Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Dział techniczny - Ale to już było i nie wróci więcej...

Anonymous - 2010-12-02, 19:58

Droga agentko J23 - mozna tak sie wymieniać cytatami i słownymi roszadami w nieskończonośc - ale ja mam tak naprawdę tylko jedno pytanie do Ciebie:
O CO CI CHODZI?

Nie bardzo rozumiem skad ta wielka potrzeba zmian tego forum. Kilka osób mniej lub bardziej delikatnie pisze Ci, ze osobom tu piszącym taka formuła odpowiada - dlaczego ciągle poddajesz to w watpliwośc?
Przed chwila mi napisałaś:"czy Ty tego nie widzisz, że tu właśnie nie ma miejsca na najmniejszą nawet krytykę?
Nie - nie widze tego.
Wielokrotnie sprzeczałam sie słownie na tym forum na wiele tematów - ostatnio w watku Izabelli z Kingą na temat nieslubnych dzieci.
Wątek był długi, każda z nas miała kompletnie inne zdanie a po skończonej dyskusji - kazda z nas pozostała przy swojej wersji. I wiesz? Kinga jest osoba moderującą to forum... wyobraź sobie, ze posiadając taką władzę nie usuneła mnie z forum, nie zablokowała, nie udzieliła nagany i z tego co wiem, nie nakłuwa w domu mojej laleczki woodoo :mrgreen: ( nie robisz tego prawda?)

Piszesz bzdury - wynikajace najprawdopodobnie z niewiedzy lub złej woli. Róznimy sie tutaj w wielu dyskusjach i niekt za to nie jest napiętnowany - chyba, ze zaczyna robic sobie personalne niefajne wycieczki.

Wiesz - na mojej ulicy nowy sasiad pomalował dom na wsciekły fiolet. Ci którzy u mnie byli - wiedzą, ze to koszmar - bije normalnie po oczach... za każdym razem jak koło niego przejeżdżam zastanawiam sie jak mozna chciec mieć taki dom...robie to kilka razy dziennie od wiosny... ale wiesz co? jakos nie przyszło mi do głowy zaparkowac pod jego posesją, wejśc do niego i przekonywac go do zmiany koloru na beż... hmm - beż byłby super - tyle, ze to nie mój dom... jak mi sie nie podoba - moge sobie o tym pomysleć, sama pomalowac na inny ( mam biały) i ewentualnie odwaracać głowe jesli awersja bedzie naprawde wielka... Skoro sasiadowi sie podoba to ja to akceptuję...ok?

Anonymous - 2010-12-02, 20:25

XCC
Anonymous - 2010-12-02, 20:40

malta napisał/a:
Droga agentko J23

o jakże pięknie to zabrzmiało. Nie bój się nie zostałem opłacony przez siły ciemności by rozbić to Forum. O co mi chodzi? Wyjaśniłem Nałogowi ale Tobie powtórzę jeszcze raz - Uważam, że zamykanie ludziom ust do niczego nie prowadzi i TYLE. Nie mam zamiaru zmieniać tego Forum, wyjaśniłem, iż szanuję to, że nawet ci co wzniecają jedynie kurz młócąc pustą słomę - mają do tego prawo. To też jest jakąś formą terapii. Dlatego rozumiem, że taka formuła niektórym odpowiada. Niekoniecznie jednak zgodzę się, że jest ona skuteczna.
malta napisał/a:
Piszesz bzdury - wynikajace najprawdopodobnie z niewiedzy lub złej woli. Róznimy sie tutaj w wielu dyskusjach i niekt za to nie jest napiętnowany - chyba, ze zaczyna robic sobie personalne niefajne wycieczki.

