Gloria in excelsis Deo!

Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  KanałyKanały  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  NewsNews
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

12 kroków do wolności Uczta - Za Stołem Słowa - ks. Michał Muszyński | Słowo Boże na dziś | Ciężki krzyż | Róże różańcowe
"Ja ... biorę Ciebie ... za żonę/męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Ogniska Wiernej Miłości Małżeńskiej SYCHAR:
Warszawa | Poznań | Żory | Zielona Góra | Bonn | Opole | Gorzów Wlkp | Kraków | Trójmiasto | Rzeszów | Chicago | Szczecin | Bydgoszcz | Lublin | Wrocław

ZAPRASZAMY do zgłaszania modlitewnych intencji za małżonków Siostrom Matki Bożej Miłosierdzia
Rekolekcje - Łagiewniki 2010: Uzdrowić zranione życie | Zamienić ranę w perłę | Zobacz kim jesteś - cz. 1 | cz. 2 | O przebaczeniu
Błogosławieństwo Księdza Biskupa Andrzeja Czai - ordynariusza diecezji opolskiej dla naszej Wspólnoty >>

Błogosławieństwa Bożego, aby narodzony tej świętej nocy Zbawiciel świata, obecny w naszym życiu, zawsze napełniał nas radością i nadzieją, a Jego światłość zwyciężała w nas to, co od Boga oddala - życzy administrator

Poprzedni temat «» Następny temat
Awinu Malkenu
Autor Wiadomość
Paloma
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-01, 01:17   Awinu Malkenu

http://www.youtube.com/watch_popup?v=Zn3dijbtDd0


Baruch Adonai
Błogosławiony jesteś Panie dniem,
Błogosławiony jesteś Panie nocą,
Czyniący pokój,
Pokój odpocznienia.

Szabat jest dla Żydów nie tylko dniem świętym, dniem odpoczynku, ale także symbolem wolności – wyjścia z Egiptu. To symbol Ziemi Obiecanej, przyszłego odpoczynku w drugim wiecznym życiu oraz wewnętrznego ukojenia, jakiego możemy zaznać w łączności w naszym niebieskim Ojcem. (Bogumił Rylewicz)


Awinu Malkenu
Ojcze nasz, Królu nasz, zgrzeszyliśmy przed Tobą.
Ojcze nasz, Królu nasz, nie mamy Króla oprócz Ciebie.
Ojcze nasz, Królu nasz, ułaskawij nas dla Imienia Swojego.
Ojcze nasz, Królu nasz, użycz nam pomyślnego roku.
Ojcze nasz, Królu nasz, Boże Najwyższy, mój Boże, Boże żywy,
Ojcze nasz, Królu nasz, wysłuchaj modlitw Twojego ludu.
Ojcze nasz, Królu nasz, dozwól, by rychło nam przyszło zbawienie.
Ojcze nasz, Królu nasz, zapisz nas w Księdze Dobrego Życia.

Jest to żydowska modlitwa odmawiana w czasie tzw. Strasznych Dni między żydowskim Nowym Rokiem, obchodzonym jesienią (pierwszy dzień miesiąca Tiszri), a Yom Kippur – dniem sądnym (10-go Tiszri). (Bogumił Rylewicz)
 
     
Agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-01, 09:25   

Dziękuję Paloma , piękne .

Może bysmy coś w tym wątku " hebrajsko - aramejsko " zadziałali ;-) . w końcu Jezus to żyd praktykujący


Brat Efraim " Jezus Zyd praktykujący " . Natknęłam się na tę książkę w klimatycznym sklepiku przy zakonie Kapucynów . Nie moge się już doczekac gdy zacznę czytać :->


"W potocznej świadomości chrześcijan żydowskość Jezusa jest zredukowana do cech etnicznych: rasy, języka i kultury. Książka przynosiodczytanie z miłością sensu Prawa, wypisane w sercu Sługi, który stał się przymierzem dla ludzi i światłością dla narodów. Książka - pisana z perspektywy katolickiej - zawiera wspaniały opis tła religijnego, w którym poruszał się Mesjasz, liczne odwołania do Toryoraz uwypukla cechy wspólne nauczania rabinicznego i nauczania Mesjasza. Wszystko to sprawia, że pozycja staje się obowiązkowa, dlawszystkich, którzy chcą zrozumieć judaistyczne korzenie chrześcijaństwa." WYDAWNICTWO m
 
     
Agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-01, 12:19   

SZEMA ISRAEL

Adonaj Elocheinu Adonaj Echad.
Weahawta et Adonaj elohejcha bekol nafszecha,
bekol lewawcha, bekol meodecha.
Wehaju hadwarim haelech aszer anochi
mecaucha hajom al lewawecha.
Weszinantam lebanejcha wedibarta
bam besziwtecha bebejtecha ublejtecha
baderech uwszachwecha uwkumecha.
Ukszartem leot al jadecha
wehaju letotafot bejn ejnecha.
Uchtawtam al mezuzot bejtcha uwszarejcha.

