Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - jak mam dalej żyć?

Anonymous - 2012-01-29, 19:00

bogdanle napisał/a:
a kto dzisiaj nie wspolżyje?!

a kto dzisiaj nie kradnie? a kto dzisiaj nie oszukuje? a kto dzisiaj nie kłamie?
nasze życie nie może polegać na tym, że robimy wszystko to, co robią inni. Każdy jest odpowiedzialny za swoje życie i nie ma usprawiedliwienia w grzechu bo "wszyscy tak robią".
Wszyscy się rozwodzą, więc po co to forum? Po co nam ratować nasze małżeństwa?
Każda nasza decyzja ma wpływ na nasze życie i na życie innych. Każda. Nawet w tak banalnej sprawie, jak w jakim kolorze kupujemy papier toaletowy - dla firmy produkującej ten papier będzie to znak, że ten kolor też ma swój popyt...
I seks przedmałżeński też ma swoje konsekwencje, nawet jeżeli tak na pierwszy rzut oka ich nie widać. Nawet jeżeli tak do końca nie możemy tego pojąć.
Inna sprawa - co się stało, to się nieodstanie. Ale wiedząc, że nie ma reakcji bez akcji, bardziej świadomie możemy przeżyć każdy następny dzień - świadomie, bo z lepszą wiedzą na temat konsekwencji własnych czynów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group