|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
|
Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Nie lubię niedzieli
Anonymous - 2010-10-29, 08:32
Może myślę inaczej niż Ty Kajtusia, ale lepiej byłoby, żeby podjął wreszcie męską decyzję... ta lub tamta. A tak to znowu znalazł trzecie rozwiązanie, według mnie najłatwiejsze. Kiedy dziecku jest źle idzie do mamy. kiedy dorosłemu facetowi jest źle powinien już wybrać inne relacje. Ktoś z "sycharków" dobrze określił takie zachowanie faceta - tchórzostwo. Emocje nie sa ani złe, ani dobre. ja muszę sobie z tą sytuacją poradzić. Nie rozmawiam z teściowa, bo ona kocha syna bezwarunkowo. To że on jest moim mężem nie powoduje u mnie miłości za wszelką cenę. Boli mnie tylko fakt, że kolejny raz ktoś daje mu azyl. Teraz nie musi już nic robić.. Tak wygodniej.
|
|