Anonymous - 2010-10-17, 18:21 Temat postu: Moja Miłość Największa Tyle się wydarzyło w ciągu kilku miesięcy w moim życiu. Nic nie pisałam, ale byłam na forum codziennie. Była nadzieja, wiara, że mój mąż wróci... Przez jakiś czas znów byłam dla niego"żonką", on naprawdę chciał ratować nasze małżeństwo! A jak jest teraz? Spodziewa się dziecka z obcą przecież kobietą, dokumenty o rozwód już złożył. A ja? Nie licze już na nic. Nie wierzę, nawet nie umiem się już modlić. Nie wiem o co się modlić. Bo przecież już nie o udrowienie małżeństwa, nie mam już do tego prawa i chyba już nie chcę, przynajmniej nie za taką cenę! Anonymous - 2010-10-17, 20:18 Eda.........módl się o Pogode Ducha.Wiesz co to jest zjawisko????? Anonymous - 2010-10-18, 10:03 a więc kochana, modlimy się o WIARĘ ♥, Zaufanie Bogu. Dopełnienie naszych niemocy Wiarą Pana Jezusa. On dopełni każdy brak, nasyci, uzdrowi, wleje potrzebne łaski do naszego naczynka pt. Ufność. Dzień dzisiejszy. Normalność, wypełnianie codziennych obowiązków z ofiarowaniem Panu Bogu w intencji Miłości 
Anonymous - 2010-10-18, 12:52
Ta niemoc - to chwilowe, Edo... Daj sobie do tego prawo. Kiedyś przyjdą dni lepsze - dni z uśmiechem... Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju, mówi Pan, który ma litość nad tobą. Iz 54, 10 Anonymous - 2010-10-18, 17:34 gdy ja nie mogłam się modlić , gdy byłam z rozpaczy , to dostałam prosta radę , by od nowa poczuć prawdziwa modlitwę powtarzaj tylko jedno zdanie , tak długo aż poczujesz poruszenie serca . Nie raz czy dziesięć ale ile będzie trzeba " JEZUSIE SYNU DAWIDA ULITUJ SIĘ NADE MNĄ " albo " JEZU CHRYSTE ULITUJ SIĘ NADE MNĄ" Pamiętam w modlitwie Anonymous - 2010-10-19, 19:01 DZIĘKUJĘ! JEST CIĘŻKO 
Anonymous - 2010-10-20, 08:15 Eda??? a czy ktos Ci powiedził kiedys że będzie lekko????? Życie to trud,a trud to życie............... Pogody Ducha ps.A tę Pogodę Ducha też osiąga się w trudzie pracy nad sobą |
