Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Alimenty

Anonymous - 2013-11-16, 23:23
Temat postu: Alimenty
Kochani czy ktoś z Was był w takiej sytuacji, że złożył pozew o alimenty, nie o rozwod, tylko o same alimenty? Mój mąż zaczął mi grozić,i faktycznie nie przelał w tym miesiącu tego co mial przelać. a z mojej wypłaty niestety nie utrzymam siebie i dzieci :cry: .Boję sie jednak,tego co mnie czeka jak mąż się dowie i przyjdzie pozew do niego,że wtedy się zacznie dopiero....
Anonymous - 2013-11-16, 23:48

W sytuacji nie bylam ale wiem, ze mozna.

Jak sie obawiasz co bedzie to idz juz teraz w realu pogadac z jakas organizacja pomgajaca osobom w ciezkiej sytuacji jak Twoja. Na mysl przychodzi np centrum pomocy/sluzbie rodzinie (roznie moga sie nazywac) chocby zeby pogadac z jakims psychologiem a moze tez uzyskac konkretne porady. Potrzeujesz byc pozytywnie nastawiona i spokojna i pewna siebie gdy przyjdzie ten moment, ktorego sie obawiasz bo zgduje ze wciaz pod jednym dachem z mezem? Czy nie?

Powodzenia

Anonymous - 2013-11-17, 01:27

Można złożyć do sądu wniosek o alimenty , jak tak zrobiłam
Anonymous - 2013-11-17, 06:25

Lepiej o zaspokojenie potrzeb rodziny, bo sa to wieksze pieniadze, przysluguja na calosc kosztow rodziny, a nie tylko dzieci, dopoki jestescie małżeństwem mozesz o zaspokojenie wystapic, a o alimenty zawsze
pozdrawiam

Anonymous - 2013-11-17, 13:47

Zasięgałam porady prawnika. Można złożyć pozew o alimenty, bez pozwu o rozwód. Mi mąż na razie przesyła pieniądze na utrzymanie rodziny, ale też zastanawiam się kiedy to zacznie przeszkadzać jego kochance. Zabezpieczenie rodziny jest najważniejsze, a co on sobie pomyśli to jego sprawa. Trwa to do 3 miesięcy, pozwany musi wyrównać za miesiące, z które nie łożył na utrzymanie rodziny. Głowa do góry, choć wiem, że to trudne.
Anonymous - 2013-11-17, 15:42

Złóż pozew o zabezpieczenie potrzeb rodziny
wtedy kwota powinna być większa

Zlicz wszystkie wydatki , dosłownie wszystkie
Jak cos płacisz na kwartał czy na 2 miesiące przelicz ile potrzebujesz na miesiąc
Musisz zebrac rachunki paragony , jeżeli kupujesz coś bez paragonów np warzywa na rynku tez policz
pismo powinni Ci pomóc napisac prawnicy z jakiegos stowarzyszenia w Twojej okolicy
Rozejrzyj się co jest najblizej Twojej miejscowości , możesz tez wraz z wnioskiem o alimenty złożyć wniosek o adwokata z urzędu
Do tego tez musisz mieć dokładnie wyliczone wydatki
Sądy rzadko zwalniaja z kosztów ...
Poza tym , można skorzytać z jednorazowej porady prawnika i poprosic o napisanie pisma , to kosztuje ale nie tyule co prowadzenie sprawy przez niego

Anonymous - 2013-11-17, 20:47

Mo mąż wyprowadził się w sierpniu, ja już złożyłam pozew, mam prawnika, tylko po prostu boję się tego ,co teraz nastąpi..
Anonymous - 2013-11-17, 21:11

Pamiętajcie tylko, że w polskim prawie od alimentów na zaspokojenie potrzeb rodziny trzeba odprowadzić podatek od każdej kwoty powyżej 700zł. bo one sa traktowane jako alimenty na dorosłą osobę.
Anonymous - 2013-11-18, 09:09

zgadza sie, ale i tak kwota na zaspokojenie jest tak wysoka w porownaniu z alimentami, ze spokojnie wystarcza na podatek i jeszcze goreczka zostaje
Anonymous - 2013-11-18, 11:11

jak góreczka zostanie to moze oddaj..
Anonymous - 2013-11-23, 18:51

bosonia napisał/a:
złożył pozew o alimenty, nie o rozwod, tylko o same alimenty?

