Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Zapowiedzi, spotkania, rekolekcje - UWAGA KIELCE!!!

Anonymous - 2013-11-17, 17:06

twardy napisał/a:
Organizacja super, towarzystwo również - aż nie chciało się jechać do domu.
Dzięki... cieszę się bardzo, że byłeś... i za wsparcie, które dostałam :-D

Kochani... brak mi słów, aby opisać, co czuję... było absolutnie fantastycznie!!!!!!
Nie spodziewałam się takiej frekwencji - 16 osób z Kielc i okolicy (w tym 2 małżeństwa, które przyjechały wspólnie pomimo kryzysu) plus nasze niezawodne Sycharki z Warszawy, Łodzi, Opola, Radomska i Krakowa - razem 33 osoby!!
Spotkanie zaczęło się Adoracją o godzinie 16, a zakończyło pogaduchami w podgrupach ok. 23 :mrgreen:

UWAGA PODZIĘKOWANIA :-D

Dziękuję Bogu w Trójcy Jedynemu... że mnie doprowadził do tego miejsca... i proszę, aby prowadził mnie nadal... chcę być narzędziem w Jego rękach... bo takiej miłości i ufności, jak wczoraj podczas spotkania nie czułam jeszcze nigdy w życiu...

Dziękuję Księdzu Pawłowi za obecność na Adoracji, poprowadzenie Różańca i Litanii... za to, że - pomimo zmęczenia - wytrwał z nami do końca (mam nadzieję, że szczęśliwie razem z Marzenką dotarł do Opola).... za indywidualne błogosławieństwo, które spłynęło na mnie i chyba dotknęło jakiegoś miejsca, bo moje oczy w momencie zrobiły się mokre...

Dziękuję wszystkim Sycharkom za niesamowite wsparcie psychiczne... Robertowi za pomoc przy roll-upie... Leszkowi za gospodarzenie i częstowanie gości... wszystkim za szczerość w wypowiedziach i dawane świadectwa...

Dziękuję Księdzu Sebastianowi, naszemu niezawodnemu Opiekunowi Duchowemu, za pomoc w przygotowaniach, za cierpliwość do nas i naszych dzieci... za obecność i przede wszystkim za to, że zgodził się przyjąć na siebie tę rolę...

Dziękuję moim dziewczynom: Dorotce, Marzence i Ani... kochane... bez Boga i bez Was to nie mogłoby się zdarzyć... jestem Wam NIESAMOWICIE wdzięczna... za wszystko..

Dziękuję wreszcie wszystkim nowym osobom, które były obecne wczoraj na adoracji i spotkaniu... za Wasze historie, które poruszały mnie do głębi... w wielu z nich odnalazłam cząstkę swojej własnej... fantastycznie było siedzieć blisko i słuchać.... dziękuję za Wasze zaufanie, za szczerość... za śmiech i łzy... żałuję tylko, że nie dałam rady podejść do każdego z Was i porozmawiać, to w zasadzie jedyny dyskomfort, jaki czuję po wczorajszym otwarciu.... mam jednak nadzieję, że to było nasze pierwsze, ale nie ostatnie spotkanie i tę Wspólnotę będziemy dalej budować razem... Bóg Wam zapłać!!


Chwała Panu.... :-D

Anonymous - 2013-11-17, 20:09

Niestety wykruszylam sie tuz po adoracji. Pokonalo mnie zimno i przeziebienie.
Dalsze modlitwy odmowilam w cieplym domu;)
Czy planowane jest kolejne spotkanie? Po waszych relacjach brzmi zachecajaco!;)

Anonymous - 2013-11-17, 21:12

ak70 napisał/a:
Dziękuję moim dziewczynom: Dorotce, Marzence i Ani... kochane... bez Boga i bez Was to nie mogłoby się zdarzyć... jestem Wam NIESAMOWICIE wdzięczna... za wszystko


A my Aguś dziękujemy Bogu za Ciebie i otaczamy modlitwą.
Dobrze, że jesteś :-D

Anonymous - 2013-11-17, 21:38

Kwiatuszek1982 napisał/a:
Niestety wykruszylam sie tuz po adoracji. Pokonalo mnie zimno i przeziebienie.
Dalsze modlitwy odmowilam w cieplym domu;)
No niestety, drewniane kościoły są zimne zimą, a duszne latem... ale ja uwielbiam nasz Kościół i tylko w nim czuję się jak w domu...
Szkoda, że nie zostałaś na Mszy i spotkaniu... trzeba było podejść do nas, razem byłoby nam cieplej... nasze emocje by Cie rozgrzały ;-)

Kwiatuszek1982 napisał/a:
Czy planowane jest kolejne spotkanie? Po waszych relacjach brzmi zachecajaco!;)
Tak... jeśli wszystkim zainteresowanym będzie pasować (jest sporo osób spoza Kielc) planujemy spotkać się jeszcze 29 listopada, aby nie stracić ze sobą kontaktu, poznać się lepiej i zorganizować... podaj mi na PW swojego maila i imię, wyślę Ci informację dotyczącą szczegółów...
Fajnie, że się odezwałaś :-D

Pogody Ducha!!

Anonymous - 2013-11-18, 20:49

Było super :mrgreen:
Byłam pierwszy raz na takim spotkaniu i z Boża pomocą wrócę na kolejne ;-)

Anonymous - 2013-11-21, 00:47

ak70 napisał/a:
jeśli wszystkim zainteresowanym będzie pasować (jest sporo osób spoza Kielc) planujemy spotkać się jeszcze 29 listopada, aby nie stracić ze sobą kontaktu, poznać się lepiej i zorganizować...

Też jestem za... jesteście jedynymi ludźmi, którzy działają motywująco w tak trudnych chwilach, kiedy ważą się losy nasze i naszego synka i chociaż coraz trudniej wytrwać w nadziei kiedy, codzienny mur nieustępliwości działa jak betonowe buty to mimo wszystko będę starał się walczyć "bezapelacyjnie do samego końca mojego lub jej" :)

Anonymous - 2013-11-23, 13:22

MarWu napisał/a:
mimo wszystko będę starał się walczyć
Walczyć czy wytrwać? A może i wytrwać i walczyć?
Pogadamy na spotkaniu w piątek... do zobaczenia :-D

Pogody Ducha kochani!! Już się cieszę na kolejne spotkanie :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group