Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Zapowiedzi, spotkania - Wakacje Sychar 2012

Anonymous - 2012-05-14, 18:44

Ja też jestem za tym aby dzieci ten czas spędziły na radosnej zabawie , bez gier i laptopów. Mój 8 letni synek już wie że zabieramy piłkę, karty UNO, i inne takie zabawy
Dzieciom dobrze zrobi tydzień bez komputerów :-)

Anonymous - 2012-05-15, 09:29

Jestem za "bez laptopów, gier, komputerów" Wakacje z Sycharem to jednak spotkania przy studni Życia, spotkanie ze sobą, spotkania w ciszy natury, zachęcam i dorosłych maksymalnie ograniczyli "NOWOCZESNOŚĆ" na sycharkach. nawet nie będzie czasu na to he he he ! Na przyszły rok trzeba już poważnie pomyśleć o kilku turnusach tygodniowych w lipcu i sierpniu, bo jak widzicie apetyt rośnie!
Anonymous - 2012-05-15, 19:58

:-) Czesc jestem Agnieszka ta z polecenia o.Donata.Niewiem czy dobrze trafilam? Ale podaje moj e-mail agnieszka.biegun@onet.pl.jestem wpisana do 7grupy i jade z wami na wakacje. 8-) :oops: pozdrawiam
Anonymous - 2012-05-15, 21:41

twardy napisał/a:
AdaR napisał/a:
We „Władcy pierścieni” widzi głębokie chrześcijaństwo i żywy wykład teologiczny.


Na wakacje z Wami co prawda nie jadę, ale muszę się odnieść do zacytowanego fragmentu.

Gdy zapytałem kiedyś mojej obecnie 23-letniej córki - co było w jej życiu "zapalnikiem", który spowodował jej odejście od Boga, powiedziała:

To nie tak jak myślisz, że stało się to po przeczytaniu "Harego Potera".
To było wcześniej, gdy zafascynował mnie Tolkien, a przede wszystkim "Władca Pierścieni".
Prawdę mówiąc córka miała wtedy kilkanaście lat i może odebrałaby tę książkę inaczej czytając ją jako osoba dorosła, ale niestety gdy usłyszę ten tytuł, to zapala mi się lampka ostrzegawcza. :-(


Twardy dziwne rzeczy prawisz, skoro z biografii Tolkiena wiadomo, że był bardzo refleksyjnym, głęboko nawróconym chrześcijaninem, oraz do śmierci bliskim przyjacielem C.S Lewisa, autora m.in."Chrześcijaństwa po prostu" (no i opowieści z Narnii które są chyba najpiękniejszą alegorią chrześcijaństwa jaka się ukazała).

Aczkolwiek nie mogę powiedzieć, by film oddawał w pełni ducha książki.
Choć widziałam jak oglądano go w katolickim gimnazjum sióstr urszulanek na lekcjach.

Twardy czytałeś tę książkę i masz własne refleksje na jej temat?

[ Dodano: 2012-05-15, 22:47 ]
Mam ogromną prośbę do przybywających samochodami.
Weźcie ze sobą ile tylko możecie książek, najlepiej coś młodzieżowego.

Mam córkę lat 12 uzależnioną od czytania. Jadę pociągiem i nie wezmę pełnego plecaka książek. Dziewczyna czyta w tempie 400 stron na godzinę (zmierzone). Bardzo chętnie będziemy cos pożyczać, inaczej zamarudzi mnie na śmierć.
Na rekolekcjach w Laskowicach nikt nie miał pożyczyć książki (zgroza) prócz jednej duuużo młodszej dziewczynki i drugiego wieczoru moje dziecię nie miało co czytać i chciało uciekać do domu ;-)

Anonymous - 2012-05-15, 22:17

Jedna napisał/a:
Twardy dziwne rzeczy prawisz, skoro z biografii Tolkiena wiadomo, że był bardzo refleksyjnym, głęboko nawróconym chrześcijaninem, oraz do śmierci bliskim przyjacielem C.S Lewisa, autora m.in."Chrześcijaństwa po prostu" (no i opowieści z Narnii które są chyba najpiękniejszą alegorią chrześcijaństwa jaka się ukazała).

Aczkolwiek nie mogę powiedzieć, by film oddawał w pełni ducha książki.
Choć widziałam jak oglądano go w katolickim gimnazjum sióstr urszulanek na lekcjach.

Twardy czytałeś tę książkę i masz własne refleksje na jej temat?


Nie pisałem o swoich odczuciach czy refleksjach.

Pisałem o tym co usłyszałem od nastoletniej córki, a młoda osoba inaczej odbiera to co czyta, niż osoba dorosła - teraz już to wiem aż za dokładnie.

