Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Życie duchowe - Odpusty

Anonymous - 2010-02-03, 23:27
Temat postu: Odpusty
Odpusty

cz.I
http://www.youtube.com/wa...feature=related

cz.II
http://www.youtube.com/wa...feature=related

==========================================================

http://archidiecezja.lodz.pl/czytelni/odpusty.html

==========================================================

Anonymous - 2010-03-03, 20:39

Odpust zupełny

Kościół Katolicki przypomina dzisiaj swoim wiernym (w uroczystość Zesłania Ducha Świętego) o możliwości uzyskania odpustu zupełnego.


W tym celu należy nabożnie pomodlić się sekwencją do Ducha Świętego.

Poniżej pełny wykaz odpustów, które wierni mogą uzyskać w Kościele Katolickim:

ODPUSTY ZUPEŁNE:

Wierny może uzyskać odpust zupełny, jeżeli z żywą wiarą, pobożnością, z wolą prawdziwego nawrócenia się spełni czyn pokuty, który będzie wyrazem jego wewnętrznej postawy i pragnienia miłosierdzia Bożego:

1. Adoracja Krzyża w Wielki Piątek podczas obrzędu liturgicznego.
2. Adoracja Najświętszego Sakramentu, jeżeli trwa przez przynajmniej pół godziny.
3. Błogosławieństwo papieskie Urbi et Orbi, jeśli wierny przyjmuje je choćby tylko za pośrednictwem radia lub telewizji.
4. Odmówienie publicznie w ostatni dzień roku hymnu „Ciebie Boga”.
5. Czytane Pisma świętego przynajmniej przez pół godziny.
6. Uczestniczenie w rekolekcjach przez pełne pół godziny.
7. Uczestniczenie w nabożeństwie Drogi krzyżowej.
8. Uczestniczenie w Mszy świętej prymicyjnej.
9. Nawiedzenie cmentarza w dniach od 1 do 8 listopada i modlitwa w nim.
10. Nawiedzenie kościoła lub kaplicy we Wspomnienie Wszystkich Wiernych zmarłych. Podczas nawiedzenia należy odmówić „Ojcze nasz”, i „Wierzę”.
11. Nawiedzenie kościoła w dniu jego poświęcenia.
12. Nawiedzenie kościoła parafialnego w święto jego tytułu lub w dniu 2 sierpnia. W czasie nawiedzenia należy odmówić „Ojcze nasz” i „Wierzę”
13. Nawiedzenie patriarchalnych bazylik rzymskich i odmówienie „Ojcze nasz” i „Wierzę”.
14. Nawiedzenie rzymskich kościołów w stacyjnych w oznaczonym dniu roku.
15. Odmawianie różańca maryjnego w kościele, w kaplicy, w rodzinie.
16. Odnowienie przyrzeczeń Chrztu świętego w Wigilię Paschalną lub w rocznicę swojego chrztu.
17. Przystąpienie po raz pierwszy do komunii świętej lub uczestniczenie w takiej pobożnej ceremonii.
18. Posługiwanie się przedmiotem poświęconym przez Ojca Świętego lub biskupa w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła dodając wyznanie wiary.
19. Uczestniczenie w jubileuszu kapłaństwa i obchodzący jubileusz 25. 50. 60. lecie kapłaństwa, jeżeli odnawia wobec Boga postanowienie wiernego wypełnienia obowiązków swojego powołania.
20. W godzinę śmierci, jeżeli osoba miała zwyczaj odmawiania jakiejkolwiek modlitwy.
21. Uczestniczenie w nabożeństwie Gorzkich Żali.
22. Uczestniczenie w wizytacji pasterskiej.
23. Odmówienie koronki do Miłosierdzia Bożego w kościele lub w kaplicy wobec publicznie wystawionego Najświętszego Sakramentu lub przechowywanego w tabernakulum.
24. Odmówienie modlitw:
-„O Jezu najsłodszy” w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa
-„O Jezu najsłodszy, Odkupicielu” w uroczystości Chrystusa Króla
-„Przed tak wielkim sakramencie” w Wielki Czwartek i w Boże Ciało
-„O Stworzycielu Duchu przyjdź” w Nowy Rok lub Zesłanie Ducha Świętego


ODPUSTY CZĄSTKOWE:

- Adoracja Najświętszego Sakramentu.
- Akty cnót teologicznych.
- Czytanie Pisma świętego.
- Uczestniczenie w dniu skupienia.
- Podjęcie modlitwy myślnej.
- Odmawianie różańca maryjnego.
- Odnowienie przyrzeczeń Chrztu świętego.
- Pobożne słuchanie kazań.
- Nawiedzenie kościoła lub kaplicy w czasie wizytacji pasterskiej.
- Pobożne posługiwanie się przedmiotem pobożności.
- Odmówienie następujących modlitw:
1) Aniele Boży
2) Anioł Pański
3) Ciebie Boga chwalimy
4) Do Ciebie, święty Józefie
5) Duszo Chrystusowa
6) Litanie
7) Magnificat
8) Psalm 50
9) Modlitwa o powołanie kapłańskie i zakonne
10) O Jezu Najsłodszy
11) O Jezu Najsłodszy, Odkupicielu
12) O święta uczto
13) Oto ja o dobry i Najsłodszy Jezu
14) Pod Twoją obronę
15) Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo
16) Przed tak wielkim Sakramentem
17) O Stworzycielu Duchu przyjdź
18) Przyjdź Duchu Święty, napełnij
19) Wieczny odpoczynek
20) Wierzę w Boga Ojca
21) Witaj Królowo
22) Z głębokości woła do ciebie
23) Znak krzyża

