Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Życie duchowe - SZCZĘŚCIE !!!!!!!!!!!!!

Anonymous - 2013-10-22, 15:15
Temat postu: SZCZĘŚCIE !!!!!!!!!!!!!
Tak mnie jakośc przytłaczaja dwa tematy nowe -ELZBIETY
zastanawiam się czumu tak ponuro ???.

Zalączam link o sczęściu... :mrgreen: :mrgreen:

http://www.opoka.org.pl/b...e_obliczam.html

Anonymous - 2013-10-22, 15:27

Wkleiłam wiersze, Ty wklejasz tekst.
To dwa światy dwóch mocnych osobowości (zauważ autorów), nie sądzisz? :-)

Pomijając, że poezja i proza to dwa światy istniejące,
to Twój link o szczęściu godny polecenia, znam od lat..

Anonymous - 2013-11-13, 10:06

..............."Biały miś"
......nieszczęśliwego jak ja , białego misia itd.


Pewnie narażę sie niektórym :mrgreen:
ale nigdy nie lubiłem tej piosenki .
Z tym Misiem było coś nie tak :roll:

Wydaje mi sie , że ten tekst Pawlukiewicza
precyzuje , czego brakuje , brakowało Misiowi .

Z artykułu Pawlukiewicza jawi mi się taki układ .
Tak bardzo w skrócie .
Aksjomat :mrgreen: : Warunkiem koniecznym miłości jest bliska relacja osobowa
( z inną osobą , osobami , Bogiem , samym sobą )
Ponieważ nikt z nas nie jest sam z siebie miłością ,
więc musi dostać ją od Boga ( zakładam , że dzieje się to już w akcie stwórczym
- "na obraz i podobieństwo" )
Oczywiście bliska relacja z Bogiem już w samym życiu - doładowuje ten akumulator .


Kolejny aksjomat : ( "schemat blokowy" , w końcu jestem facetem :mrgreen: )
Żeby mieć trzeba dostać ( doświadczyć ) boskiej miłości ( na różne sposoby indywidualne )
:arrow:
Jak już sami mamy to dzielimy się tą miłością ( to właściwie "przymus" , jedna z cech milości )
:arrow:
To dzielenie się tą miłością czyni nas szczęśliwymi .



Kolejny aksjomat :
Tylko szczęśliwi ludzi tworzą szczęśliwe małżeństwa .

Czy jedno szczęśliwe a drugie nie da radę stworzyć szczęśliwe małżeństwo ?
Tego nie wiem .
Pewnie czasem tak , a czasem nie .
( tak - jeżeli drugie nauczy się kochać )
Wydaje się jednak , że dwoje nieszczęśliwych - nie ma szans na szczęśliwe małżeństwo .
( bez pomocy i nauki miłości )


Analizując powyższe trzeba niestety stwierdzić ,
że już na starcie wiele małżeństw
nie ma szans na małżeństwo szczęśliwe .

Ile razy słyszy się : "wyszłam za niego bo chcę być szczęśliwa' ,
"wyszłam za niego bo z nim jestem szczęsliwa" ,
"bez niej życie nie ma sensu" ,
"nie mogę bez ciebie żyć" itp.

Nie wchodzimy w małżeństwo już szczęśliwi ,
to ono samo ( TA DRUGA OSOBA )
ma nas uszczęśliwić .

Nastawieni jesteśmy zatem na "odbiór miłości"
nie na dawanie ( bo skoro nie jeteśmy szczęsliwi - czyli nie ma w nas miłości ,
to co mamy dawać ? )

Oczywiście szkołę miłości przechodzimy we własnym rodzinnym domu .
No i tutaj , sami wiecie ......... ( bo on wychował się w patologii ......... ) .
To nie przesądza , ale szanse maleją .


Kolejny aksjomat : Szczęście ( miłość ) jest wyborem .
Mądry wybór zdradza dojrzałość .
Ponieważ więcej ludzi jest nieszczęsliwych ,
znaczy że większość jest niedojrzała .


I na koniec .
( był taki wątek o seksie )
Wychodzi , że tylko bliska relacja osobowa
dać może prawdziwą radość i szczęście .
Relacja jedynie z ciałem partnerki daje zwykle jedynie przyjemność .
Relacja jedynie z ciałem partnera ( w sensie dosłownym )
dać może często jedynie poczucie poniżenia .



Jeszcze jeden aksjomat :
Szczęśliwa kobieta bierze sobie za męża tylko szczęśliwego mężczyznę .
Szczęsliwy mężczyzna bierze sobie za żonę tylko szczęśliwą kobietę .
A skoro szczęście jest wyborem ,
a wybór wynika z dojrzałości :roll:
............. widać nie byliśmy zbyt dojrzali ( czytaj : mądrzy :mrgreen: )
Wszak mądrość idzie w parze z miłością .




Jednym słowem , jak to mówią księża .............. kaplica . :mrgreen:




Ludzie się zmieniają choć różnie się mawia .
Może czasem jest i tak , że wychodziliśmy za mąż ( braliśmy żonę )
a ten ktoś się bardzo zmienił .
Niestety ......... znowu "zonk" :evil:
Zmieniał się przy nas , w naszej obecności , a częściej bez OBECNOŚCI .

