Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Życie duchowe - Matka Boża w Meczugorie przemienia serca

Anonymous - 2011-02-04, 09:04
Temat postu: Matka Boża w Meczugorie przemienia serca
polecam do przeczytania niezwykłe świadectwo byłego karateki , teraz kapłana

ks. Dominika Chmielowskiego - wojownika Maryi

http://medziugorje.blogsp...01_archive.html

Całe moje życie związane było ze sztukami walki - to był priorytet mojego życia. Medytowałem po dwie godziny dziennie zen, jogę - ćwicząc trzy razy dziennie mentalnie i fizycznie karate. W wieku 21 zostałem dyrektorem ds. karate w Polskim Związku Sztuk Walki w Bydgoszczy i mając stopień 3 dan szkoliłem ludzi w bojowej odmianie karate. Studiując wtedy teologię i filozofię napisałem pracę licencjacką nt. możliwości synkretyzmu filozofii Dalekiego Wschodu z chrześcijaństwem, za którą otrzymałem stopień bardzo dobry. Był to czas, kiedy religia dopiero wchodziła do szkół i poproszono mnie, abym wykładał w jednej z nich religię. Zgodziłem się. Prowadziłem już wtedy szkolenia w dwóch prywatnych szkołach walki, które jak na tamte czasy dawały mi duże możliwości finansowe. To niesamowicie ładowało moje ego. Na imprezach, na dyskotekach, gdzie się zjawiałem, mówili za mną: "Patrz, to jest ten karateka, który strasznie napie......". Z perspektywy czasu widzę, że było to żenujące, ale wtedy "jarało" mnie to strasznie... I w tamtym czasie zacząłem wchodzić w bardzo konkretną decyzję poświęcenia się na całe życie wschodnim sztukom walki. Chciałem wyjechać na Okinawę i trenować przez całe życie pod okiem wielkich okinawańskich mistrzów. Wiedziałem, że wyjazd ten będzie łączył się z bardzo konkretną inicjacją w sztukach walki, którą można porównać do chrztu w chrześcijaństwie. Polega ona na oddaniu swojego całego umysłu i ciała duchowi karate na całe życie, a jest to duch buddyzmu, duch walczącej agresji, mimo całego nacisku na obronę w technikach walki...

http://medziugorje.blogsp...01_archive.html

Radosnego dnia w objęciach Jezusa i Matki Bożej

Anonymous - 2011-02-04, 10:28

Moi drodzy, czy ktoś może mi odpowiedzieć jakie jest stanowisko Kościoła Katolickiego na temat objawień w Medjugorie?
Anonymous - 2011-02-04, 14:07

Iza S.,
Witaj,
Kościół , z tego co wiem nie wypowiedział się jednoznacznie na temat tych objawień, a tylko zalecił daleko posuniętą ostrożność.
"Po owocach ich poznacie"- a więc trzeba czasu na rozeznanie i Kościól teraz ma ten czas. Ponieważ objawienia trwają nadal zapewne nie prędko uzyskamy jednoznaczne stanowisko w tym względzie. Trzeba się modlić o Dar Rozumu i Bojaźni Bożej i czekac cierpliwie.
Na ten moment nie ma oficjalnego zakazu podejmowania modlitw w tamtym miejscu, bo do Boga można modlić się w każdym zakątku świata, jest natomiast ostrzeżenie. Myślę,że jak wszędzie-kto szuka Boga sercem otwartym i z wiarą ten Go tam znajdzie, kto szuka senscji- może zostać zwiedziony, gdyż z wielu świadectw wynika iż ścierają się tam potęznie siły dobra i zła.( postaraj się dotrzeć do świadectw ,jakie dotyczą osób i przedmiotów związanych z Medjugorie )

Anonymous - 2011-02-04, 14:29

Izo....

dobrze napisała Kinga , " Po owocach ich poznacie " ,

a owoce Meczugorie sa przeogromne.

Sama jestem tego zywym przykładem i za to Chwała Panu .
polecam zapoznaj sie ze świadectwami innych ludzi , którzy tam otrzymali wiele łask.

i nowe zycie , jak ja.

http://www.medjugorje.org...id=48&Itemid=69

http://www.medjugorje.org...id=44&Itemid=65

http://www.medjugorje.org.pl/

Radosnego dnia w Sercu Jezusa i Maryi.

Anonymous - 2011-02-04, 15:30

Ślicznie Wam dziękuję za odpowiedzi! Dużo czytałam o Medjugorie, ale chciałam usłyszeć opinię mądrzejszych od siebie :mrgreen:

Dobrze że jest Sychar! Od dłuższego czasu porządkuję swoje zabałaganione życie, ale dopiero jak trafiłam na Sychar - najpierw kilka spotkań na Skaryszewskiej w W-wie, teraz tylko internet z racji odległości, dopiero teraz wiem, że jestem na właściwej drodze.

Z Bogiem!

Anonymous - 2011-02-07, 09:54

Kościół "otworzył" ponownie proces badawczy mający na celu stwierdzenie prawdziwości objawień bo jak wiadomo pierwszy nie zakończył się uznaniem.
Główne problemy dotyczyły długości okresu objawień, deklarowane w czasie objawień opinie n/t Kościoła, brak widocznych stóp u postaci, niejednoznaczny styl życia osób doznających widzeń.

Tak więc należy czekać, a kogo sercu bliskie jest wyjaśnienie tych zjawisk może prosić o światło Ducha Św. dla prowadzących proces.

Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group