http://www.kosciol.pl/art...040530224624164

Anonymous - 2010-03-08, 10:39

Odpusty w Kościele Katolickim

Skarb, który trzeba ponownie odkryć

W historii narosło wiele opinii na temat odpu­stów Były czasy, w których poprzez niewłaściwe ich traktowanie dochodziło do bardzo poważnych nadużyć. Dzisiaj, a już właściwie podczas trwania Soboru Watykańskiego II, zorientowano sin, że odpusty są zbyt ważną sprawą, by przejść obok nich obojętnie. Z tej racji Paweł VI ogłosił w Kon­stytucji Apostolskiej Indulgentiarum doctrina, z 1 stycznia 1967 r., poprawioną naukę w zakresie praktyki odpustów. Podaje ją w sposób skonden­sowany w kanonach 992-997 kodeks prawa kano­nicznego Jana Pawła II z 1983 r.

Objawienie Boże poucza nas, że grzechy po­ciągają za sobą kary, a gładzone są przez cierpie­nie, trudy życia czy też przez śmierć (por. Rdz 3,16-19; Rz 2,9). Chrześcijanin popełniający grzech otrzymuje w sakramencie pokuty odpusz­czenie winy, natomiast pozostaje jeszcze tzw. Kara doczesna. Darowanie kary doczesnej określa się terminem „odpust”, którego uzyskanie zakłada szczerą wewnętrzną przemianę oraz wypełnienie przepisanych uczynków. Odpust jest cząstkowy lub zupełny, w zależności od tego, czy uwalnia od kary doczesnej w części lub całości. Paweł VI zniósł odpusty określane konkretnym czasem (np. ilością dni lub lat), ponieważ w wieczności nie ma czasu. Wierny może uzyskiwać odpust cząstkowy lub zupełny tylko za siebie lub ofiarować go za zmarłego, ale za nikogo z żyjących, ponieważ każdy człowiek sam jest w stanie dokonać prze­miany swojego życia i wypełnić wymagane do otrzymania odpustu warunki. Odpust zupełny można uzyskać tylko jeden raz w ciągu dnia, poza pozostającymi w obliczu śmierci, natomiast odpu­sty cząstkowe można uzyskiwać w ciągu jednego dnia wielokrotnie.

Do uzyskania odpustu zupełnego wymagane są trzy warunki:

1) spowiedź sakramentalna;

2) komunia św.;

3) modlitwa w intencji Papieża.

Chodzi tu o intencję, jaką Ojciec Św. wyzna­cza na każdy miesiąc, a nie w intencji osoby Pa­pieża. Wystarczy odmówić „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Maryjo”.

reszta tu:
http://www.michaeljournal.org/Odpust.htm

Anonymous - 2010-03-20, 20:17

Za odmówienie Koronki Serafickiej bracia Pierwszego Zakonu, siostry Drugiego Zakonu i tercjarze świeccy, a także bracia i siostry zgromadzeń prawnie agregowanych do Pierwszego Zakonu mogą uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami. Natomiast wszyscy inni wierni mogą ten odpust uzyskać wówczas, gdy odmawiają Koronkę publicznie w kościele franciszkańskim wraz z franciszkanami.
Anonymous - 2010-04-01, 22:49

Odpust św. Rocha
ciekawostka- błogosławieństwo zwierząt w dniu Patrona lekarzy weterynarii-16 sierpnia. :mrgreen:

http://www.silvet.pl/pliki/aktualnosci/odpust.pdf

Anonymous - 2010-04-15, 21:31

Odpust zupełny- okolicznościowy

[...]Papież Pius VI udzielił odpustu zupełnego wszystkim odwiedzającym Sanktuarium Maryjne w Pszowie.[...]

całość tu:
http://www.pawlowski.dk/sanktuaria/pszow.htm

Tak też można uzyskać odpusty. :-D

Anonymous - 2010-07-14, 13:03

ODPUST
(por. KPK, kan. 992-997; Indulgentiarum Doctrina, Posoborowe Prawodawstwo Kościelne, t. I, z. 2; Enchiridion indulgentiarum (wyd. 4, lipiec1999), Posoborowe Prawodawstwo Kościelne, t. IX, z. 3)