Dla jednych bzdury dla innych nie. Czy z niewiedzy - nie tobie to oceniać a czy ze złej woli - pomyśl trochę zanim kolejny raz wykreujesz sobie wroga, którego należy zwalczyć tylko dlatego że ma inne zdanie.
Co do fioletu - u nas jest niedaleko fioletowy dom w dodatku z wieżyczkami jak w zamku. Dla mnie koszmar. Podobnie jak ty nie idę właściciela nawracać na inne kolory. Kiedyś rozmawiałem, z architektem który ten dom projektował. Wyraziłem swoje zdanie, on wyraził swoje. Każdy z nas miał swoje racje ja że to obrzydlistwo, on że klient nasz pan. Każdy z nas pozwalał drugiemu te racje uzasadnić i wypowiedzieć. I pomimo tego że wspólnego zdania nie uzgodniliśmy żaden z nas nie skończył dyskusji ZAMYKAJĄC drugiemu usta.
Pozdrawiam

Anonymous - 2010-12-02, 21:37

XCC
Anonymous - 2010-12-02, 22:03

J23.......... ja mam inne wrażenie jak Norbert............jak nawet manipulujesz to doś płytko.
Intrygować.....to tak.To intrygujesz.Czy skutecznie????
Wobec mnie mało skutecznie.
Mnie to nie bawi.Podbijasz Norbertowi EGO(pychę).Jego te zchyba to już nie bawi,a jak nawet podbiło mu pychę ,to raczej na krótko.

Poddajesz krytyce Admina............. to zawsze można.
Ale czy to coś Ci daje????Poza intrygą???
Młócenie słomy i huk cepa tylko(posłużyłem sie Twoim zwrotem).
Niczemu nie służy.
Admin nie zamknął watku Matury dlatego że Lustro poszła na "zielenszą trawkę",a dlatego -jak czytałem ze zrozumieniem-że Lustro była dość agresywana wobec innych.Za dużo wycieczek osobistych było.
Poczytaj J23..........ze zrozumieniem i wyciągnij wnioski.

Pogody Ducha.....mimo wszystko

Anonymous - 2010-12-02, 22:14

XCC
Anonymous - 2010-12-02, 23:45

Norbert

Dlaczego reagujesz dopiero odrobiną samokrytyki, kiedy odzywa się nałóg? Przecież nie możesz wiecznie odwoływac się do jego autorytetu, który - owszem - pomógł Ci w określonym momencie życia, ale czy wtedy, kiedy uda Ci sie zrealizowac upragniony cel - i odzyskasz rodzinę (w co wierzę stary, zobaczysz :) - to wtedy też będziesz łapał za laptop, żeby potwierdzać u nałoga, czy robisz dobrze czy źle?

Przypomnę Ci, że już raz mało nie zostałeś wywalony z Forum na amen. Mnóstwo osób wstawiło się wtedy za Tobą - dostałeś szansę - i skorzystałeś z niej. Mimo, że ukrywałeś się pod innymi nickami itd. Chwała Ci za to, że z niej skorzystałeś.

Inni - o których wspomina J23 nie skorzystali z szansy, mimo że mogli.

Wydaje mi się Norbert, że Twoje posty mogą niejedną osobę, nieobytą ze zjawiskiem kryzysu prowadzić na jeszcze większe manowce. Pewnie niechcący tak Ci to wychodzi, ale liczy sie efekt. Ty przeżywasz poczucie misji, natomiast "pacjent" nabiera przekonania, że się przy Tobie usprawiedliwił i znalazł zrozumienie.

Równiez rozmawiałem z lustrem - nasze rozmowy oczywiście zostawiam dla siebie (czekam lustro kiedy się odezwiesz) - ale nie może być niedomówień w tak ważnej sprawie jakim jest małżeństwo zawarte przed Panem Bogiem.

Wszystkie argumenty przedstawione przez Ciebie lustro są zrozumiałe oprócz:

1. Twej zdrady, kłamstw i pozostawania w cudzołóstwie
2. Braku chęci do pojednania

Czas to zmieni - nie mam wątpliwości

Anonymous - 2010-12-02, 23:55

NORBERT napisał/a:
bo zrozum ze ktoś musi dojrzec dlaczego ma problm akceptowaniem zdania innych..a to nie jest latwe z początku.
ja to rozumiem. problem z akceptowaniem zdania innych widzę gdzie indziej.
NORBERT napisał/a:
J23 masz pewien talent....ale UWAGA on jest grożny....potrafisz manipulowac ludżmi...
nałóg napisał/a:
Intrygować.....to tak.To intrygujesz.Czy skutecznie????
Wobec mnie mało skutecznie.

