Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Dziecko w czasie kryzysu - Zespół alienacji rodzicielskiej

Anonymous - 2010-03-16, 11:59

Irek , luzik !! Znam troche lepiej Norberta, to facet- dusza !! tak to może ostro zabrzmiało , ale to dobry wspieracz i dużo wie, bo dużo przeszedł ! Potrafi pomóc !
Norbi....luzik, bo Kolegę sobą straszysz !!

Wiesz Giaur.....czytaj słuchaj i kłóć sie z nami ! Dobrze, że jesteś !! Każdy dialog, kaŻda tu rozmowa cos wniesie....a Ty czerp, korzystaj, wykorzystaj.
Każdy z nas ma tu swoje racje, bo swoje własne przezycia i doświadczenia. jedni wiedzą więcej ( Norbi),inni jeszcze mało .....mówię o takiej wiedzy dotyczącej przemiany nas jako ludzi .
My też mamy rekolekcje i Ciebie zapraszam !! Otwock 16-18 kwiecień. Rekolekcje Sychar - Trudnych Małżeństw. Ja jadę, a TY ?? EL.

Anonymous - 2010-03-16, 12:10

EL., Norbert absolutnie nie ma rozeznania w mojej sytuacji. Dlatego dziwie się, że wydaje osądy. Rozumiem, że w takim poczuciu misji do spełnienia odzywa sie pewnego rodzaju zapał. Kłócic się tu z nikim nie będę, chociaz znalazłoby sie kilka kontrowersyjnych tematów. Cenię, każdą konstruktywna uwagę. Dziękuje za życzliwość.
Irek

Anonymous - 2010-03-16, 12:19

EL. napisał/a:
Norbi....luzik, bo Kolegę sobą straszysz !!

El nie ugryzę Irka... :-P :-P

Irek uczepiłem się,zabolało -ale przyjacielu jak mam szansę wspomóc,wylać swoje błędy by oczyścic ci drogę to zrobie to nawet mimo ostrości komentarzy.........

Co zrobię że tak akurat mam ............ zbyt wiele lat widziałem tylko siebie i swoja krzywdę.....

pozdrawiam

p.s Irek spróbuj jeszcze raz -napisz na priv co lezy ci na duszy,napisz mi swoją stronę odczuć ,swoje widzenie-wsłucham się i odpisze ewentualnie moje odczucia.

Anonymous - 2010-03-16, 12:21

Irek........... super że jesteś...że podejmujesz dyskusję............ostra momentami.....z elementami "szufladkowania"........ale jak widać ZABOLAŁO.A jak zabolało ,tzn że to czuły punkt,że Norbert(może dość brutalnie) nacisnął Ci na miejsce bolące.

Irek................za kryzys w małżeństwie odpowiadają oboje małżnkowie.............ale za zdradę w małżeństwie odpowiada tylko i wyłącznie zdradzający

Za toksyczny przekaz międzypokoleniowy odpowiadają rodzice............oboje rodzice......ale za przekaz odejścia od matki własnych dzieci odpowiada ten co odszedł.
Jesteś tym co odszedł????
PAS ,syndrom odrzucenia przez rodzica............. wzorzec......... to przekazują rodzice dzieciom.
I żadne górnolotne gadki o zapewnianiu dzieciom przez rozwiedzionych rodziców podobnych warunków jak w pełnej rodzinia do mnie nie przemawiają.

Irek..........ale ciesze sie że jesteś tu............... i mam ndzieję ,ż eza kilka miesięcy będziecie znowu szczęśliwą rodziną ..............z bagażem ,lekko "popapraną" ale świadomą swoich wad i zalet.

Irek.....zostań na forum.............. spieraj sie z innymi,wykłucaj............ to konstruktywne............ dobre.......sam możesz tylko nowe wyrko wymysleć("kusy" Ci będzie usilnie pomagał)

[ Dodano: 2010-03-16, 12:31 ]
I jeszcze jedno...........nie obrażaj sie na Norberta......... on reagował podobnie jak TY.....jak nie wierzysz,to poczytaj jego stare posty.
Norbert kładzie nacisk na zchowania,a Ty odbierasz to -pewnie- jako atak na Twoją osobę i masz potrzebę obrony.

