Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Intencje modlitewne - Prosba o modlitwę i wsparcie

Anonymous - 2012-10-25, 04:35

Zapewniam o modlitwie na najbliższej mszy świętej.
Anonymous - 2012-10-25, 07:09

Nawet nie wiesz kochana jak dobrze Cię rozumiem i doskonale wiem co czuje i przechodzi Twój mąż.... Pan jest przy Nim ...
Pamiętam w modlitwie

Anonymous - 2012-10-25, 22:01

Dobry wieczór Kochani,
To nie jest tak, że my nie wiemy, czy nie znamy, nie próbujemy:
- sól egzyrcyzmowana - mamy i używamy
- Msze Św. uzdrowieniowe - znamy ojca Witko i innych (mój mąż za każdym razem po dotknięciu przez kapłana zasypia w Duchu Św)
- udało nam się spotkać i uzyskac błogosławieństwo od Ojca Boshobory
- Częstochowa, Łagiewniki, Fatima - owszem znamy, byliśmy
- św. Peregryn, św Rita, ojciec Pio, Ojciec Święty Jan Paweł II - też próbowaliśmy

Ze świeckich możliwości:
- 2 chemioterapie (każda po ok pół roku)
- maksymalna dawka naświetleń
- 10 operacji
- masaże
- zioła
- witamina B17
- dieta Gersona, dieta dr Budwig, Tombak

Mam żal i tak, owszem zaczynam wątpić, bo NIE ROZUMIEM - nie rozumiem dlaczego Bóg, który jest Ojcem, tak niszczy swoje dzieci, pozwala im cierpieć i płakać - z bólu, z wątpienia, z bezsilności. Kiedyś tłumaczyłam tę sytuację na zasadzie "ludzkiej" - wyobraźcie sobie, że Wasze dziecko się topi, a Wy stoicie na brzegu i udajecie, że nie słyszycie, jak płacze, jak prosi, jak mocno chce, byście je uratowali - w jaki sposób to dziecku służy?! Powinno być wdzięczne i zrozumieć?!
Przecież nie jest tak, że pozwalając na śmierć Bóg ratuje - przecież moglibyśmy przeżyć całe życie ze sobą, mieć dzieci, wychować je - żyć normalnie i nie mówcie, że takie rodziny nie istnieją. I co zbawione nie zostaną? Zostaną, bo dobrze wypełniły swoją rolę na ziemi.
Więc dlaczego nie? Dlaczego?

Nie wiem... nie rozumiem, jestem za głupia by to pojąć. ale się modlę, bo wiem, że Bóg jest naszą jedyną nadzieją. Mam nadzieję, że nas nie zostawi, że pozwoli nam cieszyć się wspólnym życiem, do którego sam doprowadził (poznaliśmy się w Kościele) i które pobłogosławił.

Z Bogiem.

Przepraszam jeśli moje wyrzuty kogoś zabolały - każdy ma prawo mieć czasem serdecznie dość...

Gaba

Anonymous - 2012-10-25, 22:57

Masz prawo mieć serdecznie dość...Jesteś tylko człowiekiem. Dobrze to rozumiem.
Wiesz, ja dziś też serdecznie mam dość i mam ochotę wrzeszczeć bo wszystko po raz kolejny się wali.
Nauczyłam się żyć dniem dzisiejszym, korzystać z niego maksymalnie.
Widzę, że przeszliście już wiele ale macie siebie, to bardzo dużo:)
Będę sie za Was modlic. Trzymajcie się:)

Anonymous - 2012-10-25, 22:59

wspieram modlitwą
Anonymous - 2012-11-29, 21:42

Gabol napisał/a:
Dobry wieczór Kochani,
To nie jest tak, że my nie wiemy, czy nie znamy, nie próbujemy:
- sól egzyrcyzmowana - mamy i używamy
- Msze Św. uzdrowieniowe - znamy ojca Witko i innych (mój mąż za każdym razem po dotknięciu przez kapłana zasypia w Duchu Św)
- udało nam się spotkać i uzyskac błogosławieństwo od Ojca Boshobory
- Częstochowa, Łagiewniki, Fatima - owszem znamy, byliśmy
- św. Peregryn, św Rita, ojciec Pio, Ojciec Święty Jan Paweł II - też próbowaliśmy

Ze świeckich możliwości:
- 2 chemioterapie (każda po ok pół roku)
- maksymalna dawka naświetleń
- 10 operacji
- masaże
- zioła
- witamina B17
- dieta Gersona, dieta dr Budwig, Tombak

