Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Modlitwy - NOWENNA POMPEJAŃSKA - NOWENNA NIE DO ODPARCIA

Anonymous - 2012-01-01, 23:31

nagarek napisał/a:
planuję odmawianie Nowenn Strasznych


Nagarek, coś Ty znowu wykombinowała, co? :-D Co to są Nowenny Straszne?
Zaraz zresztą na Googlach sprawdzę, bo mnie ciekawość zżera 8-)

Anonymous - 2012-01-01, 23:45

Nic takiego na necie nie znajdziesz, Aniołku. Bardzo mi przykrość, jak mawiają niektórzy. :-P
Tak jak pisałam powyżej - jest to Litania Dominikańska do NPM odmawiana we wszystkich potrzebach i utrapieniach. Jest ona nazywana przez ludzi Nowenną Straszną ze względu na swą bezwzględną skuteczność.
Aniołku, chcesz dostać jej treść ode mnie na maila? To napisz mi swój adres mailowy w PW, bo mam skan tej Nowenny, to gdybyś jej w necie nie znalazła, to prześlę Ci ją mailem. :-D

Anonymous - 2012-01-02, 11:57

Nagarek cieszę się razem z Tobą i łza kręci mi się w oku gdy czytam Twoje świadectwo... ja jestem w polowie odmawiania mojej kolejnej nowenny i juz Matka ukochana mnie wysłuchuje mimo że coraz trudniej mi odmawiać kolejne dziesiątki z braku czasu i przemęczenia jednak wytrwam i tym razem.
Pogody Ducha wszystkim

Anonymous - 2012-01-02, 12:56

Ja zaczełam odmawiać druga NP, po pierwszej nic sie dobrego nie wydarzyło, a wręcz pogorszyło, zacznę odmawiać Nowenne Dominikańską,o której wspomniała Nagarek, bo szczerze to zaczynam sie bać swojego męża :cry:

Przepełniony jest nienawiścią, przed swietami "ruszył w Polske", dziś wrócił i po sprawdzeniu ,że w naszym mieszkaniu dalej mieszkam powiedział do mojej siostry
"widzę, że LOKATORKA się nie wyprowadziła, więc załatwie to na ostro".....
:cry: :cry: :cry:

Im więcej się modle , mąż"rośnie w siłę" :cry: w swojej nienawiści
boję się

Anonymous - 2012-01-02, 13:14

Malwino, tym bardziej nie ustawaj w modlitwach, PROSZĘ Cię!
A może Msza św. o nawrócenie męża by się przydała dodatkowo oprócz NP i Nowenny Strasznej?
Różaniec oraz NP, która też jest odmawiana na Różańcu to potęga i zaczyna sobie z tego zdawać sprawę każdy z nas, kto Różaniec regularnie i z ufnością odmawia. Dlatego jestem przekonana, że Twoje Nowenny zostaną wysłuchane (tego Ci z całego serca życzę), tak jak i moje. Jednak widocznie stanie się to w Bogu wiadomym czasie...
Nie wiem jaki jest zamysł Boga w Waszej sprawie, Waszego małżeństwa, ale ja zaczynając pierwszą NP miałam wyraźną myśl, która skądś (jakby z zewnątrz) przyszła do mnie. Było to przekonanie, że muszę uczynić trzy rzeczy, aby moje NP były wysłuchane:
- wybaczyć mojej kuzynce,
- odrzucić tarota,
- wyspowiadać się.
Początkowo nie wiedziałam czy to była tylko moja myśl, czy też Bóg w swoim Miłosierdziu przez Ducha Świętego przekazał do mojego umysłu swoje warunki dotyczące moich NP. Zwlekałam wobec tego nieco z ich spełnieniem, ale modliłam się nieustannie. Potem już całym sercem swoim zaczęłam czuć gotowość do spełnienia Bożych warunków. Czułam, że naprawdę ich spełnienia przeze mnie Bóg oczekuje. Wybaczyłam kuzynce i w sercu i zakomunikowałam jej to smsem, po 15 latach odrzuciłam tarota i wyrzekłam się go podczas modlitwy uwalniającej oraz Odnowienia Chrztu, a także miałam najszczerszą w życiu i z płaczem nad własnymi grzechami Spowiedź Generalną. Po zakończeniu przeze mnie obu NP i Nowenny Strasznej, a także na drugi dzień po Spowiedzi Generalnej, mój mąż wsiadł do pociągu jadąc do mnie (nawiasem mówiąc dzwonił do mnie przed chwilą z pracy i ponownie mówił o przyjeździe do mnie w styczniu :-D
Dlatego zastanawiam się, Malwino, czy przypadkiem w Twoim przypadku Bóg również nie ma jakichś oczekiwań? Czy przychodzi Ci na myśl coś, co powinnaś ze swojej strony uczynić, aby Bóg jeszcze chętniej zechciał wysłuchać Twoje prośby?
Ksiądz w czwartek powiedział mi, że powinniśmy ze swojej strony współpracować z Bogiem, wtedy On jeszcze więcej uczyni dla nas. Stąd moja zachęta dla Ciebie.