Słuchaj Izraelu! שמע ישראל


Adonaj jest Bogiem naszym Adonaj jedynie!
Będziesz tedy miłował Pana, Boga twego,
z całego serca, z całej duszy i z całej siły.
Niechaj słowa te, które Ja ci dziś nakazuję będą w Twoim sercu.
Będziesz je wpajał w twoich synów i będziesz o nich mówił,
przebywając w swoim domu, idąc drogą, kładąc się i wstając.
Przywiążesz je jako znak do swojej ręki
i będą jako przepaska między twoimi oczyma.
Wypiszesz je też na oddrzwiach twojego domu i na twoich bramach


http://www.youtube.com/wa...feature=related


http://www.youtube.com/wa...Ag&translated=1 ROZWAŻA Benedyktyn Jan Bereza
 
     
Agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-01, 19:44   

Jeruzalem




http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Paloma
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-01, 22:40   

http://w59.wrzuta.pl/audi...g/sh_ma_yisrael

Sh`ma Yisrael (Pwt 6,4)
Słuchaj Izraelu!
Pan jest Bogiem naszym,
Pan jedynie!
Błogosławione niechaj będzie
Jego chwalebne Imię,
Którego Królestwo jest na wieki.

Tekst dokumentalnego nagrania z Jerozolimy
To jest oryginalne nagranie Izraelskich Sił Obronnych wkraczających do Starego Miasta w Jerozolimie, na Wzgórze Świątyni i przy Ścianie Płaczu, podczas Sześciodniowej Wojny w 1967r.
Wzgórze Świątyni jest w naszych rękach, Wzgórze Świątyni jest w naszych rękach.
Jest teraz godz. 10:20, 7 czerwca.
Właśnie mijamy Lwią Bramę.
W tej chwili jesteśmy w cieniu Bramy.
I znów weszliśmy na słoneczną ulicę.
Lwia Brama. Jesteśmy w Starym Mieście.
Jesteśmy w Starym Mieście.
Żołnierze stoją bardzo blisko murów.
Maszerujemy teraz na Via Dolorosa.
Czy możecie pojąć? … Stare Miasto, znowu
jesteśmy w Starym Mieście.
Meczet El-Aksa. Prawa mandatowe nie pozwalają nam tu wkroczyć.
Chwileczkę. Przed nami Ściana Płaczu.
Hura! Hura! Hura! Hura! Hura!
Trudno wyrazić słowami to, co czujemy.

Na twych murach , o Jeruzalem,
ustanowiłem strażnika.

Dźwięk szofaru.

Baruch Haba (Mt 23,39)
Błogosławiony, który przychodzi
W Imieniu Pańskim
Hallelujah!


Na Twych murach Jeruzalem
http://www.youtube.com/wa...3yisnyjz4#t=106

[ Dodano: 2010-02-01, 22:55 ]
Iz 52,7
O jak są pełne wdzięku na górach
nogi zwiastuna radosnej nowiny,
który ogłasza pokój,
zwiastuje szczęście,
który obwieszcza zbawienie ...

Ma navu
http://www.youtube.com/watch?v=8RokyvOEenA
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-02, 19:30   

http://www.youtube.com/wa...feature=related



IZRAELU KOCHAM CIĘ
 
     
Agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-02, 19:54   

Modlitwa Jana Pawła II za Izrael

Roni, Roni Bat Zion!




Boże Abrahama,
Boże Proroków,
Boże Jezusa Chrystusa
W Tobie zawarte jest wszystko,
Do Ciebie zmierza wszystko,
Ty jesteś kresem wszystkiego.

Wysłuchaj naszych modlitw, jakie zanosimy za naród żydowski, który - ze względu na swoich przodków - jest Tobie nadal bardzo drogi.