Odpust jest darowaniem wobec Boga kary doczesnej za grzechy odpuszczone już co do winy. Może go uzyskać wierny, odpowiednio przygotowany - po wypełnieniu pewnych określonych warunków - przy pomocy Kościoła, który jako służebnica odkupienia autorytatywnie rozporządza i dysponuje skarbcem zadośćuczynienia Chrystusa i Świętych. Odpustami są czynności wiernych, w wielu wypadkach łączące się z jakimś miejscem (np. kościołem) lub z rzeczą (np. różańcem).
Odpust jest cząstkowy albo zupełny, zależnie od tego, czy uwalnia od kary doczesnej należnej za grzechy w części lub w całości. Odpust cząstkowy jest oznaczany bez określania dni lub lat. Kryterium miary tego odpustu stanowi wysiłek i gorliwość z jaką ktoś wykonuje dzieło obdarzone odpustem cząstkowym. Mianowicie zyskującemu odpust Kościół przydziela ze swego skarbca tyle darowania kary doczesnej, ile on sam jej otrzymuje przez wykonanie dobrej czynności. Stąd tym więcej będzie darowania, im więcej gorliwości okaże osoba zyskująca odpust.
Nikt nie może przekazywać innym osobom żyjącym odpustów, jakie sam zyskuje. Odpusty zarówno cząstkowe jak i zupełne mogą być zawsze ofiarowane za zmarłych na sposób wstawiennictwa.
Odpust zupełny można uzyskać tylko jeden w ciągu dnia. Jednakże w momencie śmierci wierny może uzyskać odpust zupełny, chociażby tego dnia zyskał już inny odpust zupełny. Odpust cząstkowy można uzyskać kilka razy dziennie, chyba że co innego jest wyraźnie zaznaczone.
Do uzyskania odpustu zupełnego wymaga się wykonania dzieła obdarzonego odpustem, oraz wypełnienia trzech następujących warunków: 1) spowiedź sakramentalna, 2) Komunia eucharystyczna, 3) modlitwa w intencjach Ojca Świętego.
Ponadto wymaga się wykluczenia wszelkiego przywiązania do grzechu nawet powszedniego. Jeśli brakuje pełnej tego rodzaju dyspozycji, albo nie zostaną spełnione wyliczone warunki, wtedy odpust będzie tylko cząstkowy.
Wypada, by Komunia święta i modlitwa w intencjach Ojca Świętego miały miejsce w tym dniu, w którym wykonuje się dzieło obdarzone odpustem.
Po jednej spowiedzi sakramentalnej można uzyskać kilka odpustów zupełnych. Natomiast po jednej Komunii eucharystycznej i po jednej modlitwie w intencjach Ojca Świętego zyskuje się tylko jeden odpust zupełny.
Warunek dotyczący modlitwy w intencjach Ojca Świętego wypełnia się całkowicie przez odmówienie jeden raz "Ojcze nasz" i "Zdrowaś". Pozostawia się wiernym swobodę wyboru jakiejkolwiek modlitwy zgodnie z ich pobożnością.
Jeżeli do uzyskania odpustu związanego z jakimś dniem wymagane jest nawiedzenie kościoła lub kaplicy, to można go dokonać od południa dnia poprzedzającego, aż do północy kończącej dzień oznaczony.
Wierni mogą uzyskać odpust zupełny wypełniając warunki określone w punkcie 5 i następujące dzieła obdarzone odpustem:
adoracja Najświętszego Sakramentu trwająca przynajmniej przez pół godziny,
pobożne przyjęcie - choćby tylko przez radio - Błogosławieństwa Papieskiego udzielanego Miastu i Światu,
nawiedzenie cmentarza w dniach od 1 do 8 listopada połączone z modlitwą - choćby tylko w myśli - za zmarłych (odpust ten może być ofiarowany tylko za dusze w czyśćcu cierpiące),
pobożny udział w obrzędzie liturgicznym w Wielki Piątek i ucałowanie krzyża,
udział w ćwiczeniach duchowych trwających przynajmniej przez trzy dni,
publiczne odmówienie Aktu Wynagrodzenia w uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego,
publiczne odmówienie Aktu poświęcenia rodzaju ludzkiego Chrystusowi Królowi w uroczystość Chrystusa Króla,
w uroczystość śś. Apostołów Piotra i Pawła, każdy kto pobożnie używa przedmiotu religijnego (krzyża, różańca, szkaplerza, medalika) poświęconego przez Papieża lub Biskupa i w tym dniu odmówi Wyznanie Wiary,
wysłuchanie w czasie misji kilku kazań i udział w uroczystym ich zakończeniu,
przystąpienie po raz pierwszy do Komunii św. lub udział w takiej pobożnej ceremonii,
odprawienie pierwszej Mszy św. lub pobożne uczestnictwo w niej,
odmówienie różańca w kościele, w rodzinie, we wspólnocie zakonnej (należy odmówić przynajmniej jedną część, jednakże pięć dziesiątek w sposób ciągły, z modlitwą ustną należy połączyć pobożne rozważanie tajemnic, w publicznym odmawianiu tajemnice winne być zapowiadane zgodnie z zatwierdzoną miejscową praktyką, w odmawianiu prywatnym wystarczy, że wierny łączy z modlitwą ustną rozważanie tajemnic);
odnowienie przez kapłana w 25-, 50-, 60-lecie święceń kapłańskich postanowienia wiernego wypełniania obowiązków swojego powołania, uczestniczenie w Mszy św. jubileuszowej,
czytanie Pisma św. z szacunkiem należnym słowu Bożemu, przynajmniej przez pół godziny,
nawiedzenie kościoła, w którym trwa Synod diecezjalny i odmówienie tam "Ojcze nasz" i "Wierzę",
odmówienie w sposób uroczysty hymnu "Przed tak wielkim Sakramentem" w Wielki Czwartek,
odmówienie tego samego hymnu w uroczystość Bożego Ciała,
publiczne odmówienie hymnu "Ciebie Boże wielbimy" w ostatnim dniu roku,
publiczne odmówienie hymnu "Przybądź Duchu" w Nowy Rok i w Zesłanie Ducha Świętego,
pobożne odprawienie Drogi Krzyżowej (przed stacjami prawnie erygowanymi, połączone z rozważaniem Męki i Śmierci Chrystusa i przechodzeniem od stacji do stacji; w publicznym odprawianiu wystarczy przechodzenie prowadzącego),
pobożne nawiedzenie kościoła w święto tytułu i dnia 2 sierpnia (odpust Porcjunkuli) i odmówienie "Ojcze nasz" i "Wierzę",
pobożne nawiedzenie kościoła lub ołtarza w dniu jego konsekracji i odmówienie "Ojcze nasz" i "Wierzę",
pobożne nawiedzenie kościoła w Dniu Zadusznym i odmówienie "Ojcze nasz" i "Wierzę" (odpust ten może być ofiarowany tylko za dusze w czyśćcu cierpiące),
pobożne nawiedzenie kościoła lub kaplicy zakonnej w święta Założyciela i odmówienie "Ojcze nasz" i "Wierzę",
udział w czynności świętej, której przewodniczy wizytator w czasie odbywania wizytacji pasterskiej,
odnowienie przyrzeczeń chrztu św. w czasie nabożeństwa Wigilii Paschalnej lub w rocznicę swego chrztu,
pobożne nawiedzenie jednej z czterech patriarchalnych bazylik rzymskich i odmówienie tam "Ojcze nasz" i "Wierzę" w: święto tytułu, jakiekolwiek święto nakazane, raz w roku w innym dniu wybranym przez wiernego,
udział w świętych czynnościach sprawowanych w kościołach stacyjnych w Rzymie w określonych dniach roku zaznaczonych w Mszale Rzymskim,
w momencie śmierci, o ile wierny miał za życia zwyczaj odmawiania jakichkolwiek modlitw (w tym wypadku wymieniony warunek zastępuje trzy zwyczajne warunki uzyskania odpustu zupełnego), dla uzyskania tego odpustu chwalebną rzeczą jest posługiwać się krucyfiksem lub krzyżem.
Pełny wykaz odpustów cząstkowych (70), znajduje się w "Wykazie odpustów", Posoborowe Prawodawstwo Kościelne, t. IX, z. 3, Warszawa 1978.