Anonymous - 2012-01-02, 13:35

Nie raz się zastanawiałam, czy robię coś źle....ale nic do głowy mi nie przychodzi.
Jestem wstanie łaski uświęcającej, wybrałam sobie przewodnika duchowego,nikogo świadomie nie krzywdzę.
Obrałam św.Rite za patronkę, modle się do niej modlitwą, w której jest fragment
"jeżeli jest we mnie coś co może być przeszkodą w otrzymaniu łaski pomóż mi ja usunąć.."
Od tego miesiąca zacznę odmawiać Nowennę do Niepokalanego Serca Maryi w pierwsze soboty miesiąca ...
Rozesłałam prośbę o modlitwę w intencji uratowania i uzdrowienia mojego małżeństwa do skrzynek intencji różnych zakonów i grup modlitewnych....

A nienawiść mojego męża ciągle wzrasta...... :cry:
Brakuje mi juz sił, a jego zachowanie "łamie " mnie..... :cry:

Anonymous - 2012-01-02, 20:10

nagarek napisał/a:
Aniołku, chcesz dostać jej treść ode mnie na maila?


Brzmi jak przedświąteczna reklama telefonu :-D . Pewnie, że chcę! Pewnie! Mój email (chyba widoczny w profilu) ale podaję, by nie przegapić tej Nowenny, to : aniolek_5@poczta.fm.
Dziękuję z góry!

[ Dodano: 2012-01-02, 20:12 ]
nagarek napisał/a:
Jest ona nazywana przez ludzi Nowenną Straszną ze względu na swą bezwzględną skuteczność


"Działa" mocniej niż NP? :shock: :shock: :shock:
Żartowałam. wiem, że to nie koncert życzeń :lol:

Anonymous - 2012-01-02, 20:54

Aniołku, właśnie Ci tę Nowennę wysłałam mailem.
Napisałam też do Ciebie na GG - jestem taka interesowna, że w zamian za przesłaną do Ciebie Nowennę liczę na nasze pogaduszki na GG, przez tel. lub na Skypie. :mrgreen:
Serdecznie pozdrawiam.

Anonymous - 2012-01-02, 21:10

Nagarek :-) ja też chcę tę modlitwę, susan32@op.pl, pamiętaj kochana jeszczę o NP, o której rozmawiałysmy na gg.


