Gloria in excelsis Deo!

Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  KanałyKanały  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  NewsNews
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

12 kroków do wolności Uczta - Za Stołem Słowa - ks. Michał Muszyński | Słowo Boże na dziś | Ciężki krzyż | Róże różańcowe
"Ja ... biorę Ciebie ... za żonę/męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Ogniska Wiernej Miłości Małżeńskiej SYCHAR:
Warszawa | Poznań | Żory | Zielona Góra | Bonn | Opole | Gorzów Wlkp | Kraków | Trójmiasto | Rzeszów | Chicago | Szczecin | Bydgoszcz | Lublin | Wrocław

ZAPRASZAMY do zgłaszania modlitewnych intencji za małżonków Siostrom Matki Bożej Miłosierdzia
Rekolekcje - Łagiewniki 2010: Uzdrowić zranione życie | Zamienić ranę w perłę | Zobacz kim jesteś - cz. 1 | cz. 2 | O przebaczeniu
Błogosławieństwo Księdza Biskupa Andrzeja Czai - ordynariusza diecezji opolskiej dla naszej Wspólnoty >>

Błogosławieństwa Bożego, aby narodzony tej świętej nocy Zbawiciel świata, obecny w naszym życiu, zawsze napełniał nas radością i nadzieją, a Jego światłość zwyciężała w nas to, co od Boga oddala - życzy administrator

Poprzedni temat «» Następny temat
Duchowa apteczka dla mężczyzn i dla kobiet
Autor Wiadomość
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-05, 00:11   Duchowa apteczka dla mężczyzn i dla kobiet

Duchowa apteczka

http://www.kazaniaksiedza...zka-duchowa.pdf
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-05, 00:16   

Kazania ks. Piotra Pawlukiewicza

kopalnia kazań dla fanów


http://www.kazaniaksiedzapiotra.pl/



:!: Ogłoszenie ks. Piotra :!:
13 stycznia 2010

Uprzejmie informuję, że od dnia 24 stycznia 2010 roku w każdą niedzielę o godzinie 18.30 będę odprawiał Mszę świętą i głosił słowo Boże w kościele pod wezwaniem Nawiedzenia NMP na Nowym Mieście w Warszawie, ul. Przyrynek 2 (Kościół z czerwonej cegły na skarpie wiślanej – wg opinii niektórych najstarszy w Warszawie). W homiliach powrócę do tematów, które podejmowałem przed kilku laty w kościele św. Anny czyli męskość, kobiecość, Eldridge, Dzikie Serce itp.

ks. Piotr Pawlukiewicz
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-09, 21:15   

Modlitwa o wytrwałość w miłości

Boże, który wychodzisz na spotkanie zbłąkanej owcy i wszystkim słabym otwierasz ramiona. Wyznaję Ci, że nie umiem kochać. Gdy przebywam, w samotności, tęsknie za tym, którego mi dałeś. Źle mi jest bez niego i ciągle o nim marzę, ale gdy tylko jesteśmy z sobą razem – nie umiem pozbyć się egoizmu, opanować języka i być dobrym dla człowieka, którego przecież kocham.
Czemu jest we mnie tyle uporu i opryskliwości? Dlaczego kochanej osobie próbuję narzucić własne zdanie? Dlaczego nie liczę się z tym, co ona odczuwa i sprawiam, że bywa jej ciężko i źle. Dlaczego niszczę otrzymany od Ciebie dar naszej miłości? Przebacz mi, Boże, moje samolubstwo, złośliwość i brak opanowania. Pomóż mi wynagrodzić wyrządzone przykrości. Daj nam radość wzajemnego zrozumienia bez słów.

http://modlitwy.wordpress...o-sw-walentego/
 
     
agnicha
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-09, 22:31   

...amen
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-09, 23:07   

Modlitwa o miłość

Duchu Święty, przyjdź do mego serca.
O Boże żywy, mocą Twoją świętą
pociągnij me serce ku sobie.
Racz mi udzielić roztropnej miłości
i daru świętej bojaźni.
Niech miłość Twoja będzie mi żarem i światłem,
aby każdy ciężar stał się dla mnie lekki.
Święty mój Ojcze i słodki mój Panie.
Wspomóż mnie w każdej Twej służbie.
Chryste miłości! Daj mi miłość Twoją. Amen.
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-15, 13:18   

Modlitwa o czystość serca
3 razy Zdrowaś Mario.

Módlmy się:

Boże, Ty przez Niepokalane Poczęcie
Najświętszej Dziewicy przygotowałeś
swojemu Synowi godne mieszkanie
i na mocy zasług przewidzianej
śmierci Chrystusa zachowałeś Ją
od wszelkiej zmazy, daj nam za
Jej przyczyną dojść do Ciebie bez
grzechu.
Przez Chrystusa Twojego Syna,
Pana naszego. Amen.

http://www.moja-modlitwa....php?numer=12341
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-18, 14:30   

LUMEN CHRISTI
internetowy modlitewnik

http://www.modlitwy-litanie.republika.pl/

Przepiękne wydanie-polecam :-D
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-25, 22:26   

Słowo Boże leczy nasze dusze, serca i ciała
ks. Piotr Pawlukiewicz

http://www.kazaniaksiedza...nna-homilia.mp3
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-17, 23:39   

Modlitwa Ojca Świętego Jana Pawła II w intencji rodzin

Boże, od którego pochodzi wszelkie ojcostwo
w niebie i na ziemi, Ojcze, który jesteś
Miłością i Życiem, spraw, aby każda ludzka
rodzina na ziemi przez Twego Syna, Jezusa
Chrystusa, "narodzonego z Niewiasty" i przez
Ducha Świętego stawała się prawdziwym
przybytkiem życia i miłości dla coraz to
nowych pokoleń.