http://www.opoka.org.pl/slownik/odpust.html

Anonymous - 2010-07-14, 13:06

Penitencjaria Apostolska

DAR ODPUSTU
Zasady zyskiwania odpustów

Dar odpustu ukazuje pełnię miłosierdzia Bożego, które ujawnia się przede wszystkim w sakramencie pokuty i pojednania.

Ta starożytna praktyka, wokół której nie brakło w przeszłości nieporozumień, powinna być odpowiednio zrozumiana i przyjęta.

Pojednanie z Bogiem, choć jest darem Bożego miłosierdzia, wiąże się z procesem, w którym człowiek uczestniczy przez osobisty wysiłek, a Kościół przez sprawowanie swojej funkcji sakramentalnej. Centralnym etapem tej drogi do pojednania jest sakrament pokuty, ale nawet po uzyskaniu za jego pośrednictwem przebaczenia grzechów człowiek jest nadal naznaczony przez «pozostałości» grzechu, które nie pozwalają mu otworzyć się całkowicie na łaskę. Dlatego potrzebuje oczyszczenia i całkowitej odnowy mocą łaski Chrystusa, w której uzyskaniu pomaga mu wydatnie dar odpustu.

Przez odpust rozumie się «darowanie przed Bogiem kary doczesnej za grzechy, zgładzone już co do winy. Dostępuje go chrześcijanin odpowiednio usposobiony i pod pewnymi, określonymi warunkami, za pośrednictwem Kościoła, który jako szafarz owoców odkupienia rozdaje i prawomocnie przydziela zadośćuczynienie ze skarbca zasług Chrystusa i świętych» («Enchiridion indulgentiarum, Normae de Indulgentiis», Libreria Editrice Vaticana 1999, s. 21; por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1471).

Poniższa nota Penitencjarii Apostolskiej przypomina, jakie warunki należy spełnić, aby uzyskać owocny odpust jubileuszowy.

cały tekst tu:
http://www.opoka.org.pl/b...ne/odpusty.html

Anonymous - 2010-07-17, 15:58

św. Paweł od Krzyża (+1775)

"Jeżeli podczas naszego życia praktykowaliśmy modlitwy o miłosierdzie dla dusz cierpiących w czyśćcu, dobroć Boga na nas spłynie i nie zabraknie nam pomocy po naszej śmierci."

Jezus powiedział do św. siostry Faustyny na temat dusz w czyśćcu: Wszystkie te dusze są bardzo przeze mnie umiłowane, odpłacają się mojej sprawiedliwości; w twojej mocy jest im przynieść ulgę. Bierz ze skarbca mojego Kościoła wszystkie odpusty i ofiaruj za nie... O, gdybyś znała ich mękę, ustawicznie byś ofiarowała za nie jałmużnę ducha i spłacała ich długi mojej sprawiedliwości.