Muszę się z Wami podzielić moimi rozterkami. W związku, że mój mąż wyprowadził się i absolutnie nie daje mi żadnych pieniędzy na córkę, nawet wtedy, gdy się z nią spotykał postanowiłam do niego dziś zadzwonić. Poinformowałam go ( wreszcie nie płakałam, nie lamentowałam) tylko spokojnie, ale stanowczo, że chciałabym zaproponować formę zapłaty alimentów, abyśmy się dogadali, że ja chcę 500 zł, więc on niech płaci nadal czynsz 450 zł, oraz 50 zł dla córki na drobne wydatki. Czułam się fatalnie, bo przecież modlę się o jego powrót, ostatnio płakałam, błagałam, pisałam sms, a on mnie poniżał, a teraz spokojna rozmowa i od razu o kasie. Mąż powiedział, że pomyśli i jutro ma przyjść, żeby to ustalić. Dodałam mu, że jeśli się nie dogadamy będę zmuszona wnieść pozew o alimenty do sądu. Jak zwykle się nie odzywał, tylko dodał, czy coś jeszcze? grzecznie go pożegnałam i się rozłączyłam. Masakra, jak mi ciężko, bo nie wiem czy zrobiłam dobrze, bo z jednej strony to powinnam dbać o finanse dziecka, bo życie trwa nadal, a z drugiej strony ksiądz mówił, że powinno dawać się mężowi zawsze sygnał, że się go kocha i nadal czeka, że drzwi domu sa zawsze otwarte. Jak ja mam dziś zasiąść do NP kiedy dałam mu chyba znak, że pogodziłam się z jego odejściem? Poradźcie :-(

Anonymous - 2012-01-02, 21:18

Zuzko kochana, ale ze mnie gapa...
Publicznie się do tego przyznaję, że tak mi się wczoraj nagle zachciało spać, że biednej Zuzce nie przesłałam obiecanej NP i Nowenny Strasznej i co gorsza - przez cały dzień żyłam w przekonaniu, że je wysłałam. :oops:
Już Ci wysyłam. :-D
Trudno mi coś Tobie, Zuzko, doradzić, ale tak sobie myślę, że może wprost zakomunikuj mężowi, że nie pogodziłaś się z jego odejściem i wciąż czekasz na jego powrót, ale niestety niezbędne jest zapewnienie bezpieczeństwa finansowego zarówno Tobie (jego żonie) oraz Waszemu dziecku. Ponieważ fakt osobnego zamieszkiwania nie zwalnia żadnego rodzica z opieki nad dzieckiem.
Osobiście myślę, że możesz modlić się NP, ponieważ wg mojej oceny nie uczyniłaś nic złego stawiając sprawę jasno, jeśli chodzi o kwestie finansowe. Nie powiedziałaś przeciez mężowi, że obojętne jest Ci to, czy do Was wróci czy też nie... Dlatego módl się oddając wszystko Bogu ("Jezu, Ty się tym troszcz").

Anonymous - 2012-01-02, 21:38

kochana Nagarek, jesteś wspaniała. Cieszę się, że nie zrobiłam nic złego. Bałam się, że modląc się żeby Bóg się zajął sie moimi problemami, zaczynam mu mieszać i sama na własną rękę działać.

Bardzo lubię tę opowieść.