Anonymous - 2010-03-16, 12:32

nałóg, O jakim wyrku piszesz? Bardzo niesmaczne. Co sugerujesz przez to? A elementy "szufladkowania" kontynuujesz"?

[ Dodano: 2010-03-16, 12:35 ]
Nie obrażam sie tutaj na nikogo. Dziwie trochę... Nie ma dwóch takich samych przypadków, osób, zdarzeń

Anonymous - 2010-03-16, 12:36

Irek..........o takim poza małżeńskim "wyrku"
Anonymous - 2010-03-16, 12:39

to wg Ciebie jak dzisiaj wygląda moje zycie? wiesz cos więcej na ten temat? skąd, przeciez sie nie znamy. :)

[ Dodano: 2010-03-16, 12:44 ]
mam wrażenie, że wyczuliście "zwierzynę" i teraz trzeba urządzic nagonkę. No pięknie. Właściwie to się tego spodziewałem... :)

Anonymous - 2010-03-16, 12:52

Nooooo Irek....Ty słyszysz to, co chcesz usłyszeć ?? Słowo wyrko - od razy zapala Ci się lmapka...kontrolujesz słowa...stoisz tu z dzidą i chcesz bronic siebie zawzięcie....ale czego bronic ??
Wyrko w tym zdaniu- patrz - jak sobie pościelisz, tak się wyspisz ! Szykowanie wyrka - zycia !!
Noooo Chłopie.....powoli, działasz juz histerycznie....
Widzę, że czujesz sie tu atakowany.....ale przeciez nikomu o to nie chcodzi !
Chodzi o czas ! Mozna Ci tu tłumaczyć, pokazywac, powoli nazywac....ale ja widzę, ze Ty inteligentny gośc jesteś....więc mówimy do Ciebie szybko, ogólnikami i ostro...bo kurcze, paniekną nie jesteś !!!

Popatrz co Cię boli, na co jesteś nadwrażliwy - i na to własnie reagujesz !
Na slowo wyrko.....i odkrywasz sie niepotrzebnie ! Kontroluj sie Chlopie !!

Boli, tzn ważne dla Ciebie , tzn dla Ciebie czuły punkt !!
Boisz się, ze ktos Cie posadzi o zdradę, sypianie z kimś....ależ nas to najmniej obchodzi !!!

Boli....czyli czuły punkt....to dla Ciebie - dlaczego czuły ?? Co takiego Ci to robi ? Co chciałbyś tu zmienić ? Rozumiesz ??

Norbi i Nałóg, to faceci, Oni chcą z Toba po męsku.....ale ja widze, ze Ty delikatna materia jesteś ! A ja tez lubie ostro....ale ok !
Przeciez Irek, to widać, że jesteś poraniony, widac Twoje poranienia.....ale , moim zdaniem, zamiast okopywac się i zbroić przeciwko nam i Gośce, to trzeba raczej te okopy burzyć i wyjść do nas....i mówić, wyjaśniać, prostować, pokazywać.....a nie chowac się w dziurze zranień, bólu !

Rozumiesz o czym teraz mówimy ??

Bądź spokojny, pod pozorem ostrości sa wyciągnięte do Ciebie nasze dłonie !!! Chodx z nami !!

Uwierz, że gdyby Chłopakom chodziło o dowalenie Tobie, to raczej by sobie Toba głowy nie zawracali !!
Ty się dla Nich liczysz i okazałes ciekawy, godny zainteresowania i ich pomocy Tobie !
Wyciągaja do Ciebie swoje ostre łapy, Ty wyciągnij swoją.....i będzie super ! Pójdziesz jak burza !!

Nooooo Irek....odwagi, rzucaj sie na głębię ! Nie lekaj się ...nie jesteś tu sam !!! Cmooooooooooook !!! EL.

Anonymous - 2010-03-16, 12:52

nałóg napisał/a:
sam możesz tylko nowe wyrko wymysleć


nie pomyślałeś, że pisząc o nowym wyrku przyklejasz mi etykietę? Co Wy macie w głowach? tylko sex? Błąd, że zacząłem tutaj pisać. To jest forum dla tych "lepszych".

idę między świnie, tam jest moje miejsce...

