Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Kącik filmowy - Ognioodporny

Anonymous - 2010-12-04, 19:14

mozna kupic na dvd w necie w jednym kawałku :-)

Prawda..nigdy nie mamy gwarancji ze nawet jesli sami bedziemy sie starac i robic wszystko dla ratowania
to sie uda...tak po ludzku
ale pamietajmy ze dla nas wierzących zycie tu na ziemi jest dopiero rozbiegiem dla zycia wiecznego :)
polecam przedostatnie kazanie ks Piotra Pawlukiewicza...

Anonymous - 2010-12-04, 21:02

m.z.
Ja wiem że film to nie każdy człowiek
i nie powiedziałem że robię identycznie
bo robiłem podobnie zanim zobaczyłem film
wiem też że liczy się dobro żony nie moje tak samo jak Jezus liczył się z dobrem wszystkich nie swoim już to do mnie dotarło
Film też zrozumiałem choć może się źle wyraziłem
ale dziękuję za twoje słowa
Pozdrawiam
z Bogiem

[ Dodano: 2010-12-04, 21:08 ]
Danka 9,
Fakt jest taki że nigdy nie mamy pewności ani my którzy chcemy naprawić związek ani ci którzy mają go dość
bo pewności nie ma nikt niestety
czy się uda czy nie
my myślimy że uda się wszystko ale współmałżonek może myśleć tak samo że nic już z tego nie będzie
ale wiem że co jest pisane przez Boga będzie nam dane jeśli będziemy mieli być razem będziemy jeśli nie nie będziemy
ale pokładam wiarę w Boga i wierzę że da nam jeszcze szanse

Wiara Nadzieja Miłość

Pozdrawiam was

Anonymous - 2010-12-05, 16:16

toto1372 napisał/a:
wiem też że liczy się dobro żony nie moje tak samo jak Jezus liczył się z dobrem wszystkich nie swoim już to do mnie dotarło


Toto nadal troche zle to czytasz.....

twoje dobro jest tak samo istotne jak zony....
I nie nalezy teraz z jednej skrajki w drugą.....nic nie dawałem .to teraz zasypię.

Sens tego filmu jest bardzo głęboki....pamietasz scene z filmu czemu ojciec staje oparty o krzyz przed synem????

co chce mu w tym momencie przekazać????
szczegolnie gdy Caleb wymienia cała litanie co zrobił,co dokonał,ile pozmieniał

czy przypadkiem nie ma to znaczenia.......nie działaj popudkami przyziemnymi....

masz dbac o drugiego człowieka ..jakbys dbał o siebie samego....

Toto wiesz co mowi wiekszośc kobiet poranionych o swoich mężach????...o meżach jacy staraja sie napowrót o miłośc żon.....

Nie wierze...nie ufam....gdybym tylko wiedziała że on to robi naprawdę z serca...z miłości....gdzie ja sie w tym wszystkim licze ...to bym uwierzyła....


A tak nie wierze bo wiem że mu zalezy tylko by mnie ODZYSKAĆ.........

Rozumiesz teraz co Caleb zrobił?????

nie starał sie jej odzyskac za wszelka cene....robił to z siebie tak zwyczajnie bo poprostu jest jego żona,robił to mimo że wiedział iz to prawie koniec ic związku,mimo ze nie oczekiwała nic od niego ,robił to bezinteresownie.......


I tym pokazał zonie prawde -ZE JA KOCHA ...nawet za cene bycia osobno......

Pogody Ducha

Anonymous - 2010-12-05, 20:24

NORBERT,
Może i faktycznie źle to czytam może źle się wyrażam
Ja nie mówię że liczy się tylko żona mi chodziło o to że liczy się dobro żony nie ważne co będzie
Film zobaczyłem pierwszy raz dwa dni temu ale już go oglądałem 3 razy mam nadzieję że zrozumiałem go bo tak czuję i jeszcze nie raz go zobaczę bo jest naprawdę pouczający
Co do dbania powiem ci tak moja żona z córką wyprowadziły się miesiąc temu do rodziców
a ja dalej choć ich nie mam i nie widzą co robię dalej się staram pokazywać że mogę naprawić to co zniszczyłem a to że kobiety tak mówią też wiem bo słyszałem to nie raz i wierz mi ja nie staram się tylko dla żony ale dla nas dla siebie córki i żony.
Nigdy na siłę nic nie zdobędziesz a szczególnie miłości zaufania i wiary którą się straciło to też wiem

Dziękuję ci za napisanie
Pozdrawiam
Z Bogiem

Anonymous - 2010-12-05, 22:45

toto1372 napisał/a:
Nigdy na siłę nic nie zdobędziesz a szczególnie miłości zaufania i wiary którą się straciło to też wiem


A co to za miłośc odzyskana na siłę.....co to za zaufanie wymuszone.....

toto tylko ten kto stracił w sobie miłośc- tylko ten ma szanse ja w sobie rozpalic

Pogody Ducha


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group