Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - Szukam wsparcia lub wiadra zimnej wody

Anonymous - 2012-02-20, 20:11

Witaj Mario ,tak sobie czytam i myślę podobnie jak AWS ,dzieci w tym wieku trzeba już uczyć samodzielności ,niech te okolice myją sobie same ,a Ty bądz w łazience i pilnuj tylko by się nie poślizgnęły i nie przytopiły, umyj plecki jedynie no i włoski, a resztę powinny myć już same. Moja maludka też niedługo skończy 5 i sama się myje ,ja jej tylko pomagam, więc i twoje się nauczą. Myślę że jesteś dobrym ojcem i wiesz gdzie są granice.
Anonymous - 2012-02-20, 23:04

Cytat:
Swoją drogą stwarzasz żonie komfort picia, zwalniając ją ze wszystkich obowiązków popołudniami.

Co do tego zdania oczywiście jak najbardziej tak, stworzyłem żonie komfort picia, tyle że nie bardzo teraz wiem jak z tego wybrnąć. Napisałem już, że wielka krzywda jej się dzieje jak jadę na wieczorną Mszę czy inne Nabożeństwo lub na próbę a poza tym zostaje z dziećmi i pije, dla mnie całkowity brak odpowiedzialności. Czy osobie tak postępującej da się wytyczyć czy postawić jakieś granice? Wiem że trochę za dużo utyskuję na żonę, nie ukrywam że trochę mi lżej się robi jak z siebie to wszystko wyrzucam.

[ Dodano: 2012-02-20, 23:13 ]
Cytat:
Nie daj sie zwariować mediom, bo przecież nie każdy kochający ojciec jest zboczonym zwyrodnialcem.

Nie żebym się miał przejmować tym co serwują nam media, ale niestety nie wszyscy są odporni na ich działanie.
Dzięki Dziewczyny za dobre rady, dzieci tak naprawdę to same od siebie chcą być samodzielne, pozostaje lekka pomoc i kontrola, muszę przemówić żonie do rozumku.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group