Ja również złożyłam pozew o alimenty bez pozwu o rozwód i chyba tym dolałam oliwy do ognia, mój mąż odebrał to jako początek unormowania naszego rozstania i niedługo sam wystąpił z pozwem rozwodowym.......

Anonymous - 2013-11-23, 19:26

Boję się ,że u mnie będzie tak samo...chociaż mój mąz czeka aż to ja złoże pozew,tak przynajmniej wywnioskowałam z tego ,co mówił. A w dodatku tracę pracę od stycznia...
Anonymous - 2013-11-24, 10:02

Myślę, że i tak by złożył pozew prędzej czy później, więc nie obwiniałam się z tego powodu....ty też nie powinnaś....niezależnie od postępowania Twojego męża musisz zabezpieczyć dobro swojej rodziny, bardzo dobrze to tłumaczy ksiądz Marek Dziewiecki. Jeśli czeka na Twój pozew rozwodowy....to z twojej wypowiedzi wynika,że się nie doczeka, skoro jesteś tu z nami :mrgreen: a jeśli to on wystąpi, to stanie się to, co się ma stać....Jest jeszcze Sąd, ja trzy lata walczyłam aby do rozwodu nie doszło.....tylko brakowało mi w tej walce mądrości Sycharu, Ty jesteś jeden krok do przodu masz wsparcie i modlitwę wielu osób. A co do straty pracy w maju byłam w podobnej sytuacji....w dodatku mam mieszkanie na kredyt, a bank by się ze mną nie cackał.....bez alimentów i bez pracy nie miałam zbyt szerokich perspektyw na życie.....za ostatnie pieniądze pojechałam z córką na rekolekcje Sycharu do Jastarni....zostawiłam to wszystko Bogu....jeśli Jego wolą jest to, że ma być mi trudno to niech tak będzie...mam rodzinę i przyjaciół....może sobie jakoś poradzimy.......Kiedy wróciłam do domu dostałam propozycję pracy, choć nie tej wymarzonej...... nie chciałam jednak przed Bogiem marudzić i kręcić nosem....przyjęłam ją....choć było bardzo ciężko, nie odnajdywałam się w niej......A potem pojechałam na Zlot Sycharu w Oborach i tam całkowicie oddałam się Bogu i Najświętszej Panience.....a gdy po trzech dniach włączyłam telefon....okazało się, że czeka na mnie niespodzianka wróciłam do swojej dawnej pracy znalazł się dla mnie etat (Sycharki mogą to potwierdzić miałam nadmiar pracy i z poprzedniej musiałam zrezygnować, choć też była pokusa, odbicia się od finansowego dnia - ale kosztem rodziny, musiałam dokonać wyboru). To pokazało mi, że nie warto snuć "czarnych scenariuszy" i ograniczać Boga aby mógł działać w naszym życiu.....pokora i ufność czynią naprawdę cuda :-)
Anonymous - 2013-11-24, 14:25

Z całego serca dziękuję Wam za odpowiedzi.W ogóle Bogu niech będą dzięki za Sychar. gdybym tu nie trafiła, to nie wiem co bym teraz robiła ze sobą .Czasem myślę ,że moze po prostu zwariować i niech mnie wywiozą w kaftanie i o nic już nie będę się martwić.To wszystko mnie przerasta.Chciałabym poczuć choć przez chwilę,że Bóg mnie słyszy, że to dzieje sie po coś ,że wyprowadzi mnie na dobrą drogę...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group