Mam żal i tak, owszem zaczynam wątpić, bo NIE ROZUMIEM - nie rozumiem dlaczego Bóg, który jest Ojcem, tak niszczy swoje dzieci, pozwala im cierpieć i płakać - z bólu, z wątpienia, z bezsilności. Kiedyś tłumaczyłam tę sytuację na zasadzie "ludzkiej" - wyobraźcie sobie, że Wasze dziecko się topi, a Wy stoicie na brzegu i udajecie, że nie słyszycie, jak płacze, jak prosi, jak mocno chce, byście je uratowali - w jaki sposób to dziecku służy?! Powinno być wdzięczne i zrozumieć?!
Przecież nie jest tak, że pozwalając na śmierć Bóg ratuje - przecież moglibyśmy przeżyć całe życie ze sobą, mieć dzieci, wychować je - żyć normalnie i nie mówcie, że takie rodziny nie istnieją. I co zbawione nie zostaną? Zostaną, bo dobrze wypełniły swoją rolę na ziemi.
Więc dlaczego nie? Dlaczego?

Nie wiem... nie rozumiem, jestem za głupia by to pojąć. ale się modlę, bo wiem, że Bóg jest naszą jedyną nadzieją. Mam nadzieję, że nas nie zostawi, że pozwoli nam cieszyć się wspólnym życiem, do którego sam doprowadził (poznaliśmy się w Kościele) i które pobłogosławił.

Z Bogiem.

Przepraszam jeśli moje wyrzuty kogoś zabolały - każdy ma prawo mieć czasem serdecznie dość...

Gaba


Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus. Jeśli Chrystus jest Twoim Bogiem, to dlaczego sięgasz po to, co pochodzi od złego? Chodzi konkretnie o diety. Budwig, Tombak Wiesz kim jest Tombak?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82_Tombak

parapsychologiem, hipnotyzerem, jasnowidzem.

Wiesz, że zajmowanie się parapsychologią i udawanie się do parapsychologów, jasnowidzów to poważny grzech? To satanizm, tak samo jak wywoływanie duchów, wierzenie w horoskopy. I co najgorsze szatan potrafi też działać cuda... uzdrawiać, tylko za jaką cenę... Jeśli sięgasz po dzieło, dietę kogoś, kto opisuje w swojej książce jakieś energie, wpływ znaków zodiaku na różne choroby, proponuje cudowne leki, to otwierasz się na działanie demona... Co mówi Chrystus? Czytasz Ewangelię? "Jeśli ktoś chce zachować swoje życie straci je, a jeśli ktoś straci je z mojego powodu, będzie żył na wieki" Co jest ważniejsze? Zdrowie, czy Zbawienie? Rozumiesz, że w okropne demoniczne sidła wpadasz wierząc homeopatom, bioenergoterapeutom i innym cudakom? Słuchaj mam jedną radę. Wyspowiadaj się z tego. I niech Chrystus będzie wreszcie Twoim jedynym Bogiem. Jedynym! Uwierz, że to, co daje Bóg jest dobre. Myślisz, że Bóg nie zna Twojego cierpienia? A kto na krzyżu bez ubrań, nagi i wyśmiany umarł i umiera podczas każdej Eucharystii za Ciebie? Złamał się, żebyśmy mogli żyć wiecznie, choć sam jest bez grzechu przyjął śmierć za nas. To jest sens naszego życia, Bóg jest tym sensem. Bez doświadczenia krzyża nie ma zmartwychwstania. Odrzuć te chore diety, kłamstwa wywoływaczy duchów i czarodziei... Uwierz, że Bóg jest bliżej niż Ci się wydaje. Jest w stanie całkowicie uzdrowić Ciebie i Twojego męża. Na prawdę Bóg to może zrobić, ale tylko On. Ale przede wszystkim chce Twojego i Jego zbawienia, rozumiesz? Co nam po życiu 80, 90 lat, jeśli stracimy wieczność? Co nam po życiu jeśli stracimy Boga? A przez korzystanie z jasnowidzow, homeopatii, uzdrowicieli, bioenergoterapeutów, wrozek łamiemy pierwsze przykazanie. Jeśli nie wierzysz to porozmawiaj o tym z jakimś zakonnikiem, czym jest homeopatia, czym jest bioenergoterapia i jakie sa zagrozenia. Widzę, że robisz wiele i Bóg też to widzi, że pragniesz zdrowia bliskiej osoby, tylko nie pragnij tego za cenę sprzedania swojej duszy i duszy męża diabłu. Mówisz pewnie koronkę do bożego miłosierdzia. wypowiadasz słowa Jezu Ufam Tobie. mam pytanie.. Ufasz? jeśli ufasz to zgódź się w ciemno na Jego wolę. A najważniejszym celem i sensem małżeństwa jest doprowadzenie kochanej osoby do Nieba, do Boga. Zaufaj Panu, wiem że to trudne, ale zrozum moja ukochana osoba też choruje i tylko dlatego, że zacząłem szczerze mówić "Bądź wola Twoja ( nie moja) jako w niebie tak i na ziemi" jestem szczęsliwy mimo doświadczeń, bo najważniejsze jest dla mnie jej zbawienie. Chcę, żeby nie straciła Boga, a zdrowie, jeśli Bóg zechce będzie dodane. Żyjemy po to, żeby umrzeć. Bóg jest wszechmocny, ale jest też kochany, uwierz w to. Jeśli zaczynasz wierzyć oszustom to wyspowiadaj się z tego, bo Cię opęta. Ja przez dwa lata żyłem w agresji, szukałem winnych w koło,a największym winnym był Bóg? Wiesz kto Ci to podpowiada, że Bóg ma Cię w du... ? A jak szatan. A wiesz dlaczego tak się wściekamy? Bo po swojemu swoje życie układamy, chcemy panować nad swoim życiem, a wtedy to my jesteśmy Bogiem,a nie Chrystus w naszym życiu. Bóg dokona i będzie dokonywał wielu cudów w Twoim życiu, tylko pozwól Mu być Bogiem

