Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Intencje modlitewne - choroba siostry

Anonymous - 2010-03-18, 23:34

Dzięki Panu ja też was ściskam i odmówie modlitwę dziękczynną. Juchuuuuuu ale dobre wieści!!!!!
Anonymous - 2010-03-19, 09:03

Ife :lol:

Dziekuję :lol:

[ Dodano: 2010-03-22, 08:04 ]
Proszę o dalsze łaski zdrowia,siostra znowu w szpitalu wdało sie zakażenie w rane pooperacyjna,wyskoka goraczka i ból.
Panie prosze miej ja w swojej opiece.

[ Dodano: 2010-03-23, 16:46 ]
Rozmawiałam dziś z lekarzem ,stan zdrowia siostry jest poważny.To osoba bardzo schorowana,lekarze boja się ,że może grozic jej drugi wylew.
Prosze w sparcie modlitewne aby tym razem Pan był łaskawy i podarował jej jeszcze troche łask zdrowia.Załamała sie kompletnie psychicznie,dopiero teraz dochodzi do niej jak bardzo powazną operacje przeszła.
Panie proszę Cie o całkowite uzdrowienie fizyczne mojej siostry a ja z radościa wychwalać będę twoje miłosierdzie.

[ Dodano: 2010-03-23, 16:49 ]
Prosze o dalsze wsparcie modlitewne o zdrowie dla mojej siostry.

[ Dodano: 2010-03-23, 20:39 ]
coś mi nie wychodzi to pisanie

[ Dodano: 2010-03-24, 10:09 ]
Stan siostry jest niestabilny,proszę was o wsparcie w modlitwie.

Anonymous - 2010-03-24, 09:26

GABI PAMIĘTAM W MODLITWIE
Anonymous - 2010-03-24, 09:30

Gogol, obiecuję modlitwę...
Anonymous - 2010-03-24, 09:33

Kasiu,dziękuję i pozdrawiam :lol:
Mirka ,dziękuje za pamięć i rady :lol:

Anonymous - 2010-03-24, 22:13

Gabi sciskam i pamietam
Anonymous - 2010-03-24, 22:15

oj Danusiu cięzko mi,dzięki. :-/
Anonymous - 2010-04-20, 18:03

Gabi , co u siostry?
Anonymous - 2010-04-20, 22:05

Prosze bardzo wszystkich o modlitwe o jej zdrowie,krótko cieszyliśmy sie pozytywnymi wynikami.Choroba z niewiadomych przyczyn odnowiła sie.Jest miejsce po operacji ,które się nie goi,tylko sączy się.Pobrano na nowo wycinek do badania na skierowaniu napisano wznowienie raka-czyli pewnie przerzuty,których nie widziano.
prosze panie weż ją pod swoja opiekę.

Anonymous - 2010-04-20, 22:21

gogol napisał/a:
Choroba z niewiadomych przyczyn odnowiła sie.


Gogolku tu chodzi o Jej wiarę. To Ona musi uwierzyć w to co najważniejsze w życiu. Bóg pokazał,że może dać Jej zdrowie, ale brak czegoś mu nie pozwala. Pomóż Jej podjąc decyzję czego tak narawdę chce, może zaproponuj rozmowę z kapłanem, co zrobi dalej to już Jej decyzja.

http://www.gidle.dominikanie.pl/home.html

Anonymous - 2010-04-20, 22:36

Sama stwierdziła ,że musi codziennie zabrać się za różaniec bo jeszcze chce troche pożyc.Wiesz ona to trudny zawodnik mimo wieku.Takiego szeryfa to trudno nie mam na to wpływu,cały czas jej przypominam ,że ma coś do zrobienia.
Anonymous - 2010-04-20, 22:45

gogol napisał/a:
Takiego szeryfa to trudno nie mam na to wpływu,


Może właśnie o to chodzi- potrzebuje stać się bezradna.Niech puści stery i zachowa się jak dziecko-ufność. Tylko,że mnie się łatwo mówi, kiedy Ona w nerwach.....
Mam pomysł, znasz lepiej siostrę i wiesz co Jej przemówi do serca. Poszukaj w necie jakiegoś świadectwa uzdrowienia przez nawrócenie.

Anonymous - 2010-04-20, 23:03

Kongo ,robię co mogę ale moja siostra to naprawde niezły egzemplarz.
Anonymous - 2010-04-20, 23:15

gogol,

Na tej stronie, którą podałam są świadectwa uzdrowienia. Sprubój, ale nic na siłę. Może to właśnie próba wiary. :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group