św. Wincenty Pallotti (†1850)

"...powinniśmy pomagać duszom czyśćcowym, gdyż domaga się tego miłość, a niesienie pomocy stanowi heroiczny akt chrześcijańskiej miłości (…) Dlatego jeżeli wspomaganie ubogich, podnoszenie upadłych, dodawanie sił słabym i małodusznym jest przejawem miłości, to takimże przejawem miłości jest i niesienie pomocy i przynoszenie ulgi strapionym i cierpiącym duszom czyśćcowym! (…) Święty Sobór Trydencki zwraca nam uwagę, że duszom w czyśćcu możemy pomagać szczególnie przez Najśw. Ofiarę1 (…) A jak bardzo możemy ulżyć cierpieniom tych dusz przez posty i umartwienia, jak bardzo pocieszyć je możemy przez zdobywanie odpustów, tego cichym, lecz wymownym świadectwem jest wielka zapobiegliwość papieży w nadawaniu odpustów, które uzyskać można na rzecz dusz czyśćcowych2.
Czyż [zatem] do okazania pomocy naszym braciom nie pobudzi nas duch cnoty religii, gdy domaga się tego miłość chrześcijańska? Czy nie skłoni nas do tego zamiłowanie do prawości, skoro wymaga tego sprawiedliwość? Czyż do niesienia pomocy i pociechy duszom czyśćcowym nie pociągnie nas słodkie poczucie ludzkości, dyktowane nam przez sam rozum?
Niechże [zatem] wzruszy nas przynajmniej wzgląd na pożytek własny, gdyż uwalniając biedne dusze z czyśćca, będziemy mieć w nich tyleż obrońców w niebie, którzy prosić będą o naszą szczęśliwość i o nasze wieczne zbawienie. Wspomnijmy wreszcie, najmilsi, że w owym więzieniu są i nasi krewni!”
Mowa wygłoszona na rzecz dusz czyśćcowych, 1815 r. (fragmenty)

1 – Jakoż w dekrecie z 3 XII 1563 roku o czyśćcu czytamy: „Czyściec istnieje, a duszom w nim przebywającym można nieść pomoc przez modły wiernych, szczególnie zaś przez składanie na ołtarzach miłej Bogu Ofiary” (potissimum vero acceptabili altaris Sacrificio iuvari). Denz.- Sch. Nr 1820
2 – Było to dawniej i nadal jest aktualne, jak po Vaticanum II świadczy Manuale delle Indulgenze, Rzym, Watykan 1968, passim.

źródło:
Św. Wincenty Pallotti Pisma Pallottiego dotyczące jego duchowości
Wyboru dokonał i opracował ks. Franciszek Bogdan SAC, Pallottinum 1987

Św. Jan Maria Vianney - mówił:

"Praktykowanie modlitwy o uwolnienie dusz z czyśćca jest, po modlitwie o nawrócenie grzeszników, najmilsze Bogu."

"Dusze czyśćcowe nic dla siebie zrobić nie mogą, lecz mogą wiele dla swych dobroczyńców."

św. o. Pio:

„Módlcie się, módlcie się, módlcie się. Musimy opróżnić czyściec. Wszystkie dusze muszą być uwolnione”

Odpust zupełny związany z koronką do Miłosierdzia Bożego
http://adonai.pl/milosierdzie/?id=52

Anonymous - 2010-09-24, 12:45

Kochani,
zbliża się odpust św. Franciszka.
Pierwszy piątek i pierwsza sobota października poprzedzą uroczystości w parafii Izabelin k/W-wy.
Uroczysta suma z procesją godz.11.15.
Chętnych z W-wy i okolic zapraszam, wszak św. Franciszek jest radosnym świętym i warto mieć go za orędownika. :mrgreen:
A jak dobrze " zagadacie" to i św. Antoni uczeń św. Franciszka obejmie Was swoją opieką. Tak wspaniałych orędowników przed Bozym Tronem obok św. Maksymiliana Kolbe mozna tylko "pozazdrościć" tym , których oni wspierają. :mrgreen:

Anonymous - 2010-12-13, 00:07

Dziś przypadło święto MP z Gwadelupe, ale z racji III niedzieli Adwentu uroczystości odpustowe przesunieto na poniedziałek 13.12.2010. Wszystkich mogących uczestniczyć we Mszy Św. odpustowej w podwarszawskich Laskach zapraszam na godz. 18.30 do kościoła MB Królowej Meksyku.
Anonymous - 2011-01-12, 19:59
Temat postu: Odpusty
I część tekstów tu:
http://www.kryzys.org/arc...opic.php?t=4732

O pożytkach odpustów.

Odpusty ofiarowane za dusze czyścowe, wielce są dla nich pomocne.

