|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
|
Życie duchowe - Syn oznajmił, że nie wierzy w Boga.
Anonymous - 2011-06-07, 18:23 Temat postu: Syn oznajmił, że nie wierzy w Boga. Nie wiedziałem gdzie umieścić na forum ten temat ale uznałem, że to miejsce będzie najlepsze.
Dopiero w dziale technicznym był podobny wątek, a tu mnie spotkało coś podobnego.
W niedzielę mój 19-to letni syn oznajmił mi, że nie wierzy już w Boga i nie będzie już chodził do kościoła.
Nie jest już małym dzieckiem i nie mogę mu kazać pójść na mszę, a nawet gdybym mógł to przecież nie obecność na mszy się liczy a Wiara - na tej jak twierdzi już nie ma.
Syn powiedział, że nie potrafi uwierzyć.
Podpowiedzcie co powinienem zrobić?
Czy w ogóle mogę coś zrobić?
Widzę, że jest mu przykro, że sprawia mi taki zawód.
Czy oprócz modlitwy, tak po ludzku, mogę coś zrobić?
Anonymous - 2011-06-07, 18:50
trudno sie wypowiedzieć- ale powiem tak mnie spotkało zupełnie to samo.Syn dorosły identycznie to samo od niego usłyszałam.ja uważam ,że oprócz modlitwy nie jestem w stanie nic zrobic -ogłosiłam Bogu swoją bezsilnośc i daje czas czasowi-nic nie robie bo jak naciskałam to było gorzej.Nie pogodziłam sie z ta myśla do dzis ale oddając ja Bogu inaczej się czuję tak mocno nie boli-ale to dla mnie ból mimo wszystko jest okropny
Anonymous - 2011-06-08, 07:24
Jednym z objawów buntu nastolatków jest poddanie w wątpliwość tego co zostało im do tej pory przekazywane. Dzieje się tak bardzo często. Gdy młody czlowiek " przerabia" w sobie te wątpliwości trzeba dać mu przestrzeń i czas. Jeżeli chodzi o wiarę to zwykle, po jakimś czasie, to ziarno, zasiane w dzieciństwie puszcza pędy... Czasem trzeba poczekać. Ważne jest to co Gabi napisała- nie naciskać, bo to przynosi odwrotny skutek.
Historia z życia wzięta
Wierząca rodzina, syn w pewnym momencie oznajmia, że nie jest juz chrześcijaninem. Podważa wszystkie prawdy wiary. Rodzina wpada w panikę, zaczynają sie tlumaczenia, krzyki, prosby, groźby....A on coraz bardziej odwraca się od dotychczasowego systemu wartosci, wpada w nieciekawe towarzystwo... Im bardziej rodzice probują cos zrobić tym on bardziej sie buntuje. Wreszcie trafiają do mądrego duszpasterza. Dziwi ich jego spokój..Każe zaprzestac wszelkich rozmów z synem dotyczących wiary,Boga, Biblii. Zaleca za to pokazywanie chłopcu miłości oczywiście ze stawianiem granic. I wzmozona modlitwa z dziękczynienie za to, że jest chrześcijaninem, bo jest, tylko sie pogubił. Modlitwa z wiarą.
Mijają 2 trudne lata dla tej rodziny. Pomimo bólu trzymają się wskazówek duszpasterza. Pewnej niedzieli chlopak pyta czy może iść z nimi do Kościoła....
Rozumiem Wasz niepokój, ale nie da się nikogo namówić, żeby wierzyl, żeby kochał. 19 latkowi nie można nic kazać, zresztą chyba nie chodzi o to, żeby spełniał religijne obrzędy tylko, żeby prawdziwie wierzył. A jeżeli uwewnętrzni tę wiarę to będzie trudno ja później wyrwać.....
A co prócz modlitwy? POolecam speca od trudnych przypadków- Josha Mcdowella, który własnie wiarę uwewnętrznił próbując udowodnić, że nie ma Boga....
