|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
|
Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - "...Szukajcie a znajdziecie , proście a będzie wam dane
Anonymous - 2012-08-13, 22:01
Mirakulum napisał/a: | Siedzimy sobie we dwoje, ja pisze na forum a mąż czyta psalm 38 |
Chwała Panu!
[ Dodano: 2012-08-13, 22:06 ]
A to dla Was, piękna legenda o Miłości:
Pewnego razu była sobie Miłość. Mieszkała w domu usłanym gwiazdami i przyozdobionym promykami słońca. Nadszedł dzień, w którym Miłość zapragnęła piękniejszego mieszkania. Czyż nie dziwny pomysł jak na Miłość?
I uczyniła ziemię, a na ziemi uformowała ciało i tchnęła w nie życie. Żywą istotę, którą stworzyła na swoje podobieństwo nazwała człowiekiem. W nim to, we wnętrzu jego serca, Miłość zbudowała sobie dom: malutki, ale pełen życia; niezastąpiony, wciąż niespełniony, tak jak sama Miłość.
Tak oto Miłość zeszła do ludzkiego serca i wcisnęła się tam cała, aby w nim zamieszkać. Tam – w samym środku.
Ale któregoś dnia człowiek zaczął zazdrościć Miłości. Zapragnął przywłaszczyć sobie dom, w którym ona zamieszkała. Chciał go mieć tylko dla siebie.
Tak oto człowiek wyrzucił z serca Miłość! Zaczął więc napełniać swoje serce wszystkimi bogactwami tego świata. Ono jednak wciąż pozostawało puste. Nawet wszystkie skarby ziemi nie były w stanie wypełnić owej pustki. Smutny człowiek zdobywał w pocie czoła pożywienie. Wciąż był głodny, a jego serce pozostawało okrutnie puste.
Pewnego dnia człowiek postanowił podzielić się własnym sercem z innym stworzeniem żyjącym na ziemi. Dowiedziała się o tym Miłość. Przyoblekła się w ciało, aby podbić serce człowieka. Lecz człowiek rozpoznał Miłość i przybił ją do krzyża. I dalej w pocie czoła trudził się, aby zdobyć pożywienie.
Wtedy Miłość przybrała postać pokarmu. Przemieniła się w chleb i pokornie czekała. Kiedy zgłodniały człowiek go zjadł, Miłość powróciła do swego domu, do serca.
Odtąd serce człowieka jest pełne życia, bo życie – to Miłość.
(Legenda o Miłości, Anonimowy poeta brazylijski)
Anonymous - 2012-08-21, 10:04
Witaj!
Mirka! Podziwiam Cię. I to bardzo!!!!!!!
Ja nie potrafię tak wierzyć jak Ty.
Tak dążyć do naprawienia małżeństwa. Złożyć w Ręcę Boga i Ufać, że ON to poukłada.
Paradoks. Sporo cudów zdarzyło się w moim życiu.
A jednak. Nie potrafię.
Ale to raczej napiszę u siebie.
Jeszcze raz. GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BÓG JEST WIELKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anonymous - 2012-08-21, 16:59
Mireczko niech Was Bóg prowadzi!
Anonymous - 2012-08-22, 23:16
Mirka dla Twojego męża do posłuchania
Przykazanie miłości. Dominikanin o. Janusz Chwast wyjaśni tajemnice Słowa Bożego opierając się na ewangelii
http://wideo.onet.pl/reli...33,77037,w.html
Anonymous - 2012-08-26, 09:09
Nie wiem czy mogę to napisać, może Mirka sama powinna, ale jej mąż przyjął szkaplerz wczoraj w sanktuarium w Oborach.
Zresztą nie tylko ja byłam tego świadkiem, ach cuda się dzieją i toczą tak, że głowa mała
Anonymous - 2012-08-26, 11:17
Anonymous - 2012-08-26, 11:20
Anonymous - 2012-08-26, 18:32
I nie jedna łza poleciała a cudem było też to ,że policjant chciał wypisać Mirakulum mandat w wysokości 200zł ,ale że działał Duch ŚW. nad Mirakulum i jej mężem policjant po wysłuchaniu w jakim celu jedzie do Obór tylko Ją pouczył .
Chwała Panu .
Anonymous - 2012-08-28, 12:01
Sycharki, mam propozycję.
Pomódlmy się wspólnotowo za córki Mirki i Jarka, na pewno bardzo tego potrzebują.
(Czy jakieś zmiany są łatwe?)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą...
Anonymous - 2012-08-28, 14:34
...błogosławionaś Ty między niewiastami....
Anonymous - 2012-08-28, 18:19
I Blogoslawiony owoc zywota Twojego Jezus...
Anonymous - 2012-08-28, 19:27
Święta Maryjo Matko Boża...
---------------------------
Anonymous - 2012-08-28, 20:12
módl się za nami grzesznymi..
Anonymous - 2012-08-29, 21:07
Mirka, Twoje świadectwo dodaje otuchy ... chwała Panu, który "stoi u drzwi i kołacze" czasami jesteśmy kołatkami w Jego ręku żeby ci nasi "dezerterzy z małżeństwa" usłyszeli ten głos. cieszę się z Tobą i chwalę Pana, On jest wielki.
|
|