Aby dać poznać cenę odpustów, przytoczymy tu jeden rys z życia błogosławionego Bartholda, sławnego kaznodziei zakonu świętego Franciszka Serafickiego. Ten, ukończywszy pewne żarliwe kazanie o jałmużnie, nadał swym słuchaczom dziesięć dni odpustu, według władzy, jaką na to otrzymał od Ojca Świętego, gdy pewna pani wielkiego rodu, która z wysokiego niegdyś stanowiska przyszła do nędzy, prosi go o posłuchanie i sekretnie przedstawia mu swoje potrzeby. Sługa Boży dał jej taką odpowiedź, jak niegdyś Piotr święty żebrakowi choremu w Jeruzalem: „Nie mam srebra ni złota; ale co mam to ci daję. Zapewniam cię, żeś dostąpiła dziesięciu dni odpustu, słuchając dziś rano mego kazania, bo Ojciec Święty dał mi przywilej udzielania go dla użytku dusz, którym słowo Boże opowiadam. Idź do pewnego N… bankiera; on dotąd nie dbał o skarby duchowe; w nagrodę więc za jałmużnę, jaką ci uczyni, ofiaruj mu zasługę otrzymanego odpustu, aby mu zmniejszone były kary, jakie go po śmierci czekają. Spodziewam się, że on cię wspomoże”.

Biedna kobieta w prostocie serca i z wielką wiarą poszła do owego bankiera. Pan Bóg zrządził, że ten człowiek przyjął ją łaskawie i pytał, ile chce pieniędzy za swoje dziesięć dni odpustu?

Tyle, rzekła mu, ile zaważą! Czuła się natchnioną tak odpowiedzieć.

- Dobrze, rzecze bankier, oto są szalki: napisz to na papierze i połóż twoją kartkę na jednej szali, ja na drugiej położę reala (mały pieniądz hiszpański). O cudo! Kartka się nie podnosi, ale owszem zniża i pociąga pieniądz za sobą. Bankier zdziwiony kładnie drugiego reala, który wcale wagi nie zmienia. Kładzie zatem pięć, dziesięć, trzydzieści nareszcie tyle ile było potrzeba biednej kobiecie dla poratowanie jej nędzy; wówczas szalki się zrównoważyły. Była to dobra nauka dla bankiera, który poznał cenę skarbów niebieskich. Ale biedne dusze czyścowe dobrze to rozumieją; oneby oddały złoto całego świata za najmniejszy odpust im darowany. To też pragną go gorąco i błagają nas, abyśmy im to miłosierdzie świadczyli i co najwięcej odpustów ofiarowali za nie, ponieważ dobroć Boska daje nam łatwość do ich nabycia.

Błogosławiona Marya z Quito, widziała raz w zachwyceniu stół stojący na placu publicznym, a na nim kupy złota, srebra, rubinów, pereł, diamentów, i słyszała głos mówiący do niej: „Te bogactwa należą do wszystkich: każdy może się zbliżyć i brać wiele zechce”. Pan Bóg dał jej tem do zrozumienia, że to był obraz odpustów. O! jakeśmy godni nagany, kiedy wśród takiej obfitości jesteśmy i sami ubodzy, nadzy, i nie myślimy o duszach czyścowych, które w ciężkich mękach błagają nas ze łzami, abyśmy je tymi skarbami wzbogacili!

Gdyby dla ich pozyskania potrzeba było wielkich wysiłków, jako to: postów, pielgrzymek, umartwień przykrych dla natury naszej, - i na to powinniśmy się zgodzić. Ale nieskończona dobroć Boska nie wymaga od nas tyle, żąda tylko ofiar małych, pospolitych: jaką modlitwę, cząstkę Różańca odmówić, Komunię świętą przyjąć w tej intencji; odwiedzić jaki bliski kościół, udzielić dobrą jałmużnę, lub słowo katechizmu dać ubogim dzieciom a my się nie staramy o tak łatwe nabycie duchowych skarbów i nie mamy gorliwości w udarowaniu nimi nieszczęśliwych dusz, jęczących w ognistych płomieniach.

Drugi przykład.

W klasztorze świętej Magdaleny de Pazzi, we Florencyi, umarła pewna zakonnica wielkiej świątobliwości. Magdalena służyła jej z największą miłością w ostatniej chorobie i sama zamknęła jej oczy. Kiedy ciało niesiono do Kościoła dla pogrzebu, święta dziewica oddaliła się do Sali kapitularza, skąd mogła widzieć trumnę, i gorąco się modliła za tę drogą zmarłą. Wtem, czując się w zachwyceniu, ujrzy duszę zakonnicy jaśniejszą nad słońce, wznoszącą się do Nieba.

- „Żegnamy cię, siostro miła! Zawołała Magdalena, żegnamy cię, szczęśliwa duszo! Idziesz do Raju, a nas zostawiasz na tym podole płaczu! O jakże wielka jest chwała twoja! Któż wyrazi twój tryumf! Jakże krótki był czyściec dla ciebie! Jeszcze ciało Twoje nie spoczęło w grobie, a ty już idziesz do Ojczyzny Niebieskiej. Teraz widzisz prawdę tego, com ci nieraz mówiła, że nędze doczesnego żywota i przemijające cierpienia w czyścu niczem są w porównaniu do szczęścia, jakie nam zgotował przy Sobie Niebieski nasz Oblubieniec!”

Pan Jezus objawił świętej Magdalenie, że ta dusza była tylko piętnaście godzin w czyścu. Kara jej była skróconą w skutek odpustów, jakie za nią zgromadzenie ofiarowało. Przez cały czas pogrzebu, święta nie mogła oderwać myśli od tak błogiego i pocieszającego widoku.