Spraw, aby Twoja łaska kierowała myśli
i uczynki małżonków ku dobru ich własnych
rodzin i wszystkich rodzin na świecie.

Spraw, aby młode pokolenie znajdowało
w rodzinach mocne oparcie dla swego
człowieczeństwa i jego rozwoju w prawdzie
i miłości.

Spraw, aby miłość umacniana łaską
Sakramentu Małżeństwa okazywała się mocniejsza
od wszelkich słabości i kryzysów, przez jakie
nieraz przechodzą nasze rodziny.

Spraw wreszcie - błagamy Cię o to za
pośrednictwem Świętej Rodziny z Nazaretu
- ażeby Kościół wśród wszystkich narodów
ziemi mógł owocnie spełniać swe posłannictwo
w rodzinach poprzez rodziny

Przez Chrystusa Pana naszego, który jest
Drogą, Prawdą i Życiem na wieki wieków.

Amen.

W trudnościach ekonomicznych

O Panie, nasz Boże,
prawdą jest, że nie samym chlebem żyje człowiek,
prawdą jest też, że nauczyłeś nas mówić:
«Daj nam chleba naszego powszedniego».
Nasza rodzina właśnie zmaga się
z trudnościami ekonomicznymi.
Ze wszelkich sił staramy się je przezwyciężyć.
Wspieraj nas Twą łaską w tym zadaniu,
i porusz serca litościwych osób,
abyśmy w nich mogli znaleźć pomoc.
Nie pozwól, by ani braki,
ani posiadanie rzeczy doczesnych
oddaliły nas od Ciebie.
Pomóż nam, abyśmy pokładali pewność w Tobie,
a nie w rzeczach materialnych.
Prosimy Cię. Panie:
spraw, aby do naszej rodziny wróciła pogoda ducha
i abyśmy nigdy nie zapominali o tych,
którzy mają jeszcze mniej od nas.

Amen.
http://www.amid.alleluja.pl/tekst.php?numer=33769

Do Anioła Stróża męża

Pozdrawiam Cię, Aniele Stróżu mojego męża,
błogosławię Boga obecnego w Tobie i proszę,
abyś udzielał mi potrzebnych pouczeń i rad,
jak powinnam postępować wobec mojego męża,
ponieważ Ty go lepiej znasz ode mnie.

Niech jego miłość do mnie wzrasta i nas łączy,
abyśmy wspólnie dochowali sobie wierności
tak jak przysięgaliśmy to sobie wobec Boga,
i osiągnęli szczęście wieczne.

Pomóż mu w życiu usuwać wszystko,
co może zagrozić trwałości i wierności
naszego małżeństwa.

Uwielbiam Boga obecnego w Tobie i
dziękuje za wszystkie otrzymane za
Twoim pośrednictwem łaski Boże.

Amen.
http://www.amid.alleluja.pl/tekst.php?numer=33901

Do Anioła Stróża żony

Pozdrawiam Cię i błogosławię,
Aniele Stróżu mojej żony,
i uwielbiam Boga obecnego w Tobie.
Ty najlepiej znasz moją żonę,
jej potrzeby, charakter, wszystko,
co lubi i co ją drażni, i denerwuje.

Proszę, pomagaj mi, abym był dla niej
dobry i unikał wszelkich z nią zatargów
i konfliktów.

Pomagaj mi coraz lepiej ją poznawać
i prawdziwie kochać, aby małżeństwo
nasze było trwałe i abyśmy dochowali
wierności, którą ślubowaliśmy sobie
wobec Boga.

Usuwaj z jej życia i postępowania
wszelkie dla nas zagrożenia,
o co Cię gorąco proszę.

Amen.

Modlitwa w intencji trudnego małżonka

Ojcze, który nas kochasz, któryś nas ukochał
Zanim dałeś nam życie.
Tobie powierzam wszystko,
Co mam najdroższego, mój Skarb, mojego męża/żonę
Najbliższą mi osobę.
Ty kochasz więcej niż ja jestem w stanie pokochać
Ufam Twojej miłości
Otocz ukochanego mojego swoja opieką
I chroń od wszelkiego złego.
Niech Twój Anioł czuwa nad nim i niech Go strzeże
Spraw, by było mu dobrze, zachowaj go w zdrowiu
Dodaj sił i napełnij radością.
Niech go otacza ludzka życzliwość,
Niech na swej drodze spotyka serdeczne
Uśmiechnięte twarze
Opatrzności Boża, Tobie się oddajemy w opiekę
Osłaniaj nas
Doprowadź nas szczęśliwie znowu do siebie
Pomóż nam, Panie, odbudować dom,
w którym Ty zamieszkasz z nami na zawsze.
Wiem, że ludzkie marzenia o szczęściu
Złym zrządzeniem losu mogą obrócić się w niwecz.
Ale ufam Ci i mocy Sakramentu, w którym nas połączyłeś
Ty, który nie zapominasz o liliach polnych i ptakach niebieskich
pamiętaj o nas.
Wierzymy Twojej Miłości
Niech wola Twoja wypełnia się nad nami i w nas

Amen.

Modlitwa za współmałżonka który mnie opuścił

Dziękuję Ci Panie, że dałeś mi N za małżonka (małżonkę).
Byłem(am) sam(a), a Tyś przywiódł go(ją) do mnie,
ofiarowałeś mi jego(jej) miłość: bądź błogosławiony!

Dziękuję Ci Panie: byliśmy tak ubodzy,
połączyłeś nas ze sobą jak dwa diamenty na obrączce;
poświęciłeś nas, byśmy byli odtąd jednym ciałem,
abyśmy żyli Miłością.
Bądź błogosławiony!

