Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Witam wszystkich

Anonymous - 2010-08-24, 11:15
Temat postu: Witam wszystkich
Witam, dlaczego mąż chce przekreślić nasz rodzinę, nasze małżeństwo jak zwykły błąd w zeszycie, dlaczego nie chce walczyć o to co jest, czy już mnie i dzieci nie kocha, nie mogę tego zrozumieć trudne jest to dla mnie, muszę być silna dla dzieci, ale nie wychodzi mi to wcale, kocham mojego męża pokazałam mu że nie chcę go stracić, że walczę o niego a on poprostu odszedł poszedł mieszkać do mamy, nawet nie walczy o dzieci, nie interesuje się nimi, czy można tak przekreślić 12 lat małżeństwa???
Anonymous - 2010-08-24, 11:35

Witaj :->

http://sites.google.com/s...g/sychar-poznan

19 września jest spotkanie ogniska w Poznaniu , na pewno otrzymasz wsparcie i pomocną dłoń :->

Anonymous - 2010-08-24, 12:08

madziuleks,

Do Anioła Stróża męża

Pozdrawiam Cię, Aniele Stróżu mojego męża,
błogosławię Boga obecnego w Tobie i proszę,
abyś udzielał mi potrzebnych pouczeń i rad,
jak powinnam postępować wobec mojego męża,
ponieważ Ty go lepiej znasz ode mnie.

Niech jego miłość do mnie wzrasta i nas łączy,
abyśmy wspólnie dochowali sobie wierności
tak jak przysięgaliśmy to sobie wobec Boga,
i osiągnęli szczęście wieczne.

Pomóż mu w życiu usuwać wszystko,
co może zagrozić trwałości i wierności
naszego małżeństwa.

Uwielbiam Boga obecnego w Tobie i
dziękuje za wszystkie otrzymane za
Twoim pośrednictwem łaski Boże.
Amen.

Modlitwa za współmałżonka który mnie opuścił

Dziękuję Ci Panie, że dałeś mi N za małżonka (małżonkę).
Byłem(am) sam(a), a Tyś przywiódł go(ją) do mnie,
ofiarowałeś mi jego(jej) miłość: bądź błogosławiony!

Dziękuję Ci Panie: byliśmy tak ubodzy,
połączyłeś nas ze sobą jak dwa diamenty na obrączce;
poświęciłeś nas, byśmy byli odtąd jednym ciałem,
abyśmy żyli Miłością.
Bądź błogosławiony!

Lecz staliśmy się niewierni wobec tego przymierza,
odwróciliśmy się od Ciebie...
Pozostawiony(a) samemu(ej) sobie, nie byłem(am) zdolny(a) do prawdziwej Miłości:
wybacz mi, Panie!

Zamiast powrócić do Ciebie, zamiast pojednać się z Tobą,
podzieliliśmy to, co Ty złączyłeś, rozbiliśmy nasze rodziny, zraniliśmy nasze dzieci.
Błagamy Cię, Panie, przebacz nam!

Lecz wychwalam Cię, Panie, ponieważ sprawiłeś, ze uwierzyliśmy,
że wszystko w Tobie jest jak dawniej, że mimo separacji nadal istnieje nasza jedność;
każdego dnia powtarzam TAK łasce sakramentu, który nas z Tobą łączy.
Bądź błogosławiony, Panie.

Bądź błogosławiony, Ojcze Miłosierny,
napełniłeś moje serce siłą, bym mógł (mogła) przebaczyć N;
błagam Cię, Panie, spraw, by otworzył(a) swe serce na przyjęcie tego przebaczenia,
spraw, by i on(ona) mi przebaczył(a).

Pojednaj nas Panie!
Ty wiesz jak go (ją) zraniłem(am), nawet niechcący,
jak bardzo moja postawa rozdrapała jego (jej) rany dzieciństwa;
Jezu, pokornie Cię proszę, tak jak uzdrowiłeś moje serce, uzdrów i jego (jej).

Bądź błogosławiony, Panie, dałeś mi nadzieję, że spotkamy się któregoś dnia;
pragnę, by nasz związek dopełnił się do końca:
Połącz nas Panie!

Ofiarowuję Ci całe cierpienie, które wypływa z tego doświadczenia;
ofiarowuję Ci je dla zbawienia naszego związku;
i wszystkich rozbitych małżeństw, wszystkich rozdzielonych małżonków,
by była jedność w Twoim rozbitym Kościele.
Przez Jezusa i Maryję błogosławię Cię, mój Boże!

Już czas, by Ci podziękować za wszystko, co dałeś mi w tych trudnych dniach,
za Twoje nieskończone Miłosierdzie, bądź błogosławiony, Panie;
za Twą ogromną czułość, bądź błogosławiony;
za płomień Twojej Miłości, bądź błogosławiony, Duchu Święty,
za Maryję, naszą Matkę, bądź błogosławiony, Panie!

I Ciebie, mój mężu (moja żono) na zawsze,
błogosławię w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego;
przez Maryję, naszą Matkę, którą Bóg nam daje
aż do dnia, kiedy nas połączy w wiecznej radości!
Amen.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group