Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Kącik prawny - "Kupowanie" zgody na rozwód

Anonymous - 2010-08-04, 15:40
Temat postu: "Kupowanie" zgody na rozwód
W małżonku postawionym w sytuacji sprawy o rozwód pojawić się może obawa o byt materialny, a wówczas propozycje strony występującej o rozwód są np. takie:

„zgódź się na rozwód, wtedy ja zrzeczę się mojej części dorobku, domu, majątku itp.”
„jak się nie zgodzisz na rozwód eksmituję cię z domu i nie dostaniesz alimentów”

Te propozycje mogą przyjmować postać celowej dezinformacji, polegającej np. na tym, że w sytuacji zgody jednego z małżonków na rozwód, drugi małżonek rzekomo „automatycznie” zrzeka się swojej części dorobku lub że tak rzekomo stanowi prawo.

W takiej sytuacji stajemy po prostu przed dylematem – obawami o ochronę majątku, a nawet bytu materialnego.

Dlatego parę kwestii trzeba wyjaśnić:
To co małżonkowie nabyli w trakcie małżeństwa jest ich wspólną własnością w proporcjach 50% do 50%. Tych proporcji nie zmieni okoliczność czy małżonek zgadza się na rozwód czy nie. A więc jeżeli małżonek występujący z rozwodem twierdzi, że dzięki zgodzie drugiego małżonka ten drugi dostanie cały dorobek, to po prostu kłamie.

Po rozwodzie często pojawiają razem: podział majątku i kwestia utrzymania dzieci.
Powiedzmy, że jedno z małżonków zostaje z dziećmi w domu, a drugie wyprowadza się i żąda spłaty ze swojej części dorobku.
W wyniku sprawy o podział majątku musi dojść do podziału i w sytuacji, gdy jedno z małżonków zostaje w domu, to musi spłacić drugiego małżonka. Warto jednak pamiętać, że spłata może być rozłożona na okres do 10 lat, co się praktykuje.

Jeżeli dojdzie do sytuacji, że małżonek, który mieszka w domu, nie ma z czego spłacać drugiego małżonka, to oczywiście może pojawić się komornik, który zajmie część wynagrodzenia lub renty, sprzeda domowe sprzęty. Teoretycznie może skierować egzekucję do mieszkania czy domu, z czego spłaca się małżonka. Ale możliwość eksmisji z takiego domu małżonka wraz z dziećmi jest niemal iluzoryczna. Przede wszystkim, takim osobom jak: kobiety w ciąży, małoletni, niepełnosprawni, ubezwłasnowolnieni oraz sprawujący nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą, obłożnie chorzy, emeryci i renciści spełniający kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej, osoby posiadającej status bezrobotnego, osoby spełniające przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały – przysługuje prawo do otrzymania lokalu socjalnego.

Rzeczywistość zaś jest w Polsce taka, że lokali socjalnych po prostu nie ma.

Jeżeli są dzieci, to sąd orzekając rozwód lub separację zawsze orzeka o alimentach na ich rzecz. Nawet, jeżeli małżonek przy którym są dzieci zrzeknie się na piśmie (a nawet aktem notarialnym) alimentów, to takie zrzeczenie się jest nieważne i nie obowiązuje.


Temat jest pojemny, zapraszam do dyskusji.

Anonymous - 2010-08-04, 16:13

Czy to oznacza, że jeśli mąż zrzeknie się na sprawie rozwodowej mieszkania to jest to nieważne i może wystąpić o podział majątku ?
Anonymous - 2010-08-04, 16:18

Najpierw musi być rozdzielność majątkowa, żeby można było dzielić majątek, a w typowej sytuacji dopóki rozwód nie jest prawomocny, to istnieje wspólność. Czyli mąż może powiedzieć na sprawie, że się czegoś zrzeka. Ale potem może się równie dobrze z tego wycofać - jeżeli było to jego jednostronne oświadczenie.
Anonymous - 2010-08-04, 16:22

"Czyli mąż może powiedzieć na sprawie, że się czegoś zrzeka. Ale potem może się równie dobrze z tego wycofać - jeżeli było to jego jednostronne oświadczenie".
Co to znaczy " jednostronne oświadczenie"? Kiedy może się wycofać ?

Anonymous - 2010-08-04, 16:31

W opisanej sytuacji chodziło o takie obietnice np. pod salą sądową albo nawet na rozprawie do protokołu. Z tego małżonek mógłby wycofać się.

Żeby skutecznie podzielić majątek (np. w ten sposób, że żona bierze wszystko bez spłaty) musi być zgodny wniosek o podział majątku obu małżonków na sprawie (o rozwód lub o separację).

Anonymous - 2010-08-04, 16:43

Czy separację sąd orzeka na czas określony (np. na 5 lat) ?
Anonymous - 2010-08-04, 16:48

Łezka13 napisał/a:
Czy separację sąd orzeka na czas określony (np. na 5 lat) ?


Nie, separację orzeka się na czas nieokreślony.

Na zgodne żądanie małżonków sąd orzeka o zniesieniu separacji

Anonymous - 2010-08-04, 20:11

Jarku dziękuję Ci bardzo, że prowadzisz ten kącik prawny. Piszesz bardzo zrozumiale, choć ja z ekonomii jestem bardzo cienka.
Czy możesz napisać coś ogólnie o sytuacji matki z dziećmi, której grozi rozwód, porzuconej w domu, na którym ciąży wieloletni kredyt hipoteczny? Niestety na forum publicznym nie mogę zadać pytania bardziej szczegółowo.

Anonymous - 2010-08-05, 18:30

Jednej odpowiedziałem na priva.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group