Lecz staliśmy się niewierni wobec tego przymierza,
odwróciliśmy się od Ciebie...
Pozostawiony(a) samemu(ej) sobie, nie byłem(am) zdolny(a) do prawdziwej Miłości:
wybacz mi, Panie!

Zamiast powrócić do Ciebie, zamiast pojednać się z Tobą,
podzieliliśmy to, co Ty złączyłeś, rozbiliśmy nasze rodziny, zraniliśmy nasze dzieci.
Błagamy Cię, Panie, przebacz nam!

Lecz wychwalam Cię, Panie, ponieważ sprawiłeś, ze uwierzyliśmy,
że wszystko w Tobie jest jak dawniej, że mimo separacji nadal istnieje nasza jedność;
każdego dnia powtarzam TAK łasce sakramentu, który nas z Tobą łączy.
Bądź błogosławiony, Panie.

Bądź błogosławiony, Ojcze Miłosierny,
napełniłeś moje serce siłą, bym mógł (mogła) przebaczyć N;
błagam Cię, Panie, spraw, by otworzył(a) swe serce na przyjęcie tego przebaczenia,
spraw, by i on(ona) mi przebaczył(a).

Pojednaj nas Panie!
Ty wiesz jak go (ją) zraniłem(am), nawet niechcący,
jak bardzo moja postawa rozdrapała jego (jej) rany dzieciństwa;
Jezu, pokornie Cię proszę, tak jak uzdrowiłeś moje serce, uzdrów i jego (jej).

Bądź błogosławiony, Panie, dałeś mi nadzieję, że spotkamy się któregoś dnia;
pragnę, by nasz związek dopełnił się do końca:
Połącz nas Panie!

Ofiarowuję Ci całe cierpienie, które wypływa z tego doświadczenia;
ofiarowuję Ci je dla zbawienia naszego związku;
i wszystkich rozbitych małżeństw, wszystkich rozdzielonych małżonków,
by była jedność w Twoim rozbitym Kościele.
Przez Jezusa i Maryję błogosławię Cię, mój Boże!

Już czas, by Ci podziękować za wszystko, co dałeś mi w tych trudnych dniach,
za Twoje nieskończone Miłosierdzie, bądź błogosławiony, Panie;
za Twą ogromną czułość, bądź błogosławiony;
za płomień Twojej Miłości, bądź błogosławiony, Duchu Święty,
za Maryję, naszą Matkę, bądź błogosławiony, Panie!

I Ciebie, mój mężu (moja żono) na zawsze,
błogosławię w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego;
przez Maryję, naszą Matkę, którą Bóg nam daje
aż do dnia, kiedy nas połączy w wiecznej radości!

Amen.
http://www.amid.alleluja.pl/tekst.php?numer=33906
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-27, 20:34   

MODLITWA O BŁOGOSŁAWIEŃSTWO W ŻYCIU RODZINNYM
Boże dobry i miłosierny, polecamy Twojej opiece nasz dom, rodzinę i wszystko, co posiadamy. Błogosław nam, strzeż od złego, chroń w niebezpieczeństwie, zachowaj od nieszczęścia i umacniaj naszą wiarę. W smutku i cierpieniu daj ufną nadzieję. Spraw, abyśmy zawsze byli złączeni z Tobą przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

MODLITWA MAŁŻONKÓW
Boże, w majestacie nieskończony, który stworzyłeś nas na swoje wyobrażenie, pomóż nam dostrzegać w sobie wzajemne podobieństwo Twoje i szanować siebie. Miłości niepojęta, który w Synu swoim umiłowałeś nas do końca, odnawiaj w nas miłość ślubowaną przed Twoim ołtarzem, aby w nas nie gasła i nie słabła, abyśmy miłując się wzajemnie, szukali Twojej woli na każdy dzień. Boże, który wierny jesteś w obietnicach swoich, Boże wieczny i niezmienny, wzmacniaj naszą wierność małżeńską, aby słabość nie zwyciężyła nas, aby niebezpieczeństwa nas nie pokonały, ale by jaśniała wierność w naszym związku ku Twojej chwale. Amen.

MODLITWA O WYTRWANIE W MIŁOŚCI MAŁŻEŃSKIEJ
Wszechmogący Boże, Ojcze wszystkich ludzi, za pośrednictwem Świętej Rodziny z Nazaretu spraw, by nasza miłość odnawiała się i umacniała wciąż łaską sakramentu małżeństwa, by była mocniejsza od wszelkich słabości i kryzysów. Strzeż naszej wspólnoty rodzinnej i zachowaj w niej miłość, wierność, radość i pokój. Rodzinę naszą uczyń ogniskiem wiary, ofiarnej miłości, głębokiej modlitwy. Odwróć od nas grożące niebezpieczeństwa.
Dziękujemy Ci za szczęście, które przepełnia nasze serca i za wszelkie dobro, którego doświadczamy każdego dnia. Zachowaj nas na zawsze w Twojej miłości. Amen.