A i dorośli mają różne podejście do tego tematu jak widać w poniższym cytacie:

"Niedawno przeczytałam, że twórczość Tolkiena i Lewisa wcale nie jest chrześcijańska, a nawet wręcz przeciwnie, że jest pochwałą pogaństwa i w sposób bluźnierczy miesza wątki chrześcijańskie z pogańską mitologią. Np. Że Aslan z Opowieści z Narnii tak naprawdę symbolizuje boga słońca Apollina, a nie Pana Jezusa. Znalazłam też cytaty z książek Lewisa, których jeszcze nie znałam, w jednym z nich pisze, że z trudem powstrzymał się od modłów do Apollina. W jeszcze innej książce jest coś o Tao jako najważniejszej zasadzie, która dla Lewisa jest ważniejsza od Boga. Na początku byłam trochę zaszokowana, ale te przykłady przekonały mnie, że lektura tego autora jest złem. Dowiedziałam się też, że Tolkien, Lewis i ich przyjaciele z tzw. Inklingów mieli powiązania z masonerią, okultystyczną sektą, teozofią i New Age'm i że te antychrześcijańskie poglądy wyrażają w swoich utworach, a chrześcijańskie aluzje są tylko po to, aby zamaskować te antychrześcijańskie idee i uczynić je łatwiejsze do „przełknięcia” dla chrześcijańskiego czytelnika, a celem jest wciągnięcie ludzi w okultyzm."

I dokładnie tam zaprowadziła ją właśnie ta książka, co sama przyznała.

A to link do całego tekstu z którego przytoczyłem cytat:

http://www.rozmawiamy.jez.../forum/81/n/589

Anonymous - 2012-05-15, 22:34

twardy napisał/a:
Np. Że Aslan z Opowieści z Narnii tak naprawdę symbolizuje boga słońca Apollina, a nie Pana Jezusa.


Nie słyszałem, żeby "bóg słońca Apollin" za kogoś umarł, a potem ożył, a lew Aslan - owszem - dał się zabić czarownicy za Edwarda, który początkowo okazał się zdrajcą z gumowym charakterem, a który dzięki temu nie musiał umierać. Do tego Aslan dał się upokorzyć pozwalając ściąć sobie grzywę i pozwalając związać sobie łapy i pysk. Po wszystkim Aslan z powrotem ożył.

Jeżeli komuś nie przypomina to męki i śmierci Jezusa, Jego poświęcenia za innych, a następnie zmartwychwstania, to ja mogę tylko poradzić repetę z katechezy dla dzieci przygotowujących się do 1. komunii świętej.

Różne bzdury można pisać o chrześcijaństwie, przeróżne. Z Maryi można zrobić boginię pokroju Afrodyty, z Trójcy Świętej politeizm, ze świętych obcowania kontakt z duchami itd. itd.

Tak to jest jak poglądy na temat chrześcijaństwa czerpie się z przypadkowych źródeł zamiast z Katechizmu Kościoła Katolickiego czy dokumentów Kościoła. Istnieje wiele fałszywych poglądów nawet na temat tak podstawowego pojęcia jakim jest miłość. Tak właśnie działa "książę tego świata" - z kłamstwa chce uczynić prawdę, a z prawdy kłamstwo.

Więcej na ten temat tutaj: http://www.kazaniaksiedza...-13-maja-2012r/

Anonymous - 2012-05-15, 23:01

Jarek321 napisał/a:
Tak właśnie działa "książę tego świata" - z kłamstwa chce uczynić prawdę, a z prawdy kłamstwo.


Jestem dokładnie tego samego zdania, ale przytoczyłem ten cytat, aby wskazać iż są osoby, które jednak mają inne poglądy na temat tej książki (nie pisałem czy słuszne czy też nie).

Do nich należy niestety moja córka i z tym faktem nie mogę dyskutować.

Anonymous - 2012-05-15, 23:21

twardy napisał/a:
Pisałem o tym co usłyszałem od nastoletniej córki, a młoda osoba inaczej odbiera

a dla mnie to brzmi jak zaproszenie dla taty do świata nastolatki ( do sięgnięcia samemu po lekturę Tolkiena, by wyrobic sobie wlasne zdanie a nie oparte na wypowiedziach innych)
twardy napisał/a:
Do nich należy niestety moja córka i z tym faktem nie mogę dyskutować

ale mozna podyskutować z córką o tym co się wspólnie poczytało?
a nie szukać tylko dowodów na potwierdzenie jej słów...
twardy napisał/a:
I dokładnie tam zaprowadziła ją właśnie ta książka

czytajac historię chrzescijaństwa moznaby się skupić na wyprawach krzyzowych i do czego nas te karty historii prowadzą? bez ogladu całości fragmenty wyjęte z kontekstu są tylko tym czym uczyni je interpretacja...
a symbolika ognia i wody uzywane i obecne w rytuale podczas Mszy Resurekcyjnej to skąd się wzieły?? :-P
a symbolika do której sięgał sam Chrystus ( np. składanie ofiary i wiele innych) to skąd?

