Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - STANDARD-Zdradzona przez męża

Anonymous - 2011-12-15, 09:59

Maryniu, nie sposób podejść z miłością do zdradzacza w tym pierwszym, najtrudniejszym okresie "po". Tutaj kłębią się w zdradzonym bardzo silne uczucia złości, gniewu etc, zakrywają one miłość jak ciemne chmury na niebie słońce... Ona jest... Po ulewie, gradobiciu wychodzi znowu słoneczko... I teraz można podejść do wiarołomnego z miłością. Nie odmawiajmy sobie prawa do tych uczuć, coby nie popaść w depresję, w autoagresję.. Te uczucia wyrażające w końcu - ból, leczą... Jeśli zdradzacz nie potrafi przetrzymać trudnej sytuacji, którą sam stworzył, może to znak, że ma problem z poczuciem winy (nie ma go), nie chce pojednania. Nie on tutaj (na tym etapie) powinien być w centrum, ale zdradzony.. Jemu przystoi pokora.
Zdradzony może być wsparciem dla zdradzacza dopiero wtedy, kiedy sam podniesie się...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group