|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
|
Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Potrzebna mi pomoc
Anonymous - 2011-01-08, 19:59 Temat postu: Potrzebna mi pomoc Piszę, bo jestem w potrzasku, mam naprawdę kochającego i dobrego męża. Prześliśmy przez piekło trzech poronień, do tej pory nie mamy dzieci. On jest wierny, choć nie zasypuje mnie każdego dnia kwiatami i prezentami, wybaczył mi to co zrobiłam. A ja tkwię w uścisku grzechu, czuję silną potrzebę sexu przez internet, czuje się jak na dopalaczach kiedy to robię. Chce uratować to co tak niszczę, bo wiem że mam o kogo walczyć. Potrzeba mi silnej ręki i przewodnika, chce przyjść z mężem 9 stycznia na spotkanie, jestem z Bydgoszczy, pomóżcie mi wytrwać, ja jestem słaba, mam 36 lat, szukam prawdziwych przyjaciół, a nie takich co mnie potępią i będą obgadywać. Chce by mój mąż był szczęśliwy ze mną. Wiem że popełniłam setki błędów, drugie tyle jeszcze popełnie, ale chce zestarzeć się z nim bo go kocham.
Anonymous - 2011-01-08, 20:42
Witaj magdalena0207,
a jak się mają Twoje relacje z Panem Bogiem?
Anonymous - 2011-01-08, 20:45
Witaj, Magdaleno
Wydzieliłam Twój post w oddzielny temat, abyś miała u nas na forum swoje własne miejsce. Nie spotkasz się z potępieniem ani obgadywaniem, a wsparcie przyda Ci się w Twoim zmaganiu się z problemem.
Na początek przekop się przez naszą Poradnię Uzależnień: http://www.kryzys.org/viewforum.php?f=75
Pozdrawiam Cię ciepło
Anonymous - 2011-01-08, 21:59
Magdaleno poszukaj w archiwum postów Basi i Krzyka. U nich też był cyberseks. Analiza ich sytuacji pozwoli Ci zrozumieć jak czuje się twój mąż. Wydaje mi się, że u nich miłość zwyciężyła, że przetrwali tą próbę.
Musisz liczyć się z różnymi reakcjami na twoją dotychczasowa postawę. Nie zawsze będzie to głaskanie po głowie. Nie zawsze krytyka będzie wynikała ze złej woli i chęci dokopania ci.
Jeżeli chcesz ratować Wasze małżeństwo to trafiłaś dobrze. Poszukaj jednak porady psychologa w Bydgoszczy. Może uda Ci się namówić również męża.
To ty jesteś jak sama zauważasz uzależniona od cyberseksu ale Twój mąż potrzebuje również pomocy.
Pozdrawiam i życzę dużo sił.
Anonymous - 2011-01-08, 23:40
magdalena0207 napisał/a: | Prześliśmy przez piekło trzech poronień, do tej pory nie mamy dzieci. |
Witaj na forum.
Czy po tych tragicznych chwilach jakie przeżyliście zrobiliście dla siebie nawzajem wszystko co mozna, aby przeżyć żałobę i pokonać wszystkie problemy jakie pojawiają się w psychice, emocjach i fizyczności w związku oraz w Was samych? To Twoje uzależnienie, które dziś Cię męczy i niszczy może mieć przyczynę w źle przeżytych ( nie do końca uświadomionych)traumatycznych wydarzeniach. Dobrze,abyś znalazła w Bydgoszczy terapeutę( może duchownego) , który przeprowadzi Was poprawnie przez cały proces straty, żałoby i pustego gniazda, abyście z czystą kartą duchowo-psychiczno-fizyczną mogli dalej budować swój związek.
Sprubój poszukać pomocy przez Diecezję, bo chyba nie ma w Bydgoszczy oddziału psychologów chrześcijańskich, ale Diecezja na pewno ma jakichś godnych polecenia terapeutów.
|
|