MODLITWA RODZICÓW ZA DZIECI
Ojcze Niebieski, Tyś nam zaufał, powierzając nam nasze dzieci. Cieszymy się, że są w naszej rodzinie. Cieszą nas wszelkie zdolności, które w nich odkrywamy. Radujemy się, gdy są zdrowe i dobrze się rozwijają. Cieszymy się, gdy możemy przeżywać ich wzrost w życiu duchowym. Panie, dziękujemy Ci za nasze dzieci. Chcemy im pomóc, aby stały się takimi, jakimi Ty pragniesz je widzieć. Bardzo chcielibyśmy zachować cierpliwość, zwłaszcza, kiedy nasze dzieci sprawiają nam zmartwienia. Prosimy Cię Boże, pobłogosław nasze dzieci. Naucz je, aby z dnia na dzień coraz bardziej zdecydowanie brały w ręce ster swego życia i zmierzały do celu, który Ty im wskazujesz. Daj im łaskę silnej wiary, która by przenikała wszystkie ich myśli i czyny. Pozwól im kiedyś w życiu wykonać takie zadania, które napełniłyby ich serca radością. Jeżeliby zbłądziły, przywiedź je z powrotem na właściwą drogę. Panie, pozostań w naszej rodzinie. My wszyscy Ciebie potrzebujemy. Amen.

MODLITWA RODZICÓW O DOBRE WYCHOWANIE DZIECI
Panie, Ty powiedziałeś: „Kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje Mnie przyjmuje". Umocnij nas, abyśmy nasze dzieci co dzień na nowo przyjmowali. Daj nam zrozumieć, że czas, który im poświęcamy, nie jest czasem zmarnowanym. Pomóż nam, abyśmy umieli z miłości do naszych dzieci z niejednego zrezygnować. Daj nam poczucie wielkiej odpowiedzialności za wychowanie dzieci. Daj nam, rodzicom, pełną zgodność poglądów odnośnie do zasad wychowania, byśmy zwłaszcza w tej sprawie stanowili jedno serce i jedną duszę. Wzajemna miłość, którą nas połączyłeś, niechaj stanowi właściwą atmosferę, w której dzieci nasze żyją. Niechaj w tej miłości widzą odblask Twojej dobroci. Amen.

ZAWIERZENIE DZIECI BOGU
Boże, w Trójcy Jedyny, z woli i łaski swojej powierzyłeś nam dzieci, które do Ciebie należą. Prosimy za nimi, abyś miał je w swojej opiece.
Boże Ojcze, strzeż życia naszych dzieci, zachowaj je w zdrowiu, broń od złych przygód, aby bezpiecznie mogły róść na Twoją chwałę i naszą radość.
Synu Boży, Jezu Chryste, strzeż wiary naszych dzieci, daj łaskę, aby były wierne Tobie i nie dozwól, aby w życiu zbłądziły.
Duchu Święty, Boże, udziel dzieciom naszym światła w obowiązkach i pokaż, jak mają służyć Bogu i bliźnim. Daj im moc, aby pokonywały pokusy i trudności.
Boże, wspieraj nas, rodziców, abyśmy słowem trafiali do serc dzieci, a słowo swoje popierali przykładem życia. Pomóż nam czuwać nad dziećmi i szukać ich dobra. Wzbudzaj i podtrzymuj w nas ducha wiary i spraw, niech razem z dziećmi naszymi oglądamy kiedyś Ciebie, Boga Trójjedynego. Amen.

MODLITWA RODZICÓW O ŁASKĘ CZYSTOŚCI DLA DZIECI
O Boże Najświętszy, miłośniku niewinności, udziel dzieciom naszym daru świętej czystości. Przez nią niech będzie ich serce jakby świątynią, nie dotkniętą żadną nieczystą myślą. Przez nią niech będą czyste ich oczy, uszy i usta! Niech czyste pozostaną na ciele i na duszy, aby zawsze czyste ręce do Ciebie wznosiły i aby ciało ich zawsze pozostało najpiękniejszą świątynią Ducha Świętego.
Najświętsza Maryjo Panno, Matko najczystsza, Wzorze i Orędowniczko czystych dusz, święty Józefie, najczystszy Oblubieńcze Najświętszej Panny i wszyscy Święci, przybądźcie nam na pomoc, aby Pan dzieciom naszym dał łaskę niewinności i czystości. Amen.

http://www.rodzina.archid...%B6w.%20Rodziny

MODLITWA O ŁASKĘ WIERNOŚCI
Panie, prosimy Cię o łaskę, abyśmy wiernie dochowali słowa danego w dniu naszego ślubu. Prosimy Cię o łaskę, abyśmy Ci wspólnie dziękowali w dniach szczęśliwych, w dniach smutku zaś razem dźwigali nasz krzyż. Niech Twoja wierność ku nam będzie dla nas umocnieniem, a zarazem nauką wzajemnej wierności naszej. Spraw, byśmy przez nierozerwalną więź, która jednoczy nasze serca, dawali świadectwo Twojej miłości, która nie zna granic. A po wspólnie przebytej drodze naszego życia, racz nas przyozdobić koroną życia wiecznego, którą przyobiecałeś tym, którzy są wierni aż do śmierci. Amen.

MODLITWA W KRYZYSIE MAŁŻEŃSKIM
Ojcze nasz, zwracam się z pokorną i żarliwą prośbą do Ciebie. Tyś nas połączył nierozerwalnie w sakramencie małżeństwa i chcesz, abyśmy temu związkowi zostali wierni aż do śmierci. Boże, pospiesz na pomoc sercu memu, uczyń je przez to właśnie cierpienie mniej samolubnym. Poznaję coraz lepiej, jak trudny jest stan małżeński i jak niedoskonały(a) jeszcze jestem. Uczyń mnie wielkodusznym(ą), bym umiał(a) przebaczać. Daj mi cierpliwość podobną do tej, którą Ty mi okazujesz. Spraw, by w codziennych trudnościach i doświadczeniach moja miłość wzmacniała się i dojrzewała, aż minie zły czas. Panie, chcę zostać wiernym(ą) do końca. Amen.