Matko i córko.
Spisek sił ciemności zaatakował Forum Sychar.
nałóg napisał/a:

Poddajesz krytyce Admina............. to zawsze można.
Ale czy to coś Ci daje????Poza intrygą???
zauważ, że poddałem krytyce nie całość działalności Admina, nie krytykowałem za to, że stworzył to Forum, nie krytykowałem za to że wkłada w to swoje serce. Krytyce poddałem jeden wyjątek - ZAMYKANIE postów i nie usprawiedliwia tego Twoja argumentacja. Wycieczki ad persona pod adresem lustra też były. One są usprawiedliwione?
nałóg napisał/a:
Admin nie zamknął watku Matury dlatego że Lustro poszła na "zielenszą trawkę",a dlatego -jak czytałem ze zrozumieniem-że Lustro była dość agresywana wobec innych.Za dużo wycieczek osobistych było.
Poczytaj J23..........ze zrozumieniem i wyciągnij wnioski.
Ty czytałeś ze zrozumieniem, ja - mam poczytać ze zrozumieniem...

NORBERT napisał/a:
hmmmmmmm to nie jest PYCHA.....nie wiem czemu slowo pycha jest tak często naduzywana.....bo nawet opracowania na jej temt mówią jest bardzo trudnym materiałem do zobaczenia....
jak to nie wiesz czemu? słowo, które sprowadza rozmówcę do niższego poziomu.
jest taki świetny kawał pasujący do tej sytuacji:
Aryjczyk spotyka Żyda i oświadcza mu
- za obecny kryzys na świecie odpowiadają Żydzi.
Żyd na to - Nie Żydzi tylko cykliści.
oburzony Aryjczyk odpowiada
- Dlaczego cykliści?!!!
Na to Żyd - A dlaczego Żydzi?

Oj panowie - czy wszędzie musicie się dopatrywać drugiego dna? Czy to, że ktoś napisał - Adminie zamykanie postów nie jest odpowiednią drogą do przekonywania ludzi o swoich racjach, musi oznaczać u piszącego złą wolę? Ludzie i ktoś tu pisze że na tym forum jest miejsce na krytykę.
nałóg napisał/a:
Poddajesz krytyce Admina............. to zawsze można.
Ale czy to coś Ci daje????Poza intrygą???
Młócenie słomy i huk cepa tylko(posłużyłem sie Twoim zwrotem).
Niczemu nie służy.
czemu służy wyjaśniłem akapit wyżej. A czemu służy przypisywanie intryg i manipulacji? Czy to nie jest przypisywanie rozmówcy roli Żyda z kawału powyżej? Oj panowie - troszkę więcej luzu.
Anonymous - 2010-12-02, 23:58

malta napisał/a:
i z tego co wiem, nie nakłuwa w domu mojej laleczki woodoo ( nie robisz tego prawda?)


To juz nie moja bajka. :mrgreen:
(Voodoo nigdy mnie nie intrygowało do praktyk , bo to bardzo mroczna i niebezpieczna część magii oparta dobrowolnym na opętaniu brrr. :evil: )
Zamiast laleczek lepiej zastosować modlitwę do swojego Anioła Stróża i do A.S. "przeciwnika", a efekty przerastają potrzeby i to niesie błogosławieństwo do konstruktywnej dyskusji. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Anonymous - 2010-12-03, 00:04

XCC
Anonymous - 2010-12-03, 00:08

Norbert

No comments

Anonymous - 2010-12-03, 00:18

Norbert chłopie wyhamuj.
Lewa noga na luz - prawa na hamulec.
I trzymaj dobrze kierownicę.
Stoisz?
weź parę głębokich oddechów i się uspokój.

Anonymous - 2010-12-03, 00:24

XCC
Anonymous - 2010-12-03, 00:28

Widzę że nie warto jest otwierac się tu przed wszystkimi ,bo niekturzy to potem wykorzystują i wytykają nasze błędy. Zastanów się Norbert bo uderzasz poniżej pasa.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group