Anonymous - 2012-08-09, 10:14 
Bardzo się cieszę Niech Wam Pan błogosławi! Anonymous - 2012-08-09, 12:05 Mirko bożej pomocy w nowym budowaniu waszego małzeństwa i rodziny.......Chwała Panu
Anonymous - 2012-08-09, 17:16 Pięknie Chwała Panu!
Anonymous - 2012-08-09, 19:58 Ty jesteś Święty Pan Bóg jedyny, Który czynisz cuda, Ty jesteś wielki, Ty jesteś najwyższy, Jesteś Królem wszechmogącym, Ojcze święty, Królu nieba i ziemi. Ty jesteś w Trójcy jedyny Pan Bóg nad bogami, Ty jesteś dobro wszelkie dobro, najwyższe dobro Pan Bóg żywy i prawdziwy. Ty jesteś miłością, kochaniem; Ty jesteś mądrością, Ty jesteś pokorą, Ty jesteś cierpliwością, Ty jesteś pięknością, Ty jesteś łaskawością, Ty jesteś bezpieczeństwem, Ty jesteś ukojeniem, Ty jesteś radością, Ty jesteś nadzieją naszą i weselem, Ty jesteś sprawiedliwością, Ty jesteś łagodnością, Ty jesteś w pełni wszelkim bogactwem naszym, Ty jesteś pięknością, Ty jesteś łaskawością, Ty jesteś opiekunem, Ty jesteś stróżem i obrońcą naszym, Ty jesteś mocą, Ty jesteś orzeźwieniem. Ty jesteś nadzieją naszą, Ty jesteś wiarą naszą, Ty jesteś miłością naszą, Ty jesteś całą słodyczą naszą, Ty jesteś wiecznym życiem naszym: Wielkim i przedziwnym Panem, Bogiem wszechmogącym, miłosiernym, Zbawicielem. Św. Franciszek Mirka : Bogu niech bedzie chwala ! Anonymous - 2012-08-09, 20:52 dziękuję panu Bogu za sychar , za modlitwę, za moją żonę Mirkę , za nasze córki , za mój powrót ,za uratowanie mnie, to prawdziwy cud od Boga. trudna droga przede mną , chce nią iść z Panem Bogiem. Anonymous - 2012-08-09, 21:20 Boże z Tobą wszystko jest możliwe, jesteś Wielki!!! "Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (List do Hebrajczyków 10,23) Boże dziękuję Ci za Twoją wierność.
Ile radości, gdy się to czyta 
Anonymous - 2012-08-10, 20:40 Mirko Jarku strasznie przeżywam waszą historię, więc tak wam szczerze kibicuję i modlę się za was, aby po tym początku powrotu nastąpiło jeszcze wiele mniejszych ważnych początków i powrotów i aby uzdrowienie poszło po całej linii. Budujcie co mieliście zbudować, a przy okazji innych podbudujecie 
Od razu widać jak mocny jest Bóg, mocniejszy od każdego zła i brudu. Anonymous - 2012-08-11, 23:52 Wspieram Was swoją modlitwą i niech Wam Bóg Miłosierny błogosławi! "Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie...." (Iz. 54,10) Chwała Panu!
Anonymous - 2012-08-12, 15:54 jarekp39, Witaj na Sycharze, niech Was oboje z żoną, Bóg prowadzi ku pełni szczęścia. 
Anonymous - 2012-08-12, 19:01 Pamiętam o was w modlitwie. Anonymous - 2012-08-13, 11:44 aż mi się łezka w oku zakręciła, cudownie
Anonymous - 2012-08-13, 17:00 jarekp39-witaj na Sycharze  ,choć osobiscie było mi dane powitanie Cię ,za co Bogu dziękuję,bo poruszające to było spotkanie i super świadectwo dla mojego męża,dla nas, ( nasze małżenstwa razem spędziły ostatni weekend...)
I...tak jak kiedyś razem- Mirakulum i ja(dawna Robika) wyruszyłyśmy na nasze pierwsze rekolekcje Sychar w Rychwałdzie...pażdziernik 2009..., ...tak teraz spotkalismy się na wspólnej drodze odbudowywania naszych małżeństw...i choć mój mąż na razie ucieka jeszcze od Boga...wierzę,że i on powróci z dalekiej podroży...
Mirka,Jarku,dziękuję Wam za wspólnie ,pieknie spędzone ostatnie dni
Niech WAM Bóg błogosławi!
Anonymous - 2012-08-13, 18:06 Mirakulum... brak mi słów... Podziwiam, choć nie rozumiem... zwyczajnie nie raz po nocach o Tobie myślałam: skąd u niej ten upór? po co jej to? czy to ma sens? i choć nie było ich wiele, te nasze rozmowy na skype zawsze pozostawiały ślad na psychice... to pytanie: czy to wiara, czy fanatyzm? czy da się tak żyć? mogę Ci jedynie życzyć wytrwałości na drodze odbudowania swych relacji z mężem... sama wiesz, jak to czasem bywa... powroty, roztsania, powroty... Ja mam nadzieję, że to jest powrót OSTATECZNY!!!! Inaczej sama Cie Jarku(p39) poszukami klapsa dam, za bawienie się w kotka i myszkę
Anonymous - 2012-08-13, 21:48 Siedzimy sobie we dwoje, ja pisze na forum a mąż czyta psalm 38 
Pogody Ducha dla wszystkich |