Jezus mówi do duszy:
Dlaczego zamartwiacie się i niepokoicie? Zostawcie mnie troskę o wasze sprawy, a wszystko się uspokoi. Zaprawdę mówię wam, że każdy akt prawdziwego, głębokiego i całkowitego zawierzenia Mnie wywołuje pożądany przez was efekt i rozwiązuje trudne sytuacje. Zawierzenie Mnie nie oznacza zadręczania się, wzburzenia, rozpaczania, a później kierowania do Mnie modlitwy pełnej niepokoju, bym nadążał za wami; zawierzenie to jest zamiana niepokoju na modlitwę. Zawierzenie oznacza spokojne zamknięcie oczu duszy, odwrócenie myśli od udręki i oddanie się Mnie tak, bym jedynie Ja działał, mówiąc Mi: Ty się tym zajmij.
Sprzeczne z zawierzeniem jest martwienie się, zamęt, wola rozmyślania o konsekwencjach zdarzenia. Podobne jest to do zamieszania spowodowanego przez dzieci domagające się, aby mama myślała o ich potrzebach gdy tymczasem one chcą się tym zająć same, utrudniając swymi pomysłami i kaprysami jej pracę. Zamknijcie oczy i pozwólcie Mi pracować, zamknijcie oczy i myślcie o obecnej chwili, odwracając myśli od przyszłości jak od pokusy.
Oprzyjcie się na Mnie wierząc w moją dobroć, a poprzysięgam wam na moją miłość, że kiedy z takim nastawieniem mówicie: „Ty się tym zajmij”, Ja w pełni to uczynię, pocieszę was, uwolnię i poprowadzę.
A kiedy muszę was wprowadzić w życie różne od tego, jakie wy widzielibyście dla siebie, uczę was, noszę w moich ramionach, sprawiam, że jesteście jak dzieci uśpione w matczynych objęciach. To, co was niepokoi i powoduje ogromne cierpienie to wasze rozumowanie, wasze myślenie po swojemu, wasze myśli i wola, by za wszelką cenę samemu zaradzić temu, co was trapi.
Czegóż nie dokonuję, gdy dusza, tak w potrzebach duchowych jak i materialnych, zwraca się do mnie mówiąc: „Ty się tym zajmij”, zamyka oczy i uspokaja się! Dostajecie niewiele łask, kiedy męczycie się i dręczycie się, aby je otrzymać; otrzymujecie ich bardzo dużo, kiedy modlitwa jest pełnym zawierzeniem Mnie. W cierpieniu prosicie, żebym działał, ale tak jak wy pragniecie… Zwracacie się do Mnie, ale chcecie, bym to ja dostosował się do was. Nie bądźcie jak chorzy, którzy proszą lekarza o kurację, ale sami mu ją podpowiadają. Nie postępujcie tak, lecz módlcie się, jak was nauczyłem w modlitwie „Ojcze nasz”: Święć się Imię Twoje, to znaczy bądź uwielbiony w tej moje potrzebie; Przyjdź Królestwo Twoje, to znaczy niech wszystko przyczynia się do chwały Królestwa Twego w nas i w świecie; Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi, to znaczy Ty decyduj w tej potrzebie, uczyń to, co Tobie wydaje się lepsze dla naszego życia doczesnego i wiecznego.
Jeżeli naprawdę powiecie Mi: „Bądź wola Twoja”, co jest równoznaczne z powiedzeniem: „Ty się tym zajmij”, Ja wkroczę z całą moją wszechmocą i rozwiąże najtrudniejsze sytuacje. Gdy zobaczysz, że twoja dolegliwość zwiększa się zamiast się zmniejszać, nie martw się, zamknij oczy i z ufnością powiedz Mi: „Bądź wola Twoja, Ty się tym zajmij!”. Mówię ci, że zajmę się tym, że wdam się w tę sprawę jak lekarz, a nawet, jeśli będzie trzeba, uczynię cud. Widzisz, że sprawa ulega pogorszeniu? Nie trać ducha! Zamknij oczy i mów: Ty się tym zajmij!”. Mówię ci, że zajmę się tym i że nie ma skuteczniejszego lekarstwa nad moją interwencją miłości. Zajmę się tym jedynie wtedy, kiedy zamkniesz oczy.
Nie możecie spać, wszystko chcecie oceniać, wszystkiego dociec, o wszystkim myśleć i w ten sposób zawierzacie siłom ludzkim albo – gorzej – ufacie tylko interwencji człowieka. A to właśnie stoi na przeszkodzie moim słowom i memu przybyciu. Och! Jakże pragnę tego waszego zawierzenia, by móc wam wyświadczyć dobrodziejstwa i jakże smucę się widzę was wzburzonymi.
Szatan właśnie do tego zmierza: aby was podburzyć, by ukryć was przed moim działaniem i rzucić na pastwę tylko ludzkich poczynań. Przeto ufajcie tylko Mnie, oprzyjcie się na mnie, zawierzcie Mnie we wszystkim. Czynię cuda proporcjonalnie do waszego zawierzenia Mnie, a nie proporcjonalnie do waszych trosk.
Kiedy znajdujecie się w całkowitym ubóstwie, wylewam na was skarby moich łask. Jeżeli macie swoje zasoby, nawet niewielkie lub staracie się je posiąść, pozostajecie w naturalnym obszarze, a zatem podążacie za naturalnym biegiem rzeczy, któremu często przeszkadza szatan. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Kiedy widzisz, że sprawy się komplikują, powiedz z zamkniętymi oczami duszy: Jezu, Ty się tym zajmij! Postępuj tak we wszystkich twoich potrzebach. Postępujcie tak wszyscy, a zobaczycie wielkie, nieustanne i ciche cuda. To wam poprzysięgam na moją miłość.