MODLITWA O WYZWOLENIE Z UZALEŻNIEŃ
Panie Jezu Chryste, dziękuję Ci przede wszystkim za wiarę, ponieważ bez niej już nie wiedziałbym, jak żyć, jak wytrzymać pod krzyżem naszej rodziny. Razem z ojcem chorego chłopca z Ewangelii wołam: „Wierzę, Panie, zaradź memu niedowiarstwu!” Nieraz zadaję sobie pytanie: jak długo musimy jeszcze wytrzymać pod tym krzyżem? Wtedy zapominam o tym, że nasz krzyż to przecież również Twój krzyż. Dlatego chcę już nie tylko patrzeć na nasze cierpienie, co raczej rozważać Krew Twoich ran przelaną dla zbawienia całego świata. Jezu, nasz Zbawicielu, tak bardzo pragniemy zdro­wia i wyleczenia dla naszego… (naszej...) Chcemy wszystko uczynić, aby znaleźć pomoc u specjalistów. Chcemy z cierpliwością stworzyć warunki, które pozwolą nam na przyjęcie leczenia ciała i duszy. Chcemy z miłości wymagać tego, co potrzebne oraz unikać litości, która bardziej niszczy niż buduje. Niech moc Twojej Krwi wspiera nas w walce z własną słabo­ścią i daje nam mądrość, abyśmy wiedzieli, kiedy mamy stawiać warunki, a kiedy darować i przebaczać. Daj nam szacunek wobec tych, którzy są chorzy, ochroń nas od wszelkich wyrazów osądzania i potępiania. Błagając o leczenie i nowe zdrowie dla naszego… (naszej...) pragniemy żyć w jedności i pokoju rodziny chrześcijańskiej. Jeżeli jednak krzyż naszej rodziny służy bardziej Twoim celom zbawienia, daj nam wiarę i wytrwałość do końca, aby nasza krew razem z Twoją przyczyniła się do ratowania wielu ludzi. Amen.
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-29, 22:00   

Za ubogich w środki do życia

Ty, Maryjo, należałaś do ubogich Izraela

i całą nadzieję pokładałaś w Bogu.

Ty, swoim wstawiennictwem u Syna,

wspomogłaś gospodarzy wesela w Kanie Galilejskiej,

gdy brakowało im wina.

Spójrz na naszych braci i siostry,

Którzy w bolesny sposób,

odczuwają brak środków do życia.

Umocnij ich nadzieję,

pomóż im, aby z pomocą bliźnich,

stworzyli godne warunki życia.

Uchroń ich od podejmowania złych decyzji,

które mogłyby zniszczyć ich życie osobiste,

życie ich rodzin

i uniemożliwić godną przyszłość.

Także i nas natchnij wspaniałomyślnością,

która pozwoli nieść im pomoc,

jakiej potrzebują.

Ty, którą nazywamy

Matką dobrej rady

i Wspomożeniem wiernych

módl się za nimi i za nami.

Amen.

http://www.kielce.opoka.o...oc&cat=2&id=209
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-29, 22:02   

Za bezdomnych

Maryjo, Ty w Betlejem

nie znalazłaś ludzkiego domu,

aby mógł się godnie narodzić Jezus.

Wraz z Józefem poczułaś się bezdomna

i odrzucona przez ludzi.

W czasie publicznej działalności,

Jezus także nie miał gdzie głowy skłonić.

Spójrz na bezdomnych,

bo wielu ich jest pośród nas

i dodaj im odwagi

do cierpliwego poszukiwania gościnnego domu.

Wyproś im także u Jezusa łaskę,

aby otwierały się dla nich

ludzkie serca i drzwi.

A nas, którzy cieszymy się własnym domem,

natchnij wyobraźnią miłosierdzia.

Natchnij nią także tych,

od których zależy los wielu braci i sióstr bezdomnych.

Tym zaś, którzy stali się przyczyną ich bezdomności,

uproś u Boga nawrócenie.

Tych, którzy im służą,

otaczaj opieką

i wstawiaj się za nimi,

we wszelkich potrzebach.

Amen.

http://www.kielce.opoka.o...oc&cat=2&id=209
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-29, 22:03   

Za bezrobotnych

Matko Najświętsza,

Bóg stwarzając ludzi powołał ich do pracy.

Twój Syn, pracował własnymi rękami.

Nauczał,

że wszyscy są zaproszeni

do pracy w winnicy Pańskiej.

Ale wielu naszych braci i sióstr,

Maryjo,

pozbawionych jest pracy

i lęka się o swoją przyszłość.

Wielu bezrobotnych ojców

z niepokojem myśli o przyszłości swoich dzieci

i o utrzymaniu rodziny.

Wiele zmartwionych matek,

bezrobociem własnym czy męża,

popada w pesymizm.

Iluż młodych jest zmartwionych taką perspektywą

i źle widzą swoją przyszłość,

i źle o niej myślą.

Spójrz na nich wszystkich

i mów o nich swojemu Synowi, Jezusowi.

Niech uwolni ich od pesymizmu

a przywróci im nadzieję.

Natchnij duchem odpowiedzialności tych,

którzy mogą im wszystkim przyjść z pomocą.

Spraw, aby właściciele zakładów pracy,

myśleli nie tylko o własnym wielkim zysku,

ale o tych, którzy pracy nie mają.

Maryjo, natchnij Twoim duchem także nas,

abyśmy, przez naszą życzliwość i braterską miłość,

podtrzymywali ich na duchu,

bronili przed wszelkim złem,

przed złymi myślami i czynami

oraz pomagali im w poszukiwaniu upragnionej pracy.
Amen.

Za rodziny bezdzietne

Maryjo,

Ty radowałaś się z narodzin swojego Syna,

którego poczęłaś dzięki mocy Ducha Świętego.