Wzbudzaj w nim nieustanne coraz żywsze pragnienie zgłębienia Twojej prawdy i Twojej miłości.

Wspomagaj go, by zabiegając o pokój i sprawiedliwość mógł objawiać światu moc Twego błogosławieństwa.

Wspieraj go, aby doznawał szacunku i miłości ze strony tych, którzy jeszcze nie rozumieją wielkości doznanych przez niego cierpień, oraz tych, którzy solidarnie, w poczuciu wzajemnej troski, wspólnie odczuwają ból zadanych mu ran.

Pamiętaj o nowych pokoleniach, o młodzieży i dzieciach, aby niezmiennie wierne Tobie trwały w tym, co stanowi szczególną tajemnicę ich powołania.

Umocnij wszystkie pokolenia, aby dzięki ich świadectwu ludzkość pojęła, że Twój zbawczy zamiar rozciąga się na całą ludzkość i że Ty, Boże, jesteś dla wszystkich narodów początkiem, i ostatecznym celem.

Amen


Modlitwa Jana XXIII

Jesteśmy dzisiaj świadomi, że wiele stuleci ślepoty zasłoniło nam oczy tak, że nie jesteśmy już zdolni dostrzec piękna Twego Narodu Wybranego (Żydów), ani też rozpoznać w ich twarzach rysów naszych uprzywilejowanych braci. Zdajemy sobie sprawę, że znamię Kaina jest na naszych czołach. Przez wiele stuleci nasz brat Abel (Żydzi) leżał we krwi albo ronił łzy spowodoewane przez nasze zapomnienie o Twojej miłości. Wybacz nam przekleństwo, które fałszywie wiązaliśmy z określeniem "Żydzi". Wybacz nam, że ukrzyżowaliśmy Cię powtórnie w ich ciele. Albowiem nie wiedzieliśmy, cośmy czynili
 
     
Agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-02, 22:57   

ŚCIANA PŁACZU - KAMERA LIVE ( OPRÓCZ SZABATU )


http://neverbesilent.org/...stern-wall.html
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka 2010-02-05, 23:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Paloma
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-03, 23:24   

Boże Abrahama, Boże Izaaka, Boże Jakuba ...

Izrael ma takie miejsca, o których może powiedzieć - tu bez wątpienia była Chwała Boża i Jego Majestat.

http://www.youtube.com/watch_popup?v=2MtFcXiKDRA


HODU L`ADONAI (Pslam 136,1-3)

http://www.youtube.com/wa...feature=related


Hodu l`Adonai ki tov.
Ki le-olam chasdo.

Hodu le-Elohei ha-Elohim
Ki le-olam chasdo.

Hodu, hodu, hodu, hodu
Hodu l`Adonai ki tov.

Wysławiajcie Pana, albowiem jest dobry
Albowiem na wieki trwa łaska Jego!
Wysławiajcie Pana, albowiem jest dobry
Albowiem na wieki trwa miłość Jego!
 
     
Agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-04, 20:49   

http://www.youtube.com/wa...hlA&feature=fvw
 
     
Paloma
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-05, 22:50   

"Szema Izrael wypisane na moim czole,
jak na odrzwiach domów przed wielkim przejściem.
Szema Izrael wyryte w moim sercu,
obrzezanie miłości, każdego dnia odnawiane."

(Brat Efraim "Jezus Żyd praktykujący")

.....................................................................................................
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...a_gTSZ8aY#t=329
......................................................................................................

Esa Einai (Ps 121)
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Ps 121,1-2
Esa einai el he-harim
Me-a-yin, me-a-yin yavo ezri?
Ezri me-im haShem
Oseh shama-yim va-aretz.

Ps 121
Wznoszę swe oczy ku górom:
Skądże nadejdzie mi pomoc?
Pomoc mi przyjdzie od Pana,
co stworzył niebo i ziemię.
On nie pozwoli zachwiać się twej nodze
ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże.
Oto nie zdrzemnie się
ani nie zaśnie
Ten, który czuwa nad Izraelem.
Pan cię strzeże,
Pan twoim cieniem
przy twym boku prawym.
Za dnia nie porazi cię słońce
ni księżyc wśród nocy.
Pan cię uchroni od zła wszelkiego:
czuwa nad twoim życiem.
Pan będzie strzegł
twego wyjścia i przyjścia
teraz i po wszystkie czasy.
Ostatnio zmieniony przez Paloma 2010-02-19, 17:37, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-05, 23:41   