(Kroniki Braci Mniejszych. Żywot ś. Magdal. de. Pazzi, część I., roz. 2).

Anonymous - 2011-02-17, 20:37

Katecheza: Odpusty
o. Piotr Andrukiewicz CSsR

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=24842

Anonymous - 2011-03-31, 19:52

Warto zyskiwać odpusty


Sens i znaczenie odpustów
W ostatnich latach ukazało się kilka książek o możliwości zyskiwania odpustów. Można też było przeczytać na ten temat wiele artykułów. W kościołach, przy różnych okazjach, podawane są wyjaśnienia dotyczące warunków otrzymania tego niezwykłego daru Boga.

Mimo to ciągle powracają pytania o sens i znaczenie odpustów. To dobry znak. Warto poznawać coraz lepiej wielkość i bogactwo ofiarowanej nam przez Boga łaski, aby coraz mądrzej i owocniej z niej korzystać.

Terminologia
Na początku chciałbym zwrócić uwagę na terminologię. Człowiek może mówić do siebie w taki sposób: "Za taki czyn możesz dziś zyskać odpust zupełny". Może też przemawiać do siebie inaczej: "Za spełnienie takiego czynu Bóg zdejmie z ciebie ciężar kary, którą dźwigasz za swoje grzechy". To drugie sformułowanie bardziej mobilizuje do spełniania czynów, za które można zyskać odpust zupełny. Mówi wyraźniej o tym, że sprawa dotyczy mnie osobiście i to w takim punkcie, który jest niezwykle ważny. Chodzi przecież o karę.

Wiara mówi mi, że grzech pociąga za sobą podwójny skutek: winę i karę. W sakramencie pokuty darowana jest człowiekowi wina oraz kara wieczna. Pozostaje jeszcze kara doczesna, którą Bóg daruje człowiekowi, jeśli stara się on dobrze żyć. Czyni to również przez specjalny dar, który został nazwany odpustem.

Kara przed Bogiemi kara przed ludźmi
Kościół bardzo wyraźnie podkreśla, że przez zyskanie odpustu zupełnego człowiekowi jest darowana kara "przed Bogiem". Nie ma natomiast mowy o darowaniu kary "wobec ludzi", których skrzywdziliśmy. Każdy grzech dotyka zarówno Boga, jak i człowieka. Są grzechy nieznane ludziom, ale to nie znaczy, że im nie szkodzą.

Ojciec Święty Jan Paweł II w adhortacji Reconciliatio et poenitentia pisze: "Dusza, która upada przez grzech, pociąga za sobą Kościół i w pewien sposób cały świat. Innymi słowy, nie ma grzechu, nawet najbardziej wewnętrznego i tajemnego, najściślej indywidualnego, który odnosiłby się wyłącznie do tego, kto go popełnia. Każdy grzech rzutuje z mniejszą lub większą gwałtownością, z mniejszą lub większą szkodą na całą strukturę kościelną i na całą ludzką rodzinę" (nr 16).

Jeśli wyrządziłem jakiemuś człowiekowi krzywdę, to jestem jego dłużnikiem. Powinienem naprawić zło, ale może być tak, że mnie na to nie stać. Brak mi środków i nie mam możliwości zwrócić całego długu. Mogę jednak iść do tego człowieka i prosić go, aby mi przebaczył. Gdy to uczyni, wtedy dług jest mi darowany. Dzieje się tak w relacji człowiek-człowiek. Bóg pomaga nam, abyśmy naprawiali to, co złego zrobiliśmy wobec braci. Łaska odpustu nie dotyczy jednak tej sfery życia. Ona dotyczy relacji z Bogiem.

Krzyżowa Męka Chrystusa pokazuje nam, jak człowiek traktuje Boga, gdy grzeszy. Przez swoje złe czyny nie tylko zaciąga winę, lecz także zasługuje na karę, która według sprawiedliwości powinna być wielka. W jednej z przypowieści Chrystus mówi o długu wielkości dziesięciu tysięcy talentów, którego dłużnik nie potrafi spłacić. Jeszcze bardziej przemawiająca jest lekcja krzyża. Nie potrafimy własnymi siłami zadośćuczynić Bogu za to, co uczyniliśmy z Chrystusem na Golgocie. Znając jednak Boże miłosierdzie i niezliczone czyny miłości Maryi i świętych, możemy prosić Ojca o darowanie nam kary, na którą wobec Niego zasłużyliśmy.

Ojciec niebieski zawsze gotów jest to uczynić, jeśli nasza postawa jest odpowiednia. Określają ją warunki zyskania odpustu.

Postawa człowieka umożliwiająca darowanie kary
Warunki zyskania odpustu to, inaczej mówiąc, spełnienie czynów, przez które człowiek daje o sobie dobre świadectwo. Widać, że chce naprawić popełnione zło. Można mu więc darować karę. Znamy to doświadczenie z życia rodzinnego i państwowego. Rodzice darowują karę dzieciom, ale one muszą spełnić pewne warunki. Odpowiednie władze skracają lub darowują karę więźniom, ale pod pewnymi warunkami. Również Bóg darowuje nam karę, jeśli nasza postawa świadczy o naszym nawróceniu.