Anonymous - 2012-01-02, 22:31

Aniołek5 napisał/a:
Co to są Nowenny Straszne?


Litania Dominikanska
do odmawiania we wszelkich utrapieniach


Litania do Najswietszej Maryi Panny do odmawiania we wszelkich utrapieniach naley do staroytnych litanii
dominikanskich, siegajacych poczatkami XII wieku - na długo jeszcze przed powstaniem Litanii Loretanskiej
(1578 r.). Skutecznosc tych litanii, odmawianych w trudnych chwilach zakonu, zwłaszcza za Innocentego IV,
sprawiła - jak podaje stara tradycja - e kardynałowie i prałaci zwykli byli mówic: "strzecie sie litanii braci
kaznodziejów, gdy czynia rzeczy dziwne". A w przysłowie weszło powiedzenie: "litaniis ordinis praedicatorium
libera nos, Domine" (od litanii zakonu kaznodziejskiego wybaw nas, Panie).
Chryste elejson. Kyrie elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boe, zmiłuj sie nad nami.
Synu, Odkupicielu swiata, Boe, zmiłuj sie nad nami.
Duchu swiety, Boe, zmiłuj sie nad nami.
Swieta Trójco, Jedyny Boe, zmiłuj sie nad nami.
Swieta Maryjo, nieszczesliwych nadziejo i utrapionych słodkie pocieszenie - módl sie
za nami.
Najswietsza Matko Chrystusa,
Bogurodzico Dziewico,
Najczystsza z Matek,
Matko nienaruszona,
Ze wszystkich dziewic najpierwsza,
Zawsze Dziewico,
Łaski Boej pełna,
Córo Króla wiekuistego,
Matko i Oblubienico Chrystusa,
Swiatynio Ducha Swietego,
Swieta Maryjo, niebios Królowo, - módl sie za nami.
Pani Aniołów,
Drabino do Boga,
Bramo Raju,
Matko nasza i Pani,
Prawdziwa nadziejo nasza,
Matko nasza,
Zaufanie wszystkich wierzacych,
Swieta Maryjo, pełna miłosci Boga, - módl sie za nami.
Władczyni nasza,
Zródło słodyczy,
Matko miłosierdzia,
Matko Ksiecia nad wiekami,
Matko radzaca najszczerzej,
Matko głeboko wierzaca,
Zmartwychwstanie nasze,
Swieta Maryjo, wszelkiego stworzenia odnowienie, - módl sie za nami.
Swiatła wiekuistego Rodzico,
Któras nosiła Stwórce wszechswiata,
W której Słowo Ciałem sie stało,
Komnato skarbu Boego,
Rodzicielko Sprawcy wszechrzeczy,
Tajemnic Boych Powiernico,
Wybawicielko nasza prawdziwa,
Swieta Maryjo, skarbie wierzacych, - módl sie za nami.
Najpiekniejsza Pani,
Teczo pełna radosci,
Matko prawdziwego wesela,
Drogo nasza do Pana,
Oredowniczko nasza,
Swieta Maryjo, gwiazdo na niebie najjasniejsza, - módl sie za nami.
Nad ksieyc swiatlejsza,
Blaskiem słonce przycmiewajaca,
Matko Boga wiekuistego,
Swieta Maryjo, która rozpraszasz ciemnosci wiecznej nocy, - módl sie za nami.
Która niweczysz wyrok naszego potepienia,
Zródło prawdziwej madrosci,
Swiatło rzetelnej nauki,
Radosci nasza bezcenna,
2 z 2
Radosci nasza bezcenna,
Upragniona narodom,
Poadanie wzgórz wiekuistych,
Zwierciadło, w którym Boga ogladamy,
Nad wszystkich swietych najswietsza,
Wszelkiej chwały najgodniejsza,
Swieta Maryjo, najłaskawsza Pani, - módl sie za nami.
Pocieszycielko szukajacych u Ciebie schronienia,
Dobroci pełna,
We wszelka słodycz obfitujaca,
Wspaniałosci Aniołów,
Kwiecie Patriarchów,
Pokoro Proroków,
Skarbie Apostołów,
Chwało Meczenników,
Chlubo kapłanów,
Ozdobo dziewic,
Lilio czystosci,
Swieta Maryjo, miedzy niewiastami błogosławiona, - módl sie za nami.
Ratunku zagubionych,
Sławo sprawiedliwych,
W Boe zamysły wtajemniczona,
Ze wszystkich kobiet najswietsza,
Najjasniejsza Pani,
Perło Boskiego Oblubienca,
Swieta Maryjo, pałacu Chrystusowy, - módl sie za nami.
Panno niepokalana,
Swiatynio Panska,
Chwało Jerozolimy,
Radosci Izraela,
Córo Boa,
Najukochansza Oblubienico Chrystusa,
Gwiazdo morza,
Swieta Maryjo, wyciagnij reke Twoja i dotknij serc naszych, aby oswiecic i wybawic
nas grzeszników, - módl sie za nami.
Diademie na głowie Najwyszego Króla,
Czci najgodniejsza,
Pełna wszelkiej słodyczy,
Zasługo na ycie wieczne,
Bramo Królestwa Boego,
Bramo zamknieta, a dla nas otwarta, przez która wchodzimy do Pana,
Róo, która wiecznie kwitniesz,
Kosztowniejsza od całego swiata,
Ponad skarb wszelki upragniona,
Nad niebo wysza,
Od Aniołów czystsza,
Wesele Archaniołów,
Wszystkich swietych rozradowanie,
Czci i chwało, sławo i ufnosc nasza,
Maryjo, Córo Boa, - wejrzyj na nas.
Maryjo, Córo Joachima, - kochaj nas.
Maryjo, Córo Anny, - daj nam spoczac po smutkach wygnania.
Módlmy sie:
Prosimy Cie, Panie Boe, za przyczyna błogosławionej i chwalebnej Boej Rodzicielki
Maryi, wraz ze wszystkimi swietymi, ochraniaj nasz dom i nasz Zakon od wszystkich
przeciwnosci oraz osłaniaj łaskawie od zasadzek wrogów. Przez Chrystusa Pana
naszego. Amen.
tłum. Jan Góra OP