[ Dodano: 2012-11-29, 22:03 ]
http://www.kazaniaksiedza...istopada-2012r/

posłuchaj proszę

[ Dodano: 2012-11-29, 22:19 ]
Dla wszystkich, którzy są zwolennikami homeopatii, diet dr. Budwig i innych oszustw: Artykuł z katolickiego tygodnika niedziela.

http://www.niedziela.pl/a...=ed200539&nr=68

Anonymous - 2012-12-01, 00:51

pawen123 napisał/a:
dlaczego sięgasz po to, co pochodzi od złego? Chodzi konkretnie o diety. Budwig, Tombak Wiesz kim jest Tombak?

Witaj,
chyba trochę przesadziłeś. Nie można do jednego worka wrzucać wszystkiego co jest mylnie nazywane medycyna naturalną. Ten sposób określania medycyny, którą Bóg sam dał człowiekowi w postaci ziół czy odpowiedniego rytmu życia czyli zgodnego z zegarem biologicznym jest dziś zawłaszczony przez New Age, aby nadać jej pozory prawdy wszak nikt nie zastosowałby medycyny destrukcyjnej, a tak powinna się nazywać ta którą propaguje ten ruch.
O ile zgodzę się z Tobą całkowicie co do p. Tombaka, który propaguje bzdury i wręcz szkodliwe teorie to już dieta dr. Budwig jest dietą metaboliczną, a to jest fakt który jest potwierdzony badaniami i jest wiele świadectw, które potwierdzaja dobre działanie tejże diety. Gdybyś miał jakieś wątpliwości zachęcam do zapoznania się z tym artykułem z Niedzieli o ośrodku terapeutycznym, który z powodzenie,m stosuje dietę dr. Ewy Dąbrowskiej i przygotowuje sie także do wprowadzenia diety dr. Budwig.
Nie każda dieta jest wytworem szarlatana
http://www.niedziela.pl/a...=nd200833&nr=38
cyt.:" – Jakie rodzaje turnusów prowadzone są w Ośrodku „Sofra”?
– Rekordy popularności osiąga dieta zdrowotna dla dorosłych oczyszczająco-odchudzająca, której celem jest oczyszczanie organizmu z toksyn. Dieta warzywno-owocowa to również edukacja w zakresie prawidłowego żywienia i dietetyki oraz profilaktyka przeciwcukrzycowa, przeciwmiażdżycowa na ok. 60 schorzeń. Oprócz tego prowadzimy także dietę jelitowo-gastryczną dla osób ze schorzeniami żołądkowo-jelitowymi (tj. jedna z wersji diety owocowo-warzywnej), dietę naturalną (pełnowartościową) dla dorosłych i dzieci, opartą na zdrowej kuchni staropolskiej, dostosowaną do naszego klimatu. Zalecane jest stosowanie tej diety po diecie zdrowotnej (oczyszczającej i odchudzającej). Jednocześnie jest to edukacja w zakresie przyrządzania i łączenia poszczególnych składników pokarmowych, dietę bezglutenową w różnych wariantach dla osób z zespołem nadwrażliwości na gluten (stosowaną m.in. we wszelkiego rodzaju alergiach). Obecnie przygotowujemy się do diety dr Joanny Budwig, polegającej na profilaktyce chorób nowotworowych i miażdżycowych." oraz wielu świadectw osób leczonych tą metodą ze stron medycznych.

Wrzucanie wszystkiego do jednego worka sprawia, że odrzuca się bez sprawdzenia także pożyteczne i dobre metody leczenia lub też krzywdzi się ich twórcę zaliczając go do grona New Age'owskich szarlatanów jak to się dzieje w przypadku np.o. Klimuszki, który był wyjątkowo obdarzony przez Boga darem znajomości ziół.
http://www.youtube.com/watch?v=pejbbsxDM0w

Jeśli masz jakieś konkretne dowody na szkodliwość duchową metody leczenia dr. Budwig proszę podaj źródło.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group