Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Intencje modlitewne - nie mam siły już żyć

Anonymous - 2012-12-06, 13:25

Dzięki za miłe słowa, to jakaś odmiana jak się ciągle słyszy zupełnie co innego... Coś w tym jest, bycie za dobrym... Zawsze byłam wyrozumiała, zgadzałam się, poświęcałam i teraz widzę, że to nic nie znaczy dla mojego męża, nie potrafi docenić tego co robiłam dla niego. Bycie za dobrym zdecydowanie się nie opłaca, trzeba wymagać.
Anonymous - 2012-12-06, 22:26

Kasiu, jestem cały czas przy Tobie i chcę byś Ty swoje cierpienie ofiarowała mojej rodzinie - zróbmy tak, módlmy się wzajemnie za siebie - wiem że jesteś cudowną, wspaniałą kobietą i tak masz trzymać, męża jakoś nawrócimy, moja żonę też choć jest nieformowalna, w każdym razie róbmy wszystko by mieć świadomość naszej wartości... Jesteś cudną, kochaną, najwspanialszą dziewczyną i zawsze możesz na mnie liczyć, jesteś smutna pisz, masz dosyć wszystkiego pisz, chcesz się dowiedzieć co dobrze wpływa na sen pisz - nie pozwolę byś została sama z problemami, chcę być Twoim Aniołem Stróżem takim widzialnym, zawsze w każdym momencie możesz się do mnie zwrócić - Kasiu dasz wszystkiemu radę, idziemy ku światłości, idziemy ku miłości - głowa do góry kochana
to dla Ciebie http://www.youtube.com/watch?v=GrDR4ITnzkY
posłuchaj i uwierz w ducha, miłość i wszystko co piękne

Anonymous - 2012-12-08, 13:36

Krzysiu :-D
czule piszesz.. wiesz o tym?
Lecz kto będzie Twoim widzialnym Aniołem Stróżem?

Chociaż pewnie masz rację w pewnym sensie, bo w swoim życiu również spotkałam widzialnych aniołów...

Anonymous - 2012-12-08, 18:22

no właśnie Elu, szukam widzialnej Aniołki - wierzę, że takowe istnieją, a czule myślę że warto pisać do kobiet - jesteście najcudowniejszymi istotami, choć pewnie nie wszystkie i nie zawsze, ale tu akurat wszystkie i zawsze...
Anonymous - 2012-12-11, 10:24

Nie wiem czy ja się nadaję na Anioła. .. Anioł byłby twardy .. Wczoraj mąż mi powiedział że mnie nie kocha i nie ma zamiaru nic z tym robić. Jak sobie z tym poradzić? Co dalej bedzie? Jak żyć? Co zrobić by nie bolało?
Anonymous - 2012-12-11, 10:42

tost napisał/a:
Nie wiem czy ja się nadaję na Anioła. .. Anioł byłby twardy .
Tost a skąd wiesz jaki jest Anioł? Czy widziałaś sie z nim, czy rozmawiałaś, i co Tobie powiedział?
tost napisał/a:
Wczoraj mąż mi powiedział że mnie nie kocha i nie ma zamiaru nic z tym robić. Jak sobie z tym poradzić?
A jak myślisz co możesz z tym zrobić? Jeżeli to odrzucisz czy w jakiś sposób wpłyniesz na decyzję męża? W jaki sposób możesz to zmienić? Co tak na prawdę możesz zmienić? Czy zmieniając to co możesz zmienić nie zmienisz decyzji męża?
tost napisał/a:
Co dalej bedzie?
Jaki masz wpływ na to co będzie? Kto o tym zdecyduje?
tost napisał/a:
Co zrobić by nie bolało?
Przyjmując ten ból znacznie mniej boli, odrzucając boli potwornie. Wybór należy tylko do Ciebie.
Anonymous - 2012-12-15, 22:00

Zdecydowanie popieram przyjąć ten ból, przeżyć, potem nastanie pokój w sercu.
Nie rób nic na siłę, nie przkonuj, możesz jedynie poglębić problem. Zajmij się sobą, odbudową poczucia własnej wartości.
Ja na początku wręcz linczowałam się swoją winą, dziś wiem, że przyjełam na siebie całkowitą winę w czym mój małżonek poczuł ulgę i z przyjemności mi tej winy jeszcze dolewał. Potem zaczęłam stawiać kontrę w ramach źle pojmowanych przeze mnie granic. W sumie w niczym nie byłam konsekwentna, bo miałam tylko jeden cel przed sobą uratować to małżeństwo, więc w tym ogromnym bólu zamiast zająć się sobą przyglądałam się mężowi, jego reakcjom, właściwie zapomniałam, że ja mam jakieś swoje zycie, totalnie się od niego uzależniłam i utwierdziałam go w przekonaniu, że byłam zła. Dziś troszkę śmiać mi się chce gdy przypominam sobie niektóre mądrości mojego męża, widzę wyraźnie, że dobrze się bawił moim procesem naprawczym siebie samej. Tym się małżeństwa nie naprawi, a kiedyś trzeba zacząć żyć swoim życiem, nie uciekać przed nim, bo jeszcze wiele można przespać, stracić, a w tym wszystkim chodzi o to, by zyskać - Boga, siebie, radość.
Pogody Ducha


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group