tu na tym Forum i nie pisałbyś o tym.

10 lat to szmat czasu, a ty dzis tak spokojnie o tym piszesz :-/

Oj chyba pokoloryzowałeś sprawę.........................

Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego co napisałeś? :?: Czy ty wiesz dokładnie co to znaczy:sprzedać swoja duszę :?:





No muszę Cię zawieść droga Lauro, ale zrobiłem to...

Na kartce papieru w zamian za korzyść wyrzekłem się Boga i ofiarowałem się szatanowi...Podpisałem własną krwią :evil:

Tej korzyści nie otrzymałem, więc jakby umowa była nieważna. Jednak jakby nie patrzeć jestem zdrajcą. A ten Wasz dobry Bóg zdrajcy nie wybacza, tak jak Judaszowi nie wybaczył !
Gdzie to jego miłosierdzie !?
A czemu miałbym o tym spokojnie nie pisać ? Nie każdy musi być opętany. Może się za dużo filmów naoglądałaś ?

Anonymous - 2012-11-03, 15:30

yorky

ciągle owijasz kota ogonem...byle by uciec od PRAWDY
żal za grzechy...pokora...przyznanie się do własnych słabości
http://pierzchalski.eccle...3&id=03-01&t=51

jaki był żal Judasza , jaki Piotra?
Dałeś się oszukać tak samo jak Judasz...nic jeszcze straconego...Chrystus na Ciebie czeka...
Bardzo Cie kocha...czyżbyś nie umiał znieść tej miłości? Przecież tęsknisz za miłością...

Anonymous - 2012-11-03, 15:34

yorky napisał/a:
A ten Wasz dobry Bóg zdrajcy nie wybacza, tak jak Judaszowi nie wybaczył !
Gdzie to jego miłosierdzie !?


dlaczego zakładasz że Bóg nie wybacza i że akurat tobie nie wybaczył ?
może już wybaczył a teraz czeka co ty dalej z tym zrobisz? może patrzy czy dążysz do poznania i pokochania go czy może odwrócisz się jak rozkapryszone dziecko na pięcie i pójdziesz w swoja stronę mówiąc nie dał mi tego czego ,,ja" chciałem , ktos już pisał że Bóg nie jest chłopcem na posyłki on ci wybaczył a teraz ty pokaż żę jestes wart wybaczenia

Anonymous - 2012-11-03, 15:35

własnie jest Godzina Miłosierdzia

http://www.youtube.com/watch?v=cl0VeJWZDwM

Dziś zaczynamy trzecią probację100. Zebrałyśmy się całą trójką u m. Małgorzaty, bo inne siostry miały w nowicjacie trzecią probację. Matka Małgorzata rozpoczęła modlitwą i objaśnieniem, na czym polega trzecia probacja, i wspomniała, jak wielką jest łaska ślubów wieczystych. Nagle rozpłakałam się w cały głos. W jednej chwili stanęły mi wszystkie łaski Boże przed oczyma duszy mojej, widząc się tak nędzną i niewdzięczną wobec Boga. Siostry zaczęły mnie strofować - czego ona się tak rozpłakała - jednak Matka Mistrzyni obroniła mnie i powiedziała, że się nie dziwi.
Po skończonej godzinie poszłam przed Najświętszy Sakrament i jako największa nędza i nicość prosiłam Go o miłosierdzie, aby raczył uleczyć i oczyścił moją biedną duszę. - Wtem usłyszałam te słowa: Córko Moja, wszystkie nędze twoje spłonęły w ogniu Mojej miłości, jakoby jedno źdźbło wrzucone w niepojęty żar. A tym uniżeniem ściągasz na siebie i inne dusze całe morze miłosierdzia Mojego. I odpowiedziałam: Jezu, kształtuj moje biedne serce według Twojego Boskiego upodobania.

Anonymous - 2012-11-03, 16:21

yorky napisał/a:
A ten Wasz dobry Bóg zdrajcy nie wybacza, tak jak Judaszowi nie wybaczył !
Gdzie to jego miłosierdzie !?

A odróżniasz wybaczenie i miłosierdzie od konsekwencji?
Judaszowi wybaczył...ale Judasz nie chciał ponieść konsekwencji swojego czynu-- i sie powiesił.Nie chciał uwierzyć w wybaczenie i miłosierdzie.
Ale ani wybaczenie ,ani miłosiedzie nie zwalnia od konsekwencji swoich czynów.
Pogody Ducha

Anonymous - 2012-11-03, 16:40

nałóg napisał/a:
Ale ani wybaczenie ,ani miłosiedzie nie zwalnia od konsekwencji swoich czynów.
Pogody Ducha



Aaaa, czyli wybaczam Ci synu, ale i tak poniesiesz karę :shock: Żal

Anonymous - 2012-11-03, 17:04

yorky napisał/a:
Tej korzyści nie otrzymałem, więc jakby umowa była nieważna.


