Anonymous - 2011-07-16, 13:09 Temat postu: proszę o modlitwę w beznadziejnej sprawie Witam wszystkich-bardzo proszę o modlitwę w mojej intencji i mojego męża. Wczoraj przypadkiem znalazłam to forum...znów wszystko wróciło..pojawiła się iskierka nadziei... Dziś od rana znów czytam wasze posty..i płacze i nie mogę przestać płakać....nie mogę się pozbierać... Bo ja się już poddałam...to już przerosło moje siły... Pozdrawiam wszystkich serdecznie Anonymous - 2011-07-16, 14:13 Zdrowaś Maryjo..... Anonymous - 2011-07-16, 23:30 Łaskiś pełna.............. Anonymous - 2011-07-17, 01:01 Pan z Tobą Anonymous - 2011-07-17, 07:43 to prawda że trapiące nas sytuacje przerastają nasze siły, dlatego modlimy się, wierzymy że działają dużo większe siły. A one z kolei są "bezsilne i poddane" wobec pokory naszego serca, łagodnosci i miłości (też i miłości stanowczej) Anonymous - 2011-07-20, 13:01 ... błogosławionaś Ty między niewiastami... Anonymous - 2011-07-20, 22:44 i błogosławiony owoc żywota Twojego.... Anonymous - 2011-07-21, 22:55 Święta Maryjo Matko Boża módl sie za nami grzesznymi....... Anonymous - 2011-07-22, 08:20 ....teraz i w godzinę śmierci naszej Anonymous - 2011-07-25, 22:58 Dziękuję Wam bardzo za modlitwy... Anonymous - 2011-08-09, 21:55 Ja też się pomodle, mam nadzieje, ze pomoze |