i wszystko sprowadza sie tak naprawdę do pragnienia dialogu, spotkania...
fantastycznie,ze córka opowiada Ci o sobie i swoim patrzeniu na świat ....
jakbym nie czytała tego o czym ona opowiada to natychmiast z ciekawosci poszłabym poczytać ;)

[ Dodano: 2012-05-16, 00:32 ]
Lewis na marginesie dośc poważny autor "Problem cierpienia" czytałeś? "Listy do nieznajomej" czy w końcu jego biografię? O ile tam rozważań człowieka który odkrywa wiarę i pieknie o niej opowiada...
Tolkien.... ach, pomyslowy tata co to w czasach kryzysu wojennego bajki swoim dzieciom pisał i ilustrował o tym dlaczego pewnego Bożego Narodzenia nie dostały prezentów ( "Listy do Mikołaja" nie mylić z listami do M ;)
a Władca Pierścieni? Co za przygoda! Mój "niekościołowy" mąż zaczytuje się i zaogląduje na zmiany bo to mądra i zyciowa historia o walce dobra ze złem, o wartości przyjaźni, o przekraczaniu samego siebie i o ........ach.

Anonymous - 2012-05-16, 07:43

Twardy ja nie wiem co czytasz, po jakie sięgasz źródła i skąd czerpiesz, ale może warto otworzyć umysł i przerobić sobie np. to?
http://www.spotkajboga.pl...esci-c-s-lewisa

Anonymous - 2012-05-16, 09:22

Jedna napisała:
Cytat:
Mam ogromną prośbę do przybywających samochodami.
Weźcie ze sobą ile tylko możecie książek, najlepiej coś młodzieżowego.

Mam córkę lat 12 uzależnioną od czytania. Jadę pociągiem i nie wezmę pełnego plecaka książek. Dziewczyna czyta w tempie 400 stron na godzinę (zmierzone). Bardzo chętnie będziemy cos pożyczać, inaczej zamarudzi mnie na śmierć.
Na rekolekcjach w Laskowicach nikt nie miał pożyczyć książki (zgroza) prócz jednej duuużo młodszej dziewczynki i drugiego wieczoru moje dziecię nie miało co czytać i chciało uciekać do domu ;-)
_________________
Cytat:


Ja też jadę z córką z tym samym uzależnieniem od książek. Ma 14 lat i coraz mniej jest książek przez nią NIEPRZECZYTANYCH :-D Jedziemy autem i weźmiemy ile się da!!!A co Twoją córkę najbardziej interesuje?
Z Bogiem - Małgosia "Balba"

Anonymous - 2012-05-20, 21:34

Pestka75, Jedna - nie pisałem ponieważ byłem kilka dni poza internetem.

Nie będę jednak ciągnął dalej naszej dyskusji, ponieważ jest to wątek dotyczący wakacji i niepotrzebnie zacząłem tutaj ten temat.

Po za tym nasza dyskusja i tak nie roztrzygnie sprawy.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie - i pewnie obydwa poglądy nie są nieuzasadnione.
Ja jednak pozostanę przy swoim zdaniu na ten temat.

Dziękuję za Wasz głos w tym temacie.

Anonymous - 2012-05-25, 18:15

Cieszę się bardzo, że są osoby myślące podobnie do mnie jeśli chodzi o gry i psp itp !!!!!!
Hurrra niech żyje badmington , sama w to chętnie pogram ;-)

Anonymous - 2012-05-27, 23:33

Agnieszka1976 napisał/a:
Czesc jestem Agnieszka ta z polecenia o.Donata.Niewiem czy dobrze trafilam? Ale podaje moj e-mail agnieszka.biegun@onet.pl.jestem wpisana do 7grupy i jade z wami na wakacje. 8-) :oops: pozdrawiam


No jasne, ze dobrze trafiłaś :)

Anonymous - 2012-06-14, 10:24

Witam!
I........mam pytanie. Na razie czysto teoretyczne, orientacyjne, żeby pomysleć nad zorganizowaniem się.
Czy jest ktoś kto ma wolne miejsca w samochodzie do Ochotnicy Górnej? Mógłby i chciał nas zabrać?
Chodzi mi o transport dla 2 osób z Płocka (lub okolic), ale 3 osób z powrotem, dla mnie i 2 synów, (11 i 14 lat).

Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group