Anonymous - 2010-07-27, 07:30 Temat postu: Dobre cytaty z książek Ja chciałam się z Wami podzielić pięknym cytatem z książki "Świadkowie Bożego miłosierdzia". I zapraszam do dzielenia się. "Wyobraź sobie gmach Katedry tak wielki, że buduje się go już dwa tysiące lat. Mrowie robotników się roi, każdy coś tam dłubie, jakiś malutki szczegół, często nie zdając sobie sprawy z tego, gdzie i do czego on będzie służyć. Cała budowla pokryta jest tak gęsto siecią rusztowań, że nikt jej kształtu nie odgadnie. Nie zmienia się tylko Architekt. On rozdaje robotę i wskazuje miejsce pracy, każdemu według uzdolnień. Ale czyż Architekt, który wie, czego pragnie i zna przyszły kształt budynku, może każdemu z dniówkowych robotników tłumaczyć całość budowy? Trzeba zaufać Temu, który plany stworzył, tym bardziej że dla nas buduje królewski dom." Anonymous - 2010-07-27, 10:59 Ooo - przemawia to do mnie! 
Anonymous - 2010-07-27, 12:11 Super porównanie... tylko dlaczego ja tak bardzo ciekawska jestem i jak zawsze chciałabym swój nos wsadzić w projekt? 
Anonymous - 2010-08-08, 23:02 Temat postu: Thomas Merton - Rozmowy z milczeniem … Pozwól mi zaufać Twemu miłosierdziu, a nie sobie samemu, Pozwól mojej nadziei spocząć w Twej miłości, nie zaś w zdrowiu, sile, umiejętności czy ludzkich mocach. Jeżeli będę Ci ufał, wszystko inne stanie się dla mnie siłą, zdrowiem, wsparciem. Wszystko doprowadzi mnie do nieba. Jeżeli Ci nie zaufam – wszystko przyczyni się do mej zguby. Boże, zmiłuj się nade mną w mej ślepocie, w której mam nadzieję, że Cię szukam. Mój Boże, kiedy oddycham, kiedy chodzę, modlę się lepiej do Ciebie, niż kiedy mówię. Anonymous - 2010-08-28, 23:58 Dzięki za Mertona. A ja jeszcze raz z książki "Świadkowie miłosierdzia Bożego": "Nie można żądać od Pana specjalnych względów, czyli wiecznego "noszenia na rękach". Właściwą postawą dziecka Bożego jest przyjmowanie tego, co Ojciec mu w tym czasie, teraz, zechce dać. Nie ma innej drogi, jak przyjmowanie wszystkiego, co nas spotyka z Jego woli. Całe nasze dalsze losy zależą od tego, jak przyjmujemy codzienne dary." "Chrzest jest wielkim przywilejem, wielkim dobrem Pana. Urodzenie się i wejście w Kościół Chrystusowy to taki przywilej jak urodzenie się na królewskim dworze. To zobowiązuje! Wtedy trzeba się zachowywać jak królewskie dziecko: przynosić Ojcu zaszczyt, a nie wstyd i utrapienie". |