Z Bogiem

Irek

Anonymous - 2010-03-16, 12:54

Chłopie.... nie jesteś zwierzyną. My nie robimy nagonki. Możesz zniknąć i nikt Cię ścigać nie będzie. Mamy za to jakiś obraz po tym co pisała Twoja żona. Jeśli to błędny obraz - sprostuj. Bo słusznie mówisz, że Cię nie znamy i nie wiemy jak wygląda Twoje życie dziś. Bo niby skąd mamy wiedzieć? Pytanie zasadnicze - czy stać Cię na otwartość?
No, a teraz możesz mi powiedzieć, "żeś nie chłop, jeno ślachcic... choć ubogi" ;-)

Anonymous - 2010-03-16, 12:56

Kurcze Irek....a jakby tak zwyczajnie powiedzieć....nie radzą sobie z ta babą- moja żoną ! Nawaliłem coś, zepsułem pogubiłem się....ale Ona tez ....co mam robić ?? Nie byloby prosto i zwyczajnie ?? A takie ma byc nasze życie....proste i zwyczajnie....bo kurcze....sami je sobie gmatwamy ....niepotrzebnie !! Prostuj swoje ściezki !! Pozdro !! EL.

[ Dodano: 2010-03-16, 14:01 ]
No co TY Irek....my jesteśmy tacy sami jak Ty, a TY taki sam jak my !! Zwyczajni, prości ludzie o pogmatwanych losach i pokręconych drogach !!

O seksie.....przeciez wiesz, że to najmniej ważne !! Gdzies tam.......

Nikt Cie nie posądza...przeciez sam pokazujesz, że Tobie tez nie o to chodzi....to widzimy !!

Irek, pultasz się, walczysz......ale tak naprawde sam ze sobą . Luzik.....
Zatrzymaj na chwilę poczytaj 0od nowa, powoli......
Żadne polowanie.....ale coraz więcej wyciągniętych rąk do Ciebie.....ale zły Cie jeszcze mocno trzyma i podszeptyje bzdury do ucha !

Dawaj łape i mów prosto !!
Mów od nowa o swoim zyciu !
Mów czego chcesz od życia !
Wyrzuć swoje żale, ból....krzycz.
Jesteśmy tu naokoło Ciebie i z Tobą ! Tu nie utoniesz ! Wyciągniemy się !!! Przytulam !! EL.

Anonymous - 2010-03-16, 13:01

EL., jednak sie nie rozumiemy. Zrozum,że nic o mnie nie wiesz... nic... patrzysz przez pryzmat postów Malka, ale to jej oczy... a świat ma 2 strony. Nie podpuszczaj mnie tekstami - nie znam waszego slangu - dla mnie wyrko to wyrko. Rozumiesz?

wasz problem polega na tym, że zranieni leczą rannych, a to bardzo zawęża optykę. Ja tez patrze jednostronnie, mam tego świadomość. Na nikogo sie nie gniewam, tak jak zaznaczyłem dokładnie takich Waszych reakcji się spodziewałem.

z modlitwą

Irek

Anonymous - 2010-03-16, 13:03

No dobra, nic o Tobie nie wiemy. A dowiemy się? Bo jak na razie to nas zaszufladkowałeś - że reakcje takie jak się spodziewałeś.... I co? To już?
To co dla Ciebie znaczy w końcu wyrko? No chciałabym wiedzieć....Plis.

Anonymous - 2010-03-16, 13:12

Irek, pewnie, że Ciebie nie znam i pewnie, że medal ma dwie strony !!
Ale wróć jeszcze do strony Malka (Malek) i poczytaj co Jej tam piszę....co Nałóg, chyba Go tam widziałam !
To nie jest tak,że Ona została tu przez nas pogłaskana !

Ale i Ty nie zostaniesz pogłaskany...chociaż wiem, że są dwie strony medalu.
Bo przecież obydwie strony sa odpowiedzialne za małżeństwo....każdy ma tu swój wklad. Może warto zobaczyć to co sie spaprało i w miare możliwości najszybciej naprawić, niż szukac winnego ....bo po co ? Co to da ??
Zabrac się za siebie i tyle. EL.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group