Ty podzielałaś także radość swojej krewnej Elżbiety,

która przez całe życie była niepłodna

i dopiero w starości poczęła swojego syna, Jana Chrzciciela.

Ty wiesz, że Bóg wszystko może.

Spójrz więc na bezdzietne małżeństwa

i uproś im łaskę,

aby ufając Bogu,

doczekały się upragnionego potomstwa

i wychowały je w duchu Ewangelii.
Amen.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

To naprawdę bardzo ważna ankieta zwolenników in vitro - włącz się!
Możesz w niej wyrazić swój sprzeciw głosując przeciw petycji...




Stanowisko Episkopatu Polski:

"Metoda in vitro jest niezgodna z prawem Bożym i naturą człowieka..."













"Pan naprawdę Zmartwychwstał! Alleluja!

„Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał!” (Łk 24,5-6)
"To się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia" (1 P 2,20b)
"Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat” (J 16,33)
„Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!” (Mk 16,15)



To może być także Twoje zmartwychwstanie - zmartwychwstanie Twojego małżeństwa!









Jan Paweł II:

Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte". Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można zdezerterować. Wreszcie — jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić — dla siebie i dla innych.





Dla tych, którzy kochają - propozycja wzoru odpowiedzi na pozew rozwodowy


W odpowiedzi na pozew wnoszę o oddalenie powództwa w całości i nie rozwiązywanie małżeństwa stron przez rozwód.

UZASADNIENIE

Pomimo trudności jakie nasz związek przechodził i przechodzi uważam, że nadal można go uratować. Małżeństwa nie zawiera się na chwilę i nie zrywa w momencie, gdy dzieje się coś niedobrego. Pragnę nadmienić, iż w przyszłości nie zamierzam się już z nikim innym wiązać. Podjąłem (podjęłam) bowiem decyzję, że będę z żoną (mężem) na zawsze i dołożę wszelkich starań, aby nasze małżeństwo przetrwało. Scalenie związku jest możliwe nawet wtedy, gdy tych dobrych uczuć w nas nie ma. Lecz we mnie takie uczucia nadal są i bardzo kocham swoją żonę (męża), pomimo, iż w chwili obecnej nie łączy nas więź fizyczna. Jednak wyrażam pragnienie ratowania Naszego małżeństwa i gotowy (gotowa) jestem podjąć trud jaki się z tym wiąże. Uważam, że przy odrobinie dobrej woli możemy odbudować dobrą relację miłości.

Dobro mojej żony (męża) jest dla mnie po Bogu najważniejsze. Przed Bogiem to bowiem ślubowałem (ślubowałam).

Moim zdaniem każdy związek ma swoje trudności, a nieporozumienia jakie wydarzyły się między nami nie są powodem, aby przekreślić nasze małżeństwo i rozbijać naszą rodzinę. Myślę, że każdy rozwód negatywnie wpływa nie tylko na współmałżonków, ale także na ich rodziny, dzieci i krzywdzi niepotrzebnie wiele bliskich sobie osób. Oddziaływuje również negatywnie na inne małżeństwa.

Z moją (moim) żoną (mężem) znaliśmy się długo przed zawarciem naszego małżeństwa i uważam, że był to wystarczający czas na wzajemne poznanie się. Po razem przeżytych "X" latach (jako para, narzeczeni i małżonkowie) żona (mąż) jest dla mnie zbyt ważną osobą, aby przekreślić większość wspólnie spędzonych lat. Według mnie w naszym związku nie wygasły więzi emocjonalne i duchowe. Podkreślam, iż nadal kocham żonę (męża) i pomimo, że oddaliliśmy się od siebie, chcę uratować nasze małżeństwo. Osobiście wyrażam wolę i chęć naprawy naszych małżeńskich relacji, gdyż mam przekonanie, że każdy związek małżeński dotknięty poważnym kryzysem jest do uratowania.

Orzeczenie rozwodu spowodowałoby, że ucierpiałoby dobro wspólnych małoletnich dzieci stron oraz byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Dzieci potrzebują stabilnego emocjonalnego kontaktu z obojgiem rodziców oraz podejmowania przez obie strony wszelkich starań, by zaspokoić potrzeby rodziny. Rozwód grozi osłabieniem lub zerwaniem więzi emocjonalnej dzieci z rodzicem zamieszkującym poza rodziną. Rozwód stron wpłynie także niekorzystnie na ich rozwój intelektualny, społeczny, psychiczny i duchowy, obniży ich status materialny i będzie usankcjonowaniem niepoważnego traktowania instytucji rodziny.

Wysoki Sądzie, proszę o danie nam szansy na uratowanie naszego małżeństwa. Uważam, ze każda rodzina, w tym i nasza, na to zasługuje. Nie zmienię zdania w tej ważnej sprawie, bo wtedy będę niewiarygodny w każdej innej. Brak wyrażenia mojej zgody na rozwód nie wskazuje na to, iż kierują mną złe emocje tj. złość czy złośliwość. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że nie zmuszę żony (męża) do miłości. Rozumiem, że moja odmowa komplikuje sytuację, ale tak czuję, takie są moje przekonania religijne i to dyktuje mi serce.

Bardzo kocham moją (mojego) żonę (męża) i w związku z powyższym wnoszę jak na wstępie.



