Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Zapowiedzi, spotkania - Wakacje Sychar 2011

Anonymous - 2011-08-04, 11:38

Uwaga wczasowicze i koloniści :mrgreen:

pokoje w Hermanicach będą gotowe dla nas od 10.00 w niedzielę
Msza Św. u Dominikanów jest codziennie o godz. 18.00

na miejscu jest boisko do siatkówki (z siatką) i do piłki nożnej, nie ma piłek, trzeba zabrać ze sobą, jeśli ktoś ma możliwości to proszę o to

Anonymous - 2011-08-06, 21:47

a może ktoś jest chętny jechać na dwa trzy dni z w-wy, też bym pojechała:)
Anonymous - 2011-08-16, 10:56

Chyba to już było .....lecz cały czas jest aktualne .....To moja kultowa bajka :)Pewien człowiek znalazł jajko orła. Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie. Orzełek wylągł się i wyrósł ze stadem kurcząt. Przez całe życie zachowywał się jak kury, myśląc, że jest podwórkowym kogutem. Drapał w ziemi szukając robaków, piał i gdakał Potrafił nawet trzepotać skrzydłami i fruwać kilka metrów w powietrzu, no, bo przecież tak własne fruwają koguty.
Minęły lata i pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą, na czystym niebie wspaniałego ptaka. Płynął elegancko i majestatycznie wśród prądów powietrza, ledwo poruszając złocistymi skrzydłami. Orzeł patrzył w górę oszołomiony.
- Co to jest? - Zapytał kurę stojącą obok.
- To jest orzeł, król ptaków - odrzekła kura. - Ale nie myśl o tym. Ty i ja jesteśmy inni niż on. Tak, wiec orzeł więcej o tym nie myślał. I umarł, wierząc, ze jest kogutem w zagrodzie.........
Zakończenie tej bajki może być zupełnie inne (szczególnie w Ustroniu :)
Orzeł popatrzył jeszcze raz w górę i napotkał wzrok wielkiego ptaka.
Nagle poczuł w sobie dziwna moc. Rozpostarł skrzydła i zanim zorientował się co robi, zaczął unosić się w powietrzu. Coraz wyżej i wyżej. Pierwszy raz w życiu leciał. Jakie to piękne uczucie.
Znowu napotkał wzrok orła i tym razem usłyszał jego krzyk, wołanie, które było pozdrowieniem. Teraz już wiedział na pewno, że było to coś, na co nieświadomie czekał od dawna.
- Witaj bracie, witaj wśród orłów!!!
Czuł, że budzi się z wielkiego snu do prawdziwego życia.
Które zakończenie bardziej Wam się podoba?
- Czy wiecie, że ta bajka jest prawda Waszego życia?
- Czy wiecie, ze jesteście orłem, któremu jak dotąd nikt o tym nie powiedział?
- Czy wolicie przez resztę życia pozostać w kurniku i z głowa spuszczona do ziemi szukać robaków i okruchów, czy wolisz latać z orłami? - Która pointę wybierzesz? Wybór należy do Ciebie...... Pozdrawiam Was wszystkich

Anonymous - 2011-08-16, 12:46

Dziękuje Bogu i Wam wszystkim za wspaniałe wakacje.

Cudnie był z Wami. Wspólne wycieczki , wspinaczki , modlitwa, zmywanie naczyń, rozmowy do nocy :mrgreen:

Chwała Panu

Marek dzięki :mrgreen:

wszystkim Pogody Ducha

Anonymous - 2011-08-16, 17:46

Orły - śmy widzieli ....

W Leśnym Parku Niespodzianek w Ustroniu. Latały wysoooooooko i spadały z góry polując z zawrotną prędkością :-D



Uploaded with ImageShack.us

Tutaj zdobywca odpoczywa po lataniu w przestworzach:



Uploaded with ImageShack.us

Anonymous - 2011-08-16, 21:46

i po kiego ja jeszcze grzebie i gdacze???????
:mrgreen: ........... :-(

Anonymous - 2011-08-16, 21:58

Dziękuję za wspaniałe wakacje w Hermanicach
Anonymous - 2011-08-17, 02:02

Hej orły sokoły, witajcie po wakacjach.
Anonymous - 2011-08-17, 07:49

Witaj moja druga rodzino :-?
Dzisiaj moja połówka miała uczestniczyć w spotkaniu terapeutycznym dla małżonków w kryzysie by je ratować. Niestety wczoraj oświadczyła mi, że do tego nie dojdzie. To już kolejna więź, która dawała szanse na uratowanie naszego małżeństwa. Rano byłem u spowiedzi czuje się lżej ale serce boli. Wiem, że jestem na początku tej drogi ku Panu Bogu i wierzę głeboko wierzę że Pan Bóg nas nie opuści i kiedyś znów połączy w związku sakramentalnym. Chciałbym przejść drogę 12 kroków ale nie wiem jak a wszystkie grupu są zamknięte nie można się dopisać (muszę to zrobić więc sam ale nie wiem jak - pomóżcie proszę. Miłego dnia Krzysztof

Anonymous - 2011-08-17, 21:11

Dziękuję za wspólnie spędzony czas, było na prawdę fantastycznie :-D

co do bajki- czy zycie wśród kur jest porówniem do rodziny, która rozczarowała? bo jest sie kimś lepszym ; kury troszczyły się o orła i dały to co potrafiły
morał nasuwa mi się jeden nie wracaj do kur-nie wracaj do domu, w którym żyłeś. Z mojego kurnika też się zerwał jeden orzeł , który uważa ze jest kimś lepszym od kur - to było pierwsze moje skojarzenie

Anonymous - 2011-08-17, 22:07

Cytat:
Z mojego kurnika też się zerwał jeden orzeł , który uważa ze jest kimś lepszym od kur - to było pierwsze moje skojarzenie


Może sam wcale nie uważa się za orła? Może po prostu tylko zmienił kurnik? :roll:

Andrzej - 2011-08-18, 01:34
Temat postu: Dzięki
Bardzo dziękuję za pięknie spędzony czas. :)
Anonymous - 2011-08-19, 19:42

Dzieki za wspaniale wakacje,bylo bardzo miło i sympatycznie. ;-)
Anonymous - 2011-08-20, 11:38

I ja dziękuję Wam kochani, tyle zyczliwosci i usmiechów to już dano nie otrzymałam.

Było cudnie, Marku i Mirko szczegolne uściski dla Was, oraz dla Ojca, ktory z nami był.

Dzieci rozbrajały mnie na każdym kroku, po paru dniach brzdąkanie na pianinie przestało działać na uszy. ;-)

Były i atrakcje dla dzieci (pieczenie chleba, sokoły) i dla piechurów (zdobywanie Baraniej Góry, Równicy.)

Z wieloma osobami nie zdążyłam pogadać...

Moja radośc jest podwójna bo mój mąż przyjął zaproszenie i był razem ze mną.
Pan Bóg robi niespodzianki :-) Chwała Panu

a na koniec było tak

Acha, za rok też chcę być!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group