http://www.youtube.com/watch?v=vUhRyL4pp68 psalm 23



PALOMA DZIĘKUJĘ , JESTEŚ NIESAMOWITA :->
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-06, 01:45   

ciut inaczej

http://www.youtube.com/wa...feature=related

======

http://www.youtube.com/wa...w78&feature=fvw

=====

http://www.youtube.com/wa...feature=related

=====

http://www.youtube.com/wa...feature=related

=======================================================
 
     
Paloma
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-06, 13:27   

Ojcze nasz ...
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related


Zdrowaś Mario ...
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related (tekst)
Ostatnio zmieniony przez Paloma 2010-02-06, 17:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

To naprawdę bardzo ważna ankieta zwolenników in vitro - włącz się!
Możesz w niej wyrazić swój sprzeciw głosując przeciw petycji...




Stanowisko Episkopatu Polski:

"Metoda in vitro jest niezgodna z prawem Bożym i naturą człowieka..."













"Pan naprawdę Zmartwychwstał! Alleluja!

„Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał!” (Łk 24,5-6)
"To się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia" (1 P 2,20b)
"Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat” (J 16,33)
„Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!” (Mk 16,15)



To może być także Twoje zmartwychwstanie - zmartwychwstanie Twojego małżeństwa!









Jan Paweł II:

Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte". Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można zdezerterować. Wreszcie — jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić — dla siebie i dla innych.





Dla tych, którzy kochają - propozycja wzoru odpowiedzi na pozew rozwodowy


W odpowiedzi na pozew wnoszę o oddalenie powództwa w całości i nie rozwiązywanie małżeństwa stron przez rozwód.

UZASADNIENIE

Pomimo trudności jakie nasz związek przechodził i przechodzi uważam, że nadal można go uratować. Małżeństwa nie zawiera się na chwilę i nie zrywa w momencie, gdy dzieje się coś niedobrego. Pragnę nadmienić, iż w przyszłości nie zamierzam się już z nikim innym wiązać. Podjąłem (podjęłam) bowiem decyzję, że będę z żoną (mężem) na zawsze i dołożę wszelkich starań, aby nasze małżeństwo przetrwało. Scalenie związku jest możliwe nawet wtedy, gdy tych dobrych uczuć w nas nie ma. Lecz we mnie takie uczucia nadal są i bardzo kocham swoją żonę (męża), pomimo, iż w chwili obecnej nie łączy nas więź fizyczna. Jednak wyrażam pragnienie ratowania Naszego małżeństwa i gotowy (gotowa) jestem podjąć trud jaki się z tym wiąże. Uważam, że przy odrobinie dobrej woli możemy odbudować dobrą relację miłości.

Dobro mojej żony (męża) jest dla mnie po Bogu najważniejsze. Przed Bogiem to bowiem ślubowałem (ślubowałam).

Moim zdaniem każdy związek ma swoje trudności, a nieporozumienia jakie wydarzyły się między nami nie są powodem, aby przekreślić nasze małżeństwo i rozbijać naszą rodzinę. Myślę, że każdy rozwód negatywnie wpływa nie tylko na współmałżonków, ale także na ich rodziny, dzieci i krzywdzi niepotrzebnie wiele bliskich sobie osób. Oddziaływuje również negatywnie na inne małżeństwa.

Z moją (moim) żoną (mężem) znaliśmy się długo przed zawarciem naszego małżeństwa i uważam, że był to wystarczający czas na wzajemne poznanie się. Po razem przeżytych "X" latach (jako para, narzeczeni i małżonkowie) żona (mąż) jest dla mnie zbyt ważną osobą, aby przekreślić większość wspólnie spędzonych lat. Według mnie w naszym związku nie wygasły więzi emocjonalne i duchowe. Podkreślam, iż nadal kocham żonę (męża) i pomimo, że oddaliliśmy się od siebie, chcę uratować nasze małżeństwo. Osobiście wyrażam wolę i chęć naprawy naszych małżeńskich relacji, gdyż mam przekonanie, że każdy związek małżeński dotknięty poważnym kryzysem jest do uratowania.