List Episkopatu Polski na święto św. Rodziny

Warto jeszcze raz podkreślić, że u podstaw każdej rodziny stoi małżeństwo. Chrześcijańskie patrzenie na małżeństwo w pełni uwzględnia wyjątkową naturę tej wspólnoty osób. Małżeństwo to związek mężczyzny i niewiasty, zawierany na całe ich życie, i z tej racji pełniący także określone zadania społeczne. Chrystus podkreślił, że mężczyzna opuszcza nawet ojca i matkę, aby złączyć się ze swoją żoną i być z nią przez całe życie jako jedno ciało (por. Mt 19,6). To samo dotyczy niewiasty. Naszym zadaniem jest nieustanne przypominanie, iż tylko tak rozumianą wspólnotę mężczyzny i niewiasty wolno nazywać małżeństwem. Żaden inny związek osób nie może być nawet przyrównywany do małżeństwa. Chrześcijanie decyzję o zawarciu małżeństwa wypowiadają wobec Boga i wobec Kościoła. Tak zawierany związek Chrystus czyni sakramentem, czyli tajemnicą uświęcenia małżonków, znakiem swojej obecności we wszystkich ich sprawach, a jednocześnie źródłem specjalnej łaski dla nich. Głębia duchowości chrześcijańskich małżonków powstaje właśnie we współpracy z łaską sakramentu małżeństwa. więcej >>



Wszechświat na miarę człowieka

Wszechświat jest ogromny. Żeby sobie uzmysłowić rozmiary wszechświata, załóżmy, że odległość Ziemia - Słońce to jeden milimetr. Wtedy najbliższa gwiazda znajduje się mniej więcej w odległości 300 metrów od Słońca. Do Słońca mamy jeden milimetr, a do najbliższej gwiazdy około 300 metrów. Słońce razem z całym otoczeniem gwiezdnym tworzy ogromny system zwany Droga Mleczną (galaktykę w kształcie ogromnego dysku). W naszej umownej skali ten ogromny dysk ma średnicę około 6 tysięcy kilometrów, czyli mniej więcej tak, jak stąd do Stanów Zjednoczonych. Światło zużywa na przebycie od jednego końca tego dysku do drugiego - około 100 tysięcy lat. W tym dysku mieści się około 100 miliardów gwiazd. To jest ogromny dysk! Jeszcze mniej więcej sto lat temu uważano, że to jest cały wszechświat. Okazało się, że tak wcale nie jest. Wszechświat jest znacznie, znacznie większy! Jeżeli te 6 tysięcy kilometrów znowu przeskalujemy, tym razem do jednego centymetra, to cały wszechświat, który potrafimy zaobserwować (w tej skali) jest kulą o średnicy 3 kilometrów. I w tym właśnie obszarze, jest około 100 miliardów galaktyk (czyli takich dużych systemów gwiezdnych, oczywiście różnych kształtów, różnych wielkości). To właśnie jest cały wszechświat, który potrafimy badać metodami fizycznymi, wykorzystując techniki astronomiczne. (Wszechświat na miarę człowieka >>>)



Musicie zawsze powstawać!

Możecie rozerwać swoje fotografie
i zniszczyć prezenty.
Możecie podeptać swoje szczęśliwe wspomnienia
i próbować dzielić to, co było dla dwojga.
Możecie przeklinać Kościół i Boga.

Ale Jego potęga nie może nic uczynić
przeciw waszej wolności.
Bo jeżeli dobrowolnie prosiliście Go,
by zobowiązał się z wami...
On nie może was "rozwieść".

To zbyt trudne?
A kto powiedział, że łatwo być
człowiekiem wolnym i odpowiedzialnym.
Miłość się staje
Jest miłością w marszu, chlebem codziennym.

Nie jest umeblowana mieszkaniem,
ale domem do zbudowania i utrzymania,
a często do remontu.
Nie jest triumfalnym "TAK",
ale jest mnóstwem "tak",
które wypełniają życie, pośród mnóstwa "nie".

Człowiek jest słaby, ma prawo zbłądzić!
Ale musi zawsze powstawać i zawsze iść.
I nie wolno mu odebrać życia,
które ofiarował drugiemu; ono stało się nim.

Michel Quoist



Rozważania o wierze/Dynamizm wiary/Zwycięstwo przez wiarę

Klasycznym tekstem biblijnym ukazującym w świetle wiary wartość i sens środków ubogich jest scena walki z Amalekitami. W czasie przejścia przez pustynię, w drodze do Ziemi Obiecanej, dochodzi do walki pomiędzy Izraelitami a kontrolującymi szlaki pustyni Amalekitami (zob. Wj 17, 8-13). Mojżesz to Boży człowiek, który wie, w jaki sposób może zapewnić swoim wojskom zwycięstwo. Gdyby był strategiem myślącym jedynie po ludzku, stanąłby sam na czele walczących, tak jak to zwykle bywa w strategii. Przecież swoją postawą na pewno by ich pociągał, tak byli wpatrzeni w niego. On zaś zrobił coś, co z punktu widzenia strategii wojskowej było absurdalne - wycofał się, zostawił wojsko pod wodzą swego zastępcy Jozuego, a sam odszedł na wzgórze, by tam się modlić. Wiedział on, człowiek Boży, człowiek modlitwy, kto decyduje o losach świata i o losach jego narodu. Stąd te wyciągnięte na szczycie wzgórza w geście wiary ramiona Mojżesza. Między nim a doliną, gdzie toczy się walka, jest ścisła łączność. Kiedy ręce mu mdleją, to jego wojsko cofa się. On wie, co to znaczy - Bóg chce, aby on wciąż wysilał się, by stale wyciągał ręce do Pana. Gdy ręce zupełnie drętwiały, towarzyszący Mojżeszowi Aaron i Chur podtrzymywali je. Przez cały więc dzień ten gest wyciągniętych do Pana rąk towarzyszył walce Izraelitów, a kiedy przyszedł wieczór, zwycięstwo było po ich stronie. To jednak nie Jozue zwyciężył, nie jego wojsko walczące na dole odniosło zwycięstwo - to tam, na wzgórzu, zwyciężył Mojżesz, zwyciężyła jego wiara.

