Anonymous - 2013-10-15, 21:02 poszliśmy na terapie, tam powiedział, że nei chce jej kontynuować. Kłamał, że nic nie robie i tylko imprezuje. Nie mam już siły. Anonymous - 2013-10-16, 00:33 Ale wiesz już gdzie iść po siłę? moc w słabości się doskonali 
Anonymous - 2013-11-24, 09:34 uj jak klamnie...........nie wiem,moj zawsze zatajal prawde raczej mowil polowe,udawal ze zapomnial,co u mnie powodowalo wscieklosc.Sam poszedl na cogyniatywna terapie zmnienia sie lecz czeka nas ogrom pracy.zycze ci sily i wiary na lepsze jutro. Anonymous - 2013-11-24, 21:40 Malutka, mam dosłownię tę samą sytuację... właśnie jestem u rodziców, dojeżdżam każdego dnia do pracy ponad 100 km, bo nie mogę być we własnym domu, a właściwie domu męża... powiedz, czy Ty mieszkasz w warszawie? |
