Anonymous - 2010-01-31, 14:15 Norbert......ja tu nie mam nic do pozwalania lub nie pozwalania............ Bo albo podejmuje sie wysiłek zmiany siebie aby wejśc na drogę "ku pełni życia" albo nie............ ja też wracam do swojego 1 kroku i widze róznice w tamtym -z przed 3 lat-postrzeganiu bezsilności i niekierowaniu własnym życiem ,a obecnie. Wiem że .................nic nie wiem,ale to nie powód by zaprzestać tej drogi. A dlaczego????bo nie jestem sam...........i jest zdecydowanie ławiej. A posłanie 12 kroku............... jest istotne na tej drodze. Nie będzie mnie jakiś czas ................ narty i odpoczynek z rodziną są bardzo ważne Pogody Ducha Anonymous - 2010-01-31, 15:40 Nałogu, miłego odpoczywania i bycia z rodzinką !! A ja się przygotowuję do podjęcia zadania przejścia przez 12 kroków. Pozdro!! EL. Anonymous - 2010-01-31, 18:37 Skład grupy: 10 krokowiczów + 2 koordynatorów. 1.Żona Artura 2.Gogol 3.Kamerun 4.Cola 5.Kangoo 6.Danka 7.EL. 8.Mirakulum 9.Marek 10.Jarosław Ekipa zacna, przoduje płeć piękna, jeden z koordynatorów oddaje się obecnie białemu szaleństwu co nie zwalnia nas od rozrachunków. 
Życząc owocnej pracy, pozdrawiam Jarosław Anonymous - 2010-01-31, 18:54 Właśnie spróbowałam troche tego obrachunku. pozdrawiam Jarku. Anonymous - 2010-01-31, 19:04 Czy Admin odezwał się w sprawie zamknięcia dostępu do forum pozostałych Sycharków, poza grupą ? Anonymous - 2010-01-31, 19:08
Nic mi Kingo na razie nie wiadomo, ale może ktoś z Moderatorów tego działu ma jakieś info. Anonymous - 2010-01-31, 19:36 Pytałam ponieważ nie wiem czy ta informacja dotarła do admina. Jeśli się nie odezwie do Was w tej sprawie jeszcze raz wrócimy do tego tematu.  abyście mieli zapewnioną prywatność terapi. Mam nadzieję,że technicznie jest to możliwe.
Anonymous - 2010-01-31, 19:52 Pomysł prywatnosci terapii przypadł mi do gustu. Popieram ! Pozdrowienia dla "krokowiczów" . sporo pracy przed nami 
Anonymous - 2010-01-31, 20:15 To będzie aż tak poważnie ? Czy dam radę ? Czy sie nadam, czy podołam ? Musze ! Chcę !! EL. Anonymous - 2010-01-31, 20:23 EL nie wierze ,ze to twoje watpliwości to ja taka wierzgająca ufam ,że podołam 
Anonymous - 2010-01-31, 20:27 ja tez bym chciala podjac sie takiej pracy Anonymous - 2010-01-31, 20:30 deny, Zdążyłaś w ostatniej chwili 
Anonymous - 2010-01-31, 20:48 Podołam, jak mnie Ktos poprowadzi za rękę, powie co ma robić i jak . Nie mam podręcznika, ksiązki ani plyty. Czy musze szybko kupic, czy wystarczy mi to co tu na forum ? Co mam robic każdego dnia i czy każdego dnia ? Chyba potrzebuje takiego uporządkowania. Bo juz wiem, po co tu jestem. Muszę sobie własnie poukladać to co się stało, wydarzyło w moim zyciu, to co przeszło po omacku, niech stanie sie jasne i nazwane. A co jeszcze zalega, niech wyjdzie i sie leczy, niech sie przeminiam nadal, niech rozwijam i niech wiem juz jak i po co. Bo okreslam sie jasno, chcę z Bogiem i przy Nim. I ciągle chcę doskonalic moje zycie w cierpliwym oczekiwaniu na nawrócenie mojego męża, na zbliżenie do Boga moich dzieci...a to juz sie powoli staje. EL. Anonymous - 2010-01-31, 21:49 EL moim skromnym zdaniem płyte powinnas sobie kupic to na pewno Ci ułatwi,ksiażke nie koniecznie.Życzliwe nam duszyczki będa wklejac kolejne dni i kroki.Pozdrawiam.
|