Warto zaglądać na Jego stronę , bo czasami bywa w Polsce i prowadzi wykłady dla rodziców, wychowawców i mlodzieży.
Polecam książke Jego autorstwa" Jak być bohaterem dla swoich dzieci"
http://josh.pl/index.php?...&id=5&Itemid=10
Anonymous - 2011-06-08, 09:54
Fragment artykułu " Kultura Krzyża"
Czym jest rewolucja kultury krzyża? To jest fundamentalna zmiana w sposobie, w jaki Ewangelia jest przedstawiana młodym ludziom. Dotychczas zachęcano młodzież, żeby wierzyła w pewne rzeczy dotyczące Boga, teraz zachęcamy ich, żeby budowali bliską więź z Bogiem i przyjmowali pogłębione przekonania odnośnie Boga. Stworzenie kultury krzyża wiąże się z wysiłkiem – wychowaniem pokolenia przemienionych naśladowców Chrystusa, którzy wiedzą, dlaczego wierzą w to, w co wierzą. Aby to się stało młodzież i ich rodzice powinni zrozumieć i doświadczyć przynajmniej czterech rzeczy dotyczących Chrześcijaństwa:...
więcej:
http://josh.ok.info.pl/in...w&id=5&Itemid=5
Anonymous - 2011-06-08, 10:45 Temat postu: Re: Syn oznajmił, że nie wierzy w Boga.
Winny napisał/a: |
W niedzielę mój 19-to letni syn oznajmił mi, że nie wierzy już w Boga i nie będzie już chodził do kościoła.
.. nie mogę mu kazać pójść na mszę, a nawet gdybym mógł to przecież nie obecność na mszy się liczy a Wiara
Syn powiedział, że nie potrafi uwierzyć.
Czy w ogóle mogę coś zrobić?
|
Miałam podobną sytuację z tą różnicą , że mój 19 letni syn przestał chodzić do kościoła , bo twierdził ,że kościół , komunia św. itd to wymysł ludzki ,a nie Boga. Istnienia Boga nie podważał , lecz mówił mi, że wiara prawosławna jest lepsza. W ogóle to miał dylemat , która wiara jest wiarygodna.
Z zalecenia psycholog nie czyniłam NIC, lecz na początku myślałam , że oszaleję ze smutku. Pytałam , prosiłam , aby chodził do kościoła, chciałam rozmawiać z nim i mu to tłumaczyć. Wszelkie próby kończyły się porażką. Złościł się krzycząc, że to jest jego sprawa.
Zamilkłam więc............
Modliłam się i błagałam Boga o jego nawrócenie, może nawet bardziej błagałam o łaskę wiary w sens istnienia kościoła dla niego i obecność Boga w jego serduszku.
Taki stan trwał 6 lat. Całe studia. Na studiach było jeszcze gorzej, bo tam nasłuchał się wielu wypowiedzi i poglądów. Raz na rok w Boże Narodzenie szedł ze mną na mszę św.-mówiąc , że idzie tylko dla mnie , bo jemu na tym nie zależy.
I......rok temu doczekałam się .......syn SAM zaczął chodzić co niedzielę na Mszę św., a w wakacje przyjął nawet komunię św. Ten stan trwa do dzisiaj .
Chwała Panu
Oby u Ciebie było identycznie .
Anonymous - 2011-06-08, 15:31
Agnieszka napisał/a: | wzmozona modlitwa z dziękczynienie za to, że jest chrześcijaninem, bo jest, tylko sie pogubił. Modlitwa z wiarą. |
http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=5670
Anonymous - 2011-06-08, 23:05
Dziękuję Wam Sycharenki za podtrzymanie na duchu i rady, a Tobie Moniko za trochę nadziei.
Tak jak z kryzysem małżeńskim - modlitwa, nadzieja i jak to się mówi u nas:
"dajmy czas czasowi".
|
|