|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
|
Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - Uzdrowienie małżeństwa
Anonymous - 2010-12-30, 10:25
CHWAŁA PANU!
http://www.youtube.com/watch?v=pUjs9u8C0TA
Anonymous - 2010-12-30, 11:34
Moniko wspaniale, Opiekunka Strapionych uleczyła Waszą boleść. Czy to czas na świadectwo?
Pozdrawiam
Anonymous - 2010-12-30, 18:52
Monika36 napisał/a: | Obudził się mój mąż .....................
To nie zbieg okoliczności.
To pomoc Matki Bożej.
|
Bogu niech będą dzięki i chwała, a Maryi wdzięczność na wieki.
Anonymous - 2011-01-01, 18:37
Moniko ,tak bardzo się cieszę,ze Twoj mąż się obudził.Pozdrówka gorące!(musiałam zmienić nick)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Anonymous - 2011-01-01, 22:33
Moniko
Przeczytałam przed chwilą całą Twoją historię i ona wlała w moje serce nadzieję, ze i moje małżeństwo (z bardzo co prawda krótką historią) ma szansę się odbudować. Potrzebowałam takiego świadectwa, właśnie dziś, kiedy zupełnie przestałam wierzyć, że jest sens walczyć. teraz widzę, że jest! Dziękuję za Twoje świadectwo. :)
Koniec pierwszego dnia w Roku i takie miłe zaskoczenie - nadzieja na lepsze jutro :)
Anonymous - 2011-01-02, 09:20
Moniko!
Super bardzo sie cieszę razem z Toba
Anonymous - 2011-01-02, 09:25
Chwała Panu
Anonymous - 2011-01-03, 06:59
Moniu, Pan Bog wysluchał Twoją modlitwę, mila nowina w Nowym Roku
na pewno przemienił i Ciebie
i dzieki temu obudzil sie Twoj mąż, czyz nie?
ja to nazywam gorką sinusoidy, bo juz tak bylo prawda?
parę razy odkąd cie znam
u mnie tez raz na gorze raz na dole
zycze Tobie z calego serca ( i sobie) by te gorki i dolki byly coraz spokojniejsze.....
a zmiany w nas i malzonkach trwałe :)
piekna wiadomosc :) podziwiam wytrwalosc o odmawianiu Nowenny!
Anonymous - 2011-01-03, 10:19
Danka 9 napisał/a: | Moniu, Pan Bog wysluchał Twoją modlitwę, mila nowina w Nowym Roku
na pewno przemienił i Ciebie
i dzieki temu obudzil sie Twoj mąż, czyz nie?
ja to nazywam gorką sinusoidy, bo juz tak bylo prawda?
parę razy odkąd cie znam
|
Odkąd mnie znasz te dwa lata , to tak żle nie było nigdy , był tylko kryzys roczny .
Wtedy były wzloty i upadki.
Ale nie było nigdy takiego odejścia męża jak teraz od wakacji.
Żadna górka sinusoidy , póki co to pod górkę.
Anonymous - 2011-01-03, 21:17
Rozumiem Moniu, zyczę zeby bylo jak najmniej pod gorke i maz byl z Wami w domu.
Ja najgorszy czas przezylam rok temu jak maz chcial rozwodu zaraz po swietach....bylo b ciezko
sciskam serdeczniei w Nowym Roku jak najwiecej przemian i spokoju od Pana BOga!
Anonymous - 2011-01-04, 08:51
Moniko...............jak jest tak dobrze to może wykorzystacie ten dobry czas na wspólną terpię?wizytę w dobrej poradni małżeńskiej?
Łatwiej zapobiegac jak leczyć........mniej kosztowny zabieg.
Tylko delikatnie i spokojnie
Anonymous - 2011-01-04, 09:03
Monika36 napisał/a: | Są efekty
Obudził się mój mąż.
Stał się dawnym człowiekiem , lecz innym...lepszym
Wyszedł z tego okropnego amoku.
Jest sobą.
Obudził się mój mąż.
Chciałam tego przebudzenia , to mam .
. |
Monia masz to bo chciałaś..bo prosiłas o to Boga
.....a skoro chciałas przebudzenia-nie zmarnuj teraz tego....
by zagubiony nie zwątpił w sens przebudzenia
to ważne Moniko!!!
.....mocno uszanowac to o co prosiłam Boga......
i nie kierować się włąsnym wyrównaniem win i krzywd
pozdrawiam
|
|