http://www.sluzew.dominik...ominikanska.pdf


Nie jestem do końca pewna czy o tę litanię chodziło nagarkowi. :mrgreen:

Anonymous - 2012-01-02, 22:42

Tak, to jest właśnie ta Litania Dominikańska, a więc Nowenna Straszna.
Z tym, że u mnie w wersji papierowej mówi się:
- Zmiłuj się nade mną - od początku do "Przenajświętsza Trójco Jedyny Boże";
- Racz mnie wysłuchać - od "Święta Maryjo nieszczęśliwych Nadziejo, utrapionych pocieszenie" do "Matko Nienaruszona";
- oraz "Usłysz mnie a błaganie moje niech do Ciebie dojdzie" już do końca Nowenny.
Poza tym, w odróżnieniu od Nowenny zacytowanej przez Kingę, ja w wersji papierowej mam zakończenie tejże Nowenny dopasowane do "zwykłych" osób, a nie tylko do Zakonników.
Otóż u mnie zakończenie ma treść:
"Proszę Cię, Panie Boże, za przyczyną Błogosławionej i chwalebnej Rodzicielki Maryi wraz ze wszystkimi Świętymi ochraniaj mnie, mój dom, moje dzieci od wszelkiej przeciwności oraz osłaniaj łaskawie od zasadzek i wrogów (u należy wymienić również prośbę, o którą się modlimy)
A potem należy odmówić 9 Zdrowaś Maryjo i 9 Chwała Ojcu.

Anonymous - 2012-01-02, 22:58

Ja z tą litanią spotkałam się u o.o. Dominikanów w kościele św. Jacka. Odmawiano ją zamiast Litanii Loretańskiej na zakończenie różańca, na który uczęszczałam ze 2-3 lata temu.
Jak widać Maryja kolejny raz przez osoby trzecie przypomina mi o najskuteczniejszych formach modltwy jakie chciałaby ode mnie usłyszeć. Dzięki nagarku. :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group