Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Intencje modlitewne - Modlitwa za Andrzeja i Kamę

Anonymous - 2011-11-14, 10:12

Serdecznie proszę wszystkich, którzy mogą poświęcić Panu Bogu choćby westchnienie czy też krótką modlitwę za małżonków Andrzeja i Kamę. Dla samego Andrzeja ukojenie serca, spokój wewnętrzny i trwałość a dla Kamy zapomnienie dawnych urazów i sięgnięcie po rękę Jezusa Chrystusa, który już drugą ręką trzyma Andrzeja by ich wzajemnie ponownie połączył.
Niedawno rozmawiałem z Andrzejem i wiem jakim cierpliwym i pełnym miłości jest człowiekiem ale zauważyłem w nim też załamanie. Jego skromność za pewne nie pozwala mu na tą oto prośbę więc ja czynie to w imieniu jego serca.

Anonymous - 2011-11-14, 10:18

Brawo Krzysztof za inicjatywę!

Od dzisiaj aż do skutku ofiarowuję codziennie dziesiątkę różańca w tej intencji.

Anonymous - 2011-11-14, 10:28

Całym sercem popieram.

Kamo i Andrzeju, macie moją modlitwę :-)

Anonymous - 2011-11-14, 10:31

Andrzeju i Kamo macie tez moją modlitwe. :-D
Anonymous - 2011-11-14, 11:43

Dołączam
Andrzej - 2011-11-14, 15:00
Temat postu: Dzięki :)
Wielkie dzięki Krzysztofie za inicjatywę i Wam kochani za modlitwę. :) Na pewno jest ona bardzo potrzebna, aby moja Kama doświadczyła Bożej miłości i chwyciła się ręki Pana Jezusa. Nie ma dla Boga sytuacji beznadziejnych nawet w jej sytuacji. A im sytuacja „po ludzku” trudniejsza, tym większa może objawić się moc Boga i Jego wielkość, gdy poddamy się działaniu Jego łaski. Tym większy ocean dobra, miłości, które może rozlać się na innych małżonków w podobnych sytuacjach.

Z tym "załamaniem" Krzysztof to chyba nie jest tak najgorzej, a już na pewno nie dotyczy to mojej relacji z żoną - miłości do niej (ja zawsze miałem wielką tremę przed wystąpieniami publicznymi, ważnymi wydarzeniami, ostatnio trochę mniejszą, ale i tak mogłeś wyczuć to moje „podminowanie” z naszej rozmowy przed spotkaniem inauguracyjnym Ogniska) . :) Bóg dał mi tyle łaski, że jest ona niezachwiana. Niezależnie od rozwoju sytuacji pozostanę wierny, będę na żonę czekał – nie czekając (tzn. nie marnując czasu na bierne przyglądanie się życiu, ale dążąc przez rozwój do pełni życia w wolności, bez lęku o jutro).

W trakcie sprawy rozwodowej kilkanaście lat temu przeprosiłem małżonkę za moje błędy. Przebaczyłem jej też odejście, jej nowy związek. Jestem otwarty na jej powrót i pojednanie. Mimo, że mija już kilkanaście lat od jej odejścia i nie widzenia się, to nasze ostatnie spotkanie 11 lat temu mam w pamięci jak by to było wczoraj. Dziękuję Panu Bogu, że mnie do tego wszystkiego uzdalnia i przygotowuje – przygotowuje na ew. powrót ukochanej żony. Bardzo kocham swoja żonę i szanuję jej wolność – jej decyzje. Byłoby pięknie, gdyby do mnie wróciła w pełnej wolności, bez grama przymusu – w pełni świadomie. Tak czy owak jestem gotowy przyjąć żonę z otwartymi ramionami…

Codziennie staram się dziękować Bogu (w modlitwie o „Odrodzenie małżeństwa”) za wszystko co On czyni i co uczyni jeszcze w naszym małżeństwie. Już dzisiaj z tego powodu czuję się szczęśliwym małżonkiem (niezależnie od tego co się wydarzy – czy i kiedy wróci). Mam nadzieję, że Kama pozwoli Panu Bogu chwycić się za rękę... :) I o to się modlę. Ważne jest to, abym swoją postawą z jednej strony nie przeszkodził, a z drugiej pomógł (na ile to możliwe) jej w poznawaniu i doświadczaniu Boga – Jego miłości, abym był stale otwarty na głos Ducha Św. i jak najwierniej był Mu posłuszny – nie tylko w dziele ratowania mojego małżeństwa.

Anonymous - 2011-11-14, 20:12

Kama i Andrzej macie moja modlitwe
Anonymous - 2011-11-14, 20:29

Otaczam modlitwą.
Anonymous - 2011-11-14, 21:43

Andrzej, muszę przyznać, że podziwiam Twoje wierne trwanie przez tyle lat.
Macie również moją modlitwę.

Anonymous - 2011-11-14, 23:22

i moja modlitwe też :-D
Anonymous - 2011-11-14, 23:30

Ja również otaczam Was moją modlitwą Andrzeju. Dziękuję za Twoje trwanie, za Twoją wiarę i za to wszystko, co robisz dla małżonków w kryzysie. Pan Bóg Ci to wynagrodzi...
Anonymous - 2011-11-15, 21:39

Dołączam do modlitwy...
Anonymous - 2011-11-15, 21:54

Ja także... :-D
Anonymous - 2011-11-16, 07:52

I ja się dołączam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group