Z tej perspektywy trzeba spojrzeć na warunki zyskania odpustu zupełnego:
Pierwszym z nich jest spowiedź, a więc odrzucenie grzechu. Gdy człowiek szczerze żałuje za swoje grzechy, prosi Boga o przebaczenie w sakramencie pokuty i postanawia poprawę, zyskuje darowanie winy oraz kary wiecznej. Otwiera się również na darowanie kary doczesnej, a więc przeżywanej na ziemi lub w czyśćcu, za grzechy już odpuszczone. Po zyskaniu odpustu mogę mieć jakąś moralną pewność, że to, co mi dzisiaj doskwiera, nie jest karą Boga. Ona mi została darowana. Pozostało zaproszenie, abym z Chrystusem wziął na siebie krzyż swoich braci i cierpliwie naprawiał braki w mojej miłości wobec nich.

Drugi warunek zyskania odpustu to przystąpienie do Komunii świętej, a więc całkowite otwarcie się na przychodzącego Chrystusa i całkowite oddanie Mu siebie. Tylko w takim wzajemnym oddaniu i przyjęciu uobecnia się rzeczywista komunia, czyli zjednoczenie osób. Im głębsze zjednoczenie z Jezusem, tym większe ubogacenie życia człowieka. Ciesząc się tak wielkim darem, jakim jest bliskość Jezusa, mogę Go również prosić, aby mi darował karę, na którą zasłużyłem. Jeśli proszę szczerze, On spełni moją prośbę. Pomoże mi również naprawiać to, co zepsułem w moich relacjach z ludźmi.

Trzeci warunek otrzymania daru odpustu ma charakter spełnienia czynu miłości wobec braci. Trzeba się w ich intencji gorliwie pomodlić. Minimum, którego wymaga Kościół, to odmówienie w intencjach wskazanych przez Ojca Świętego jednej z modlitw zatwierdzonych przez Kościół, np. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, czy Pod Twoją Obronę. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby w tych intencjach odmówić dziesiątek różańca, koronkę do Miłosierdzia Bożego czy odprawić drogę krzyżową. Chodzi przecież nie tylko o "spełnienie warunków zyskania czegoś", lecz także o prawdziwy czyn miłości wobec braci. Bóg widzi, czy takie czyny spełniamy i z jakim zaangażowaniem je czynimy.

Trzy powyższe warunki mają charakter bardzo wymierny: przystąpienie do spowiedzi, przyjęcie Komunii świętej, odmówienie konkretnej modlitwy. Jest jeszcze czwarty warunek, który nie polega na spełnieniu jakiegoś czynu, tylko na trwaniu w postawie określonej słowami: "Wolność od przywiązań do grzechu, nawet powszedniego". Niektórzy wątpią, czy potrafią ten warunek spełnić. Trzeba jednak powiedzieć, że jeśli ktoś potrafi się dobrze wyspowiadać, to potrafi również spełnić ten warunek. Chodzi tu bowiem nie o skłonność skażonej ludzkiej natury, o której św. Paweł piszę: chcę dobra, a narzuca mi się zło (Rz 7, 21), lecz o świadome i dobrowolne pielęgnowanie jakichś działań czy podtrzymywanie jakichś relacji, które mnie trzymają w grzechu i nie pozwalają się z niego wyrwać.

Gdy nie ma działania świadomego i dobrowolnego, nie ma też przywiązania do grzechu, tylko słabość naszej skażonej natury, nawet jeśli sami te skłonności pomnożyliśmy przez nasze grzechy. Tak jak przy spowiedzi, tak i przy tym warunku, decydujące jest działanie świadome i dobrowolne.

Odpust może być ofiarowany za zmarłych "na sposób wstawiennictw" (Paweł VI, Konstytucja Indulgentiarum doctrina, normanr 3). Jest darem ofiarowanym naszym bliskim zmarłym. Pomaga im, podobnie jak inne modlitwy wstawiennicze, a szczególnie sprawowana w ich intencji Msza Święta.

Często czy rzadko?
Człowiek poznaje moc działania łaski, ofiarowanej przez Boga w odpuście, w miarę jak stara się o ten dar często prosić, coraz lepiej go poznawać i z coraz większą wdzięcznością go przyjmować. Zyskanie odpustu raz w roku lub kilka razy w roku jest niewątpliwie czymś dobrym, ale poprzez taką praktykę człowiek nie pozna dobrze błogosławionych owoców, jakie wnosi w ludzkie życie stałe zyskiwanie odpustów. Można się tu posłużyć analogią z przyjmowaniem Komunii świętej. Gdy człowiek jednoczy się z Jezusem w Komunii świętej raz lub kilka razy w roku, to jeszcze nie odkrył, czym jest naprawdę Chleb życia. Podobnie jeśli stara się zyskać odpust tylko okazjonalnie, to jeszcze nie odkrył, czym jest darowanie kary doczesnej za grzechy już odpuszczone co do winy. Gdy to odkryje, będzie często starał się o zyskanie odpustu.

ks. Stanisław Szczepaniec

http://www.katolik.pl/ind...rtykuly&id=2735


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group