Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - a co zrobić gdy mąż nie chce odbudowy

Anonymous - 2012-11-19, 10:12
Temat postu: a co zrobić gdy mąż nie chce odbudowy
Co zrobic gdy mąż nie chce odbudowy związku, pomimo że mamy dla kogo, dla dwójki wspaniałych dzieci. Nie chce ratować małżeństwa, starać się. Uważa, że zupełnie nie pasujemy do siebie, nie potrafimy rozmawiać ze sobą i że to zaszło już za daleko by móc nasz związek uratować. Przed ślubem bylismy ze sobą niecałe 5 lat. Powiedział, że się do mnie dostosowywał, choć widział że mamy różne poglądy i nie wie czemu poprosił mnie o rękę. Rzeczywiście już po ślubie wszystko zaczęło się sypać. Szybko zaszłam w ciążę a mąż się krok po kroczku ode mnie odsuwał. Po 2 latach pierwszy duży kryzys, zakochał się. Było ciężko, chciał się rozstać, powiedział że mnie nie kocha. Po paru miesiącach kobieta się odczepiła. Teraz mąż twierdzi, że tylko dla dziecka chciał ratować związek. Zaraz po kryzysie pojawiło się drugie dziecko, radość. Ale między nami już pozostał dystans. Mój mąż się ode mnie ciągle izoluje. Prosiłam go by mniej pracował, by choć trochę przebywał ze mną i dziećmi. Nie chciał bo praca praca praca. A teraz się już wszystko posypało. Prosiłam go bysmy ratowali nasze małżeństwo ale nie chce. Chce mieszkać razem ale tylko ze względu na dzieci. Wpadłam w depresję i jest mi bardzo ciężko. Co zrobić gdy mąż nie chce...
Anonymous - 2012-11-19, 16:27

tost napisał/a:
Co zrobić gdy mąż nie chce...


a sama chcesz ?

Jak chcesz, to super, zamiast depresji poszukaj w okolicy sycharków , na górze strony masz wymienione miasta w których sa ogniska
zapraszamy codziennie na skypa - na modlitwę i pogaduchy
masz tu na forum niezłą kopalnię wiedzy , i do poczytania , obejrzenia , przesłuchania.

nagrania z rekolekcji
http://www.rekolekcje.sychar.org/

Gdy ja znalazłam to forum ponad 3 lata temu , to przez pierwszy tydzień prawie nie spałam, słuchałam , czytałam , i ciągle zadawałam pytania , przekopałam to forum wzdłuż i w szerz, wierz mi opłaciło się. :mrgreen:
Trzeba zaufać Panu na 100% i dać z siebie ile się da.
Tu z Sycharkami nauczyłam się być szczęśliwa, nauczyłam i nadal uczę się kochać.
Pogody Ducha


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group