Orzeczenie rozwodu spowodowałoby, że ucierpiałoby dobro wspólnych małoletnich dzieci stron oraz byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Dzieci potrzebują stabilnego emocjonalnego kontaktu z obojgiem rodziców oraz podejmowania przez obie strony wszelkich starań, by zaspokoić potrzeby rodziny. Rozwód grozi osłabieniem lub zerwaniem więzi emocjonalnej dzieci z rodzicem zamieszkującym poza rodziną. Rozwód stron wpłynie także niekorzystnie na ich rozwój intelektualny, społeczny, psychiczny i duchowy, obniży ich status materialny i będzie usankcjonowaniem niepoważnego traktowania instytucji rodziny.

Wysoki Sądzie, proszę o danie nam szansy na uratowanie naszego małżeństwa. Uważam, ze każda rodzina, w tym i nasza, na to zasługuje. Nie zmienię zdania w tej ważnej sprawie, bo wtedy będę niewiarygodny w każdej innej. Brak wyrażenia mojej zgody na rozwód nie wskazuje na to, iż kierują mną złe emocje tj. złość czy złośliwość. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że nie zmuszę żony (męża) do miłości. Rozumiem, że moja odmowa komplikuje sytuację, ale tak czuję, takie są moje przekonania religijne i to dyktuje mi serce.

Bardzo kocham moją (mojego) żonę (męża) i w związku z powyższym wnoszę jak na wstępie.



List Episkopatu Polski na święto św. Rodziny

Warto jeszcze raz podkreślić, że u podstaw każdej rodziny stoi małżeństwo. Chrześcijańskie patrzenie na małżeństwo w pełni uwzględnia wyjątkową naturę tej wspólnoty osób. Małżeństwo to związek mężczyzny i niewiasty, zawierany na całe ich życie, i z tej racji pełniący także określone zadania społeczne. Chrystus podkreślił, że mężczyzna opuszcza nawet ojca i matkę, aby złączyć się ze swoją żoną i być z nią przez całe życie jako jedno ciało (por. Mt 19,6). To samo dotyczy niewiasty. Naszym zadaniem jest nieustanne przypominanie, iż tylko tak rozumianą wspólnotę mężczyzny i niewiasty wolno nazywać małżeństwem. Żaden inny związek osób nie może być nawet przyrównywany do małżeństwa. Chrześcijanie decyzję o zawarciu małżeństwa wypowiadają wobec Boga i wobec Kościoła. Tak zawierany związek Chrystus czyni sakramentem, czyli tajemnicą uświęcenia małżonków, znakiem swojej obecności we wszystkich ich sprawach, a jednocześnie źródłem specjalnej łaski dla nich. Głębia duchowości chrześcijańskich małżonków powstaje właśnie we współpracy z łaską sakramentu małżeństwa. więcej >>



Wszechświat na miarę człowieka

Wszechświat jest ogromny. Żeby sobie uzmysłowić rozmiary wszechświata, załóżmy, że odległość Ziemia - Słońce to jeden milimetr. Wtedy najbliższa gwiazda znajduje się mniej więcej w odległości 300 metrów od Słońca. Do Słońca mamy jeden milimetr, a do najbliższej gwiazdy około 300 metrów. Słońce razem z całym otoczeniem gwiezdnym tworzy ogromny system zwany Droga Mleczną (galaktykę w kształcie ogromnego dysku). W naszej umownej skali ten ogromny dysk ma średnicę około 6 tysięcy kilometrów, czyli mniej więcej tak, jak stąd do Stanów Zjednoczonych. Światło zużywa na przebycie od jednego końca tego dysku do drugiego - około 100 tysięcy lat. W tym dysku mieści się około 100 miliardów gwiazd. To jest ogromny dysk! Jeszcze mniej więcej sto lat temu uważano, że to jest cały wszechświat. Okazało się, że tak wcale nie jest. Wszechświat jest znacznie, znacznie większy! Jeżeli te 6 tysięcy kilometrów znowu przeskalujemy, tym razem do jednego centymetra, to cały wszechświat, który potrafimy zaobserwować (w tej skali) jest kulą o średnicy 3 kilometrów. I w tym właśnie obszarze, jest około 100 miliardów galaktyk (czyli takich dużych systemów gwiezdnych, oczywiście różnych kształtów, różnych wielkości). To właśnie jest cały wszechświat, który potrafimy badać metodami fizycznymi, wykorzystując techniki astronomiczne. (Wszechświat na miarę człowieka >>>)



Musicie zawsze powstawać!

