Anonymous - 2014-01-05, 18:37 Temat postu: Styczniowe "W drodze" Zapraszam do poczytania, myślenia, komentowania. Mój artykuł jest w całości udostępniony na stronie. http://www.miesiecznik.wdrodze.pl/ Tu cytuję z zapowiedzi: „Nie każda miłość między ludźmi jest miłością przez duże »m«– powiedział mi ktoś niedawno. To prawda. Ale może ze względu na miłość nie powinniśmy się godzić, by traktować rozwód jako jedyne lekarstwo na bolączki życia małżeńskiego, a wierność uważać za wartość przebrzmiałą” – pisze we wstępniaku redaktor naczelny miesięcznika, o Roman Bielecki. Z tekstów zamieszczonych w tym numerze można nie tylko wiele się dowiedzieć o tym, co Chrystus i Kościół ma do zaproponowania trudnym małżeństwom, ale także posłuchać głosu tych, którzy w życiu małżeńskim – by tak rzec – dotknęli dna. Siła szczerości świadectw i nadzieja jaka z nich wypływa, budzą podziw. I tak: szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej, Janina Ochojska opowiada o nieszczęściu zdrady małżeńskiej, której doświadczyła, o zagubieniu, depresji, ale i o tym, że przebaczenie jest możliwe. Antoni Grześkowiak żyjący w niesakramentalnym związku, z tęsknoty za Eucharystią postanowił żyć z żoną jak brat z siostrą. Tacy „duchowi ekscentrycy” istnieją! Należy do nich też Wspólnota Trudnych Małżeństw „Sychar”. Jedna z jej liderek, Anna Jedna, pisze o swoim nieudanym małżeństwie i o wierze w to, że nawet po ludzku beznadziejnym małżeństwom Bóg błogosławi i chce je uzdrawiać. Cenne są rozmowy z fachowcami: z terapeutką Barbarą Smolińską, która mówi Katarzynie Kolskiej, jak przepracować kryzysy małżeńskie na korzyść małżonków i ich związku, bo same kryzysy są nieuniknione. Jak w praktyce wygląda procedura stwierdzenia nieważności małżeństwa? Krok po kroku przeprowadza przez nią czytelników ks. Benedykt Glinkowski, z którym rozmawia o. Roman Bielecki. O duszpasterstwie związków niesakramentalnych pisze ks. Adam Błyszcz ze zgromadzenia zmartwychwstańców, cytując kościelne dokumenty i przywołując niedługie dzieje tego duszpasterstwa w Polsce. Anna Sosnowska w swoim reportażu oddaje głos niesakramentalnym parom, które szukają w Kościele swojego miejsca i niestety nie zawsze spotykają się z życzliwością. Jak nie powiększać cierpień dzieci po rozwodzie rodziców? Terapeutka Beata Kolska-Lach odpowiada na to pytanie w formie listu do małżonków, którzy się rozstali. |