Fundamentem osoby , małżeństwa ( osób )
wydaje się zblizony świat wartości ,
ale nasza niedojrzałość - nie docieka , nie dość waży ,
a zakochanie - upija .
A w stanie upojenia
nie warto rozpoczynać podróży .........życia .



Ale żeby nie kończyć tak smutno ,
( samo jakoś wpadło właśnie :roll: )
Najpiękniejszy występ w mam talent UK

Dowód na istnienie Boga ?
Są ich miliardy .

Anonymous - 2013-11-13, 19:49

mare1966 napisał/a:
Ale żeby nie kończyć tak smutno ,
( samo jakoś wpadło właśnie )
Najpiękniejszy występ w mam talent UK


Mare piękne!!!!!

Tylko dlaczego kobiety nie chcą być kobiece, a mężczyźni męscy?

Dlaczego kobiety przywdziewają spodnie a mężczyźni sukienki?

Anonymous - 2013-11-13, 23:01

Cytat:
Mare piękne!!!!!
Cóż , jestem tego samego zdania .
Tolek , a Ty naprawdę jesteś facet ? :roll:
Prawdę mówiąc spodziewałem się
że to kobiety są bardziej uczuciowe .


Tylko dlaczego kobiety nie chcą być kobiece, a mężczyźni męscy?
Kobietom ktoś wmówił, że są gorsze
więc stale próbują dorównać mężczyznom ,
a że są przy tym ambitne
to chcą ich zastąpić .
Mężczyźni nie potrafią być męscy bo są wychowywani przez kobiety .
( w rodzinie , szkole , nawet wojsku )


Dlaczego kobiety przywdziewają spodnie a mężczyźni sukienki?
Mają krzywe nogi ? :roll:

Można się wysikać bez ściągania spodni ! :mrgreen:


Niektóre jeszcze chodzą w kieckach , niestety nie za wiele ich . :-(
Tym bardziej należą się podziękowania . :->


Anonymous - 2013-11-13, 23:46

Tolek, Mare
Nie wiem jakimi kanałami chodzicie;)
ale jak idę ulicą to widać dużo kobiecych kobiet:)
Te w spodniach też są kobiece, bo nie od spodni kobiecość zależy;)
I cieszmy się, że kobiety nie chodzą już w chustkach w kratkę na głowie i w spódnicach plisowanych do kostek:) bo jest przynajmniej na co popatrzeć

Anonymous - 2013-11-13, 23:59

Grzegorz
Cytat:
Te w spodniach też są kobiece

Też są kobiece , ale bez spodni są jeszcze więcej kobiece - przyznasz chyba ?

Anonymous - 2013-11-14, 10:03

mare1966 napisał/a:
Też są kobiece , ale bez spodni są jeszcze więcej kobiece - przyznasz chyba ?


:shock: Oj chłopaki, chłopaki... :roll: ;-)

Anonymous - 2013-11-14, 10:08

zenia1780, no coś Ty, nie znasz chłopaków? ;-)
Anonymous - 2013-11-14, 10:31

Zenia 1780 , ja też
kobietom jak zwykle tylko jedno w głowie

przecież "bez spodni" nie oznaczało "bez niczego"
....... w spódnicach oczywiście

Anonymous - 2013-11-14, 10:39

mare1966 napisał/a:
kobietom jak zwykle tylko jedno w głowie

No jasne! :-D

Anonymous - 2013-11-14, 11:17

mare1966 napisał/a:
....... w spódnicach oczywiście


Nic innego nie miałam na myśli :roll: , no chyba, ze sukienkę :mrgreen:

Anonymous - 2013-11-14, 12:57

Myślę , że skoro sam Bóg
był bardzo zadowolony
ze swego Stworzenia

to grzechem byłoby
nie podzielać
Jego radości
nie zauważać , nie doceniać , nie zachwycać się .

I nie ma w tym niczego złego ,
byle prymat ducha
nad ciałem
utrzymać .

Anonymous - 2013-11-14, 16:24

mare1966 napisał/a:
Tolek , a Ty naprawdę jesteś facet ?
Mare wrażliwość nie zależy chyba od płci, lecz od wielu innych czynników. Czy William Szekspir pisząc "Romea i Julję" był pozbawiony cech męskich, chyba nie świadczy to tylko o jego szczególnej wrażliwości. Piękno jest pięknem czy ono może podobać się tylko kobietom. Facetom może podobać się tylko opływowość wozó sportowych? Chyba nie. Ktoś kto nie potrafi docenić piękna jest chyba (nazwę to delikatnie) gruboskórny.
mare1966 napisał/a:
Mają krzywe nogi ?

Można się wysikać bez ściągania spodni !


Czy słyszałeś o czymś takim jek metafora?

Mówię o tym, że w kobietach jest coraz mniej kobiecości, zaczynają dominować cechy męskie a mężczyźni wchodzą coraz bardziej w role kobiece. Mowa jest o szerszym problemie jaki można spotkać na co dzień.

[ Dodano: 2013-11-14, 16:32 ]
grzegorz_ napisał/a:
jak idę ulicą to widać dużo kobiecych kobiet:)
No zwłaszcza te w mundurach staży miejskiej, policji, tudzież innych formacji militarnych. A zwałaszcza w czasie stawianie biernego oporu przez faceta i czestowania gazem pieprzowym kolegę, siebie i na końcu zatrzymywanego (chodzi o głośną aferę o nieudolności policji).

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group