Anonymous - 2010-10-17, 20:39 Kochana aż łzy lecą ........,tak bardzo mi przykro.Będę modlić się za Twoich rodziców i za Ciebie i resztę rodzinki. Przytulam ciepło. Anonymous - 2010-10-17, 20:40 Nic sie nikomu nie stało...Chwała i Dziekczynienie Panu Bogu!!! Jedocześnie bardzo współczuję takiego doświadczenia. http://www.youtube.com/watch?v=r98IhDPoBKo O spełnienie woli Bożej w Twoim i Twoich bliskich życiu pomodlę się , oraz o wiarę , nadzieję i miłość pomimo takiego trudnego doświadczenia. Zapraszam Wszystkich do przyjęcia Najświętszego Sakramentu w intencji Jednej i jej bliskich. Z Bozym pozdrowieniem Anonymous - 2010-10-17, 21:07 Bogu niech będą dzięki ,że nic się nikomu nie stało. A cała reszta ...och życie. Powolutku odnowicie wszystko...co tam ....wszyscy zdrowi i cali. Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, Anonymous - 2010-10-17, 21:54 ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać... Anonymous - 2010-10-17, 22:21 Panno Chwalebna i Błogosławiona o Pani Nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza ... Anonymous - 2010-10-17, 22:59 Jedna, pamiętam o Twojej rodzinie w modlitwie.... z dzisiejszego psalmu: Wznoszę swe oczy ku górom: skąd nadejść ma dla mnie pomoc? Pomoc moja od Pana, który stworzył niebo i ziemię. On nie pozwoli, by się potknęła twa noga, ani się nie zdrzemnie Ten, kto ciebie strzeże. Nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który czuwa nad Izraelem. Pan ciebie strzeże, jest cieniem nad tobą, stoi po twojej prawicy. Nie porazi cię słońce we dnie ani księżyc wśród nocy. Pan cię uchroni od zła wszelkiego, ochroni twoją duszę. Pan będzie czuwał nad twoim wyjściem i powrotem, teraz i po wszystkie czasy. Anonymous - 2010-10-18, 10:13 Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj. Anonymous - 2010-10-18, 12:25 spokój i pokój uderza mimo wszystko z Twoich postów Ania, o Taty Błogosławieństwo i obfitość Dobra dla Was proszę 
Anonymous - 2010-10-18, 14:01 Jedna jestem wstrząsnieta tym , co sie stało. Dzięki Bogu wszyscy zyją, dzięki Bogu mimo wszystko sporo uratowaliscie. Będę pamiętać o tobie i twojej rodzinie w modlitwie i w Eucharystii. Pisz czego potrzeba , pomogę w miarę mozliwości. Anonymous - 2010-10-18, 20:23 Jedna... tak mi przykro... wspieram modlitwą... Anonymous - 2010-10-18, 21:35 Ja też, pisz co Wam brakuje. Też chcę pomóc. Ojcze Nasz... Anonymous - 2010-10-18, 22:27 Któryś jest w niebie ,święć się Imie Twoje....... Andrzej - 2010-10-18, 22:36 Przyjdź królestwo twoje, bądź wola Twoja Anonymous - 2010-10-18, 22:47 jako w niebie, tak i na ziemi... |