Możecie rozerwać swoje fotografie
i zniszczyć prezenty.
Możecie podeptać swoje szczęśliwe wspomnienia
i próbować dzielić to, co było dla dwojga.
Możecie przeklinać Kościół i Boga.

Ale Jego potęga nie może nic uczynić
przeciw waszej wolności.
Bo jeżeli dobrowolnie prosiliście Go,
by zobowiązał się z wami...
On nie może was "rozwieść".

To zbyt trudne?
A kto powiedział, że łatwo być
człowiekiem wolnym i odpowiedzialnym.
Miłość się staje
Jest miłością w marszu, chlebem codziennym.

Nie jest umeblowana mieszkaniem,
ale domem do zbudowania i utrzymania,
a często do remontu.
Nie jest triumfalnym "TAK",
ale jest mnóstwem "tak",
które wypełniają życie, pośród mnóstwa "nie".

Człowiek jest słaby, ma prawo zbłądzić!
Ale musi zawsze powstawać i zawsze iść.
I nie wolno mu odebrać życia,
które ofiarował drugiemu; ono stało się nim.

Michel Quoist



Rozważania o wierze/Dynamizm wiary/Zwycięstwo przez wiarę

Klasycznym tekstem biblijnym ukazującym w świetle wiary wartość i sens środków ubogich jest scena walki z Amalekitami. W czasie przejścia przez pustynię, w drodze do Ziemi Obiecanej, dochodzi do walki pomiędzy Izraelitami a kontrolującymi szlaki pustyni Amalekitami (zob. Wj 17, 8-13). Mojżesz to Boży człowiek, który wie, w jaki sposób może zapewnić swoim wojskom zwycięstwo. Gdyby był strategiem myślącym jedynie po ludzku, stanąłby sam na czele walczących, tak jak to zwykle bywa w strategii. Przecież swoją postawą na pewno by ich pociągał, tak byli wpatrzeni w niego. On zaś zrobił coś, co z punktu widzenia strategii wojskowej było absurdalne - wycofał się, zostawił wojsko pod wodzą swego zastępcy Jozuego, a sam odszedł na wzgórze, by tam się modlić. Wiedział on, człowiek Boży, człowiek modlitwy, kto decyduje o losach świata i o losach jego narodu. Stąd te wyciągnięte na szczycie wzgórza w geście wiary ramiona Mojżesza. Między nim a doliną, gdzie toczy się walka, jest ścisła łączność. Kiedy ręce mu mdleją, to jego wojsko cofa się. On wie, co to znaczy - Bóg chce, aby on wciąż wysilał się, by stale wyciągał ręce do Pana. Gdy ręce zupełnie drętwiały, towarzyszący Mojżeszowi Aaron i Chur podtrzymywali je. Przez cały więc dzień ten gest wyciągniętych do Pana rąk towarzyszył walce Izraelitów, a kiedy przyszedł wieczór, zwycięstwo było po ich stronie. To jednak nie Jozue zwyciężył, nie jego wojsko walczące na dole odniosło zwycięstwo - to tam, na wzgórzu, zwyciężył Mojżesz, zwyciężyła jego wiara.

Gdyby ta scena miała powtórzyć się w naszych czasach, wówczas uwaga dziennikarzy, kamery telewizyjne, światła reflektorów skierowane byłyby tam, gdzie Jozue walczy. Wydawałoby się nam, że to tam się wszystko decyduje. Kto z nas próbowałby patrzeć na samotnego, modlącego się gdzieś człowieka? A to ten samotny człowiek zwycięża, ponieważ Bóg zwycięża przez jego wiarę.

Wyciągnięte do góry ręce Mojżesza są symbolem, one mówią, że to Bóg rozstrzyga o wszystkim. - Ty tam jesteś, który rządzisz, od Ciebie wszystko zależy. Ludzkiej szansy może być śmiesznie mało, ale dla Ciebie, Boże, nie ma rzeczy niemożliwych. Gest wyciągniętych dłoni, tych mdlejących rąk, to gest wiary, to ubogi środek wyrażający szaleństwo wiary w nieskończoną moc i nieskończoną miłość Pana.

ks. Tadeusz Dajczer "Rozważania o wierze"


Małżeństwo nierozerwalne?!... - wierność mimo wszystko

„Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że ciebie nie opuszczę aż do śmierci" - to tekst przysięgi małżeńskiej wypowiadany bez żadnych warunków uzupełniających. Początek drogi. Niezapisana karta z podpisem: „aż do śmierci". A co, gdy pojawią się trudności, kryzys, zdrada?...

„Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, zadali Mu pyta-nie: «Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?» On im odpowiedział: «czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich mężczyzną i kobietą? Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i będą oboje jednym ciałem. A tak nie są już dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela»"(Mt 19, 3-5). Dwanaście lat temu nasilający się kryzys, którego skutkiem byt nowy związek mojego męża, separacja i rozwód, doprowadził do rozpadu moje małżeństwo. Porozumienie zostało zerwane. Zepchnięta na dalszy plan, wyeliminowana z życia, nigdy w swoim sercu nie przestałam być żoną mojego męża. Sytuacje, wobec których stawałam, zda-wały się przerastać moją wytrzymałość, odbierały nadzieję, niszczyły wszystko we mnie i wokół mnie. Widziałam, że w tych trudnych chwilach Bóg stawał przy mnie i mówił: „wystarczy ci mojej łaski", „Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata". Był Tym, który uczył mnie, jak nieść krzyż zerwanej jedności, rozbitej rodziny, zdrady, zaparcia, odrzucenia, szyderstwa, cynizmu, własnej słabości, popełnionych grzechów i błędów. Podnosił, nawracał, przebaczał, uczyt przebaczać. Kochał. Akceptował. Prowadził. Nadawał swój sens wydarzeniom, które po ludzku zdawały się nie mieć sensu. Byt wierny przymierzu, które zawarł z nami przed laty przez sakrament małżeństwa. Teraz wiem, że małżeństwo chrześcijańskie jest czym innym niż małżeństwo naturalne. Jest wielką łaską, jest historią świętą, w którą angażuje się Pan Bóg. Jest wydarzeniem, które sprawia, „że mąż i żona połączeni przez sakrament to nie przypadkowe osoby, które się dobrały lub nie, lecz te, którym Bóg powiedział «tak», by się stały jednym ciałem, w drodze do zbawienia".

Ja tę nadzwyczajność małżeństwa sakramentalnego zaczęłam widzieć niestety późno, bo w momencie, gdy wszystko zaczęto się rozpadać. W naszym małżeństwie byliśmy najpierw my: mój mąż, dzieci, ja i wszystko inne. Potem Pan Bóg, taki na zasadzie pomóż, daj, zrób. Nie Ten, ku któremu zmierza wszystko. Nie Bóg, lecz bożek, który zapewnia pomyślność planom, spełnia oczekiwania, daje zdrowie, zabiera trudności... Bankructwo moich wyobrażeń o małżeństwie i rodzinie stało się dla mnie źródłem łaski, poprzez którą Bóg otwierał mi oczy. Pokazywał tę miłość, z którą On przyszedł na świat. Stawał przy mnie wyszydzony, opluty, odepchnięty, fałszywie osądzony, opuszczony, na drodze, której jedyną perspektywą była haniebna śmierć, I mówił: to jest droga łaski, przez którą przychodzi zbawienie i nowe życie, czy chcesz tak kochać? Swoją łaską Pan Bóg nigdy nie pozwolił mi zrezygnować z modlitwy za mojego męża i o jedność mojej rodziny, budowania w sobie postawy przebaczenia, pojednania i porozumienia, nigdy nie dał wyrazić zgody na rozwód i rozmyślne występowanie przeciwko mężowi. Zalegalizowanie nowego związku mojego męża postrzegam jako zalegalizowanie cudzołóstwa („A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę (...) a bierze inną popełnia cudzołóstwo, I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo" (Mt,19.9)). I jako zaproszenie do gorliwszej modlitwy i głębszego zawierzenia. Nasza historia jest ciągle otwarta, ale wiem, że Pan Bóg nie powiedział w niej ostatniego Słowa. Jakie ono będzie i kiedy je wypowie, nie wiem, ale wierzę, że zostanie wypowiedziane dla mnie, mojego męża, naszych dzieci i wszystkich, których nasza historia dotknęła. Będzie ono Dobrą Nowiną dla każdego nas. Bo małżeństwo sakramentalne jest historią świętą, przymierzem, któremu Pan Bóg pozostaje wierny do końca.

Maria

Forum Pomocy "Świadectwa"

Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9