Gdyby ta scena miała powtórzyć się w naszych czasach, wówczas uwaga dziennikarzy, kamery telewizyjne, światła reflektorów skierowane byłyby tam, gdzie Jozue walczy. Wydawałoby się nam, że to tam się wszystko decyduje. Kto z nas próbowałby patrzeć na samotnego, modlącego się gdzieś człowieka? A to ten samotny człowiek zwycięża, ponieważ Bóg zwycięża przez jego wiarę.

Wyciągnięte do góry ręce Mojżesza są symbolem, one mówią, że to Bóg rozstrzyga o wszystkim. - Ty tam jesteś, który rządzisz, od Ciebie wszystko zależy. Ludzkiej szansy może być śmiesznie mało, ale dla Ciebie, Boże, nie ma rzeczy niemożliwych. Gest wyciągniętych dłoni, tych mdlejących rąk, to gest wiary, to ubogi środek wyrażający szaleństwo wiary w nieskończoną moc i nieskończoną miłość Pana.

ks. Tadeusz Dajczer "Rozważania o wierze"


Małżeństwo nierozerwalne?!... - wierność mimo wszystko

„Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że ciebie nie opuszczę aż do śmierci" - to tekst przysięgi małżeńskiej wypowiadany bez żadnych warunków uzupełniających. Początek drogi. Niezapisana karta z podpisem: „aż do śmierci". A co, gdy pojawią się trudności, kryzys, zdrada?...

„Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, zadali Mu pyta-nie: «Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?» On im odpowiedział: «czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich mężczyzną i kobietą? Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i będą oboje jednym ciałem. A tak nie są już dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela»"(Mt 19, 3-5). Dwanaście lat temu nasilający się kryzys, którego skutkiem byt nowy związek mojego męża, separacja i rozwód, doprowadził do rozpadu moje małżeństwo. Porozumienie zostało zerwane. Zepchnięta na dalszy plan, wyeliminowana z życia, nigdy w swoim sercu nie przestałam być żoną mojego męża. Sytuacje, wobec których stawałam, zda-wały się przerastać moją wytrzymałość, odbierały nadzieję, niszczyły wszystko we mnie i wokół mnie. Widziałam, że w tych trudnych chwilach Bóg stawał przy mnie i mówił: „wystarczy ci mojej łaski", „Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata". Był Tym, który uczył mnie, jak nieść krzyż zerwanej jedności, rozbitej rodziny, zdrady, zaparcia, odrzucenia, szyderstwa, cynizmu, własnej słabości, popełnionych grzechów i błędów. Podnosił, nawracał, przebaczał, uczyt przebaczać. Kochał. Akceptował. Prowadził. Nadawał swój sens wydarzeniom, które po ludzku zdawały się nie mieć sensu. Byt wierny przymierzu, które zawarł z nami przed laty przez sakrament małżeństwa. Teraz wiem, że małżeństwo chrześcijańskie jest czym innym niż małżeństwo naturalne. Jest wielką łaską, jest historią świętą, w którą angażuje się Pan Bóg. Jest wydarzeniem, które sprawia, „że mąż i żona połączeni przez sakrament to nie przypadkowe osoby, które się dobrały lub nie, lecz te, którym Bóg powiedział «tak», by się stały jednym ciałem, w drodze do zbawienia".

Ja tę nadzwyczajność małżeństwa sakramentalnego zaczęłam widzieć niestety późno, bo w momencie, gdy wszystko zaczęto się rozpadać. W naszym małżeństwie byliśmy najpierw my: mój mąż, dzieci, ja i wszystko inne. Potem Pan Bóg, taki na zasadzie pomóż, daj, zrób. Nie Ten, ku któremu zmierza wszystko. Nie Bóg, lecz bożek, który zapewnia pomyślność planom, spełnia oczekiwania, daje zdrowie, zabiera trudności... Bankructwo moich wyobrażeń o małżeństwie i rodzinie stało się dla mnie źródłem łaski, poprzez którą Bóg otwierał mi oczy. Pokazywał tę miłość, z którą On przyszedł na świat. Stawał przy mnie wyszydzony, opluty, odepchnięty, fałszywie osądzony, opuszczony, na drodze, której jedyną perspektywą była haniebna śmierć, I mówił: to jest droga łaski, przez którą przychodzi zbawienie i nowe życie, czy chcesz tak kochać? Swoją łaską Pan Bóg nigdy nie pozwolił mi zrezygnować z modlitwy za mojego męża i o jedność mojej rodziny, budowania w sobie postawy przebaczenia, pojednania i porozumienia, nigdy nie dał wyrazić zgody na rozwód i rozmyślne występowanie przeciwko mężowi. Zalegalizowanie nowego związku mojego męża postrzegam jako zalegalizowanie cudzołóstwa („A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę (...) a bierze inną popełnia cudzołóstwo, I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo" (Mt,19.9)). I jako zaproszenie do gorliwszej modlitwy i głębszego zawierzenia. Nasza historia jest ciągle otwarta, ale wiem, że Pan Bóg nie powiedział w niej ostatniego Słowa. Jakie ono będzie i kiedy je wypowie, nie wiem, ale wierzę, że zostanie wypowiedziane dla mnie, mojego męża, naszych dzieci i wszystkich, których nasza historia dotknęła. Będzie ono Dobrą Nowiną dla każdego nas. Bo małżeństwo sakramentalne jest historią świętą, przymierzem, któremu Pan Bóg pozostaje wierny do końca.

Maria

Forum Pomocy "Świadectwa"

Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 8