Acha, tzn. że jak jeden z małżonków nie dotrzyma przysięgi małżeńskiej i zdradzi, to drugi może uważać, że jest wolny?
Szatan działa tak by człowiek najlepiej myślał, że go nie ma. Widzę, że udało mu się już abyś uwierzył, że nic się nie stało, że umowa jest nieważna.
Nie tak to działa.
Podpisałeś..............to umowa jest ważna.

yorky napisał/a:
A czemu miałbym o tym spokojnie nie pisać ? Nie każdy musi być opętany. Może się za dużo filmów naoglądałaś ?


Ty już wiesz, że nie jesteś opętany.
Nieźle szatan poukładał Ci wszystko w głowie. Dobry jest - niestety.
Jeżeli jesteś taki pewien, że nie jesteś pod wpływem szatana, to idź do egzorcysty. Jeżeli nie pójdziesz, to potwierdzisz tylko moje słowa. Jeżeli pójdziesz to po pierwsze udowodnisz nam, że się mylimy i Ty jesteś górą, a po drugie będziesz pewny, że nie dotyczy Cię ten problem.

To co......... kto wygra?
Szatan czy Ty?

Anonymous - 2012-11-03, 17:15

twardy napisał/a:


To co......... kto wygra?
Szatan czy Ty?


Rozumiem co chciałeś ...ale sprawa bardzo niebezpiecznie postawiona...
Yorky ma szanse wygrać z Chrystusem , przez Chrystusa i w Chrystusie...
Najtrudniejsza prawda to ta ,że każda inna szansa bez Chrystusa jest przegrana...nie ma innej drogi , która daje życie...

Ta proporcja szatan kontra yorky = ŚMIERĆ
Chrystus z Yorky oznacza ŻYCIE

myślę sobie ,że więcej pożytku będzie jak wspólnie w intencji yorky odmówimy Różaniec...
Prosząc przez Maryję o wszystkie łaski jakie potrzebne są do pojednania z Bogiem...

Anonymous - 2012-11-03, 17:26

Yorky,

opętany to Ty nie jesteś,
jakkolwiek wizyta u egzorcysty nie zaszkodzi

yorky napisał/a:
Bóg zdrajcy nie wybacza, tak jak Judaszowi nie wybaczył!
Gdzie to jego miłosierdzie!?

Yorky,
prosiłeś Boga o wybaczenie?

miłosierdzie Boga jest nieskończone, ale nie absurdalne
nie działa tak, że doświadczając go,
nagle wszystko w Twoim życiu się ułoży,
stanie się proste,
owszem grzechy zostają przebaczone,
ale ich konsekwencje pozostają;
bo Bóg jest i miłosierny (masz przebaczenie, jeśli o nie prosisz)
i sprawiedliwy (ponosisz konsekwencje grzechu, zła)
jeśli np. jadąc samochodem, zabijesz czyjeś dziecko,
to nie wystarczy, że przeprosisz rodziców a oni Ci wybaczą,
ponosisz za to karę więzienia - i to są te konsekwencje;
brak odpowiedzialności za czyny, konsekwencji i kary rodzi bezprawie;


yorky napisał/a:
Często się zastanawiam, czy kryzys mojego małżeństwa jest łaską (sytuacja ta zaprowadzi mnie do spowiedzi), czy raczej karą, zemstą Boga

sam wybierasz i ponosisz za to odpowiedzialność

Yorky,
podstawowe rozeznanie dobra i zła mają nawet poganie

Anonymous - 2012-11-03, 17:27

yorky napisał/a:
A ten Wasz dobry Bóg zdrajcy nie wybacza, tak jak Judaszowi nie wybaczył !
A kto Tobie powiedział, że nie wybaczył?
A może to Judasz sobie nie wybaczył?
Czy jest taka możliwość?
Yorky a czy ty sobie wybaczyłeś?

Anonymous - 2012-11-03, 17:38

Yorky...
Pisałeś ,że modliłeś się do Boga ...
Mam propozycje...na dole strony jest box...tam możemy teraz się pomodlić za Ciebie i Twoja zonę ...czekam na chętnych...bo w kupie siła jak to mówią....

Anonymous - 2012-11-03, 18:19

Yorky ,
byłeś u wróżki ?
Senniki , tarot , ufo , satanizm , metal , ........ inne ?
Jak wpadłeś na pomysł cyrografu ?

W "umowie" określiłeś czas wykonania "przysługi" ?

Anonymous - 2012-11-03, 18:41

mare1966 napisał/a:
Yorky ,
byłeś u wróżki ?
Senniki , tarot , ufo , satanizm , metal , ........ inne ?
Jak wpadłeś na pomysł cyrografu ?

W "umowie" określiłeś czas wykonania "przysługi" ?




- Nigdy nie byłem u wróżki,
- Sennik od czasu do czasu sprawdzę w necie, jako ciekawostkę(nie kieruję się nimi w życiu)
- Tarot nie,
- Ufo - Ojciec Pio potwierdził jego autentyczność. Watykan powołał specjalną komisję do badania tego zjawiska.
- Z satanizmem nigdy nie miałem styczności,
- Metal, nie lubię
- O cyrografie dowiedziałem się z netu...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group