|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
|
12 kroków - Mała prośba..........
Anonymous - 2010-01-29, 14:34
z Norbertem uwazam ze to jest odpowiedzialnosc przyjac kierowanie grupa i to jeszcze wirytualną...
sporo w nas niepewnosci...ale zobaczcie, mamy materialy, mamy kroki...mamy siebie nawzajem i dobre dusze ktore juz maja doswiadczenie w 12 krokach
na pewno na miare swoich mozliwosc beda pomagac
ale troche samodzielnosci!!!!
piszecie 1 krok, publikujecie? juz idzie do przodu....sa ludzie ktorzy maja ksiazke..Jarek chyba?
poprosimy o wklejenie nastepnego dnia i komentarza....
Marek tez....ja kupie sobie
a spotkanie na skype...dwa razy w tyg jestem za :) moze czasem ktos doswiadczony bedzie mogl dolaczyc?
na pewno t nie to samo co grupa "klasyczna"
ale z tego co widze po sobie, to juz dziala :)
Cytat: | Dlatego na teraz Ja przynajmniej uważam-abyście stworzyli grupe forumową.
Przynajmniej ta pierwaszą-zamkneli ja konkretna ilościa uczestników.
A czemu???
bo juz czytacie,idziecie programem-i wciąz nowi uczestnicy wchodzący -czuja dyskonfort. |
...jest Gabi, Kamerun, Jarek, Kangoo, ja, Marek...Miraculum i El sie deklerowaly...zkzacior
dla mnie z grubsza ma to rece i nogi no no
Anonymous - 2010-01-29, 14:35
Jarosław,
A Miraculum?
Anonymous - 2010-01-29, 14:35
gdzies widziałem jeszcze ak70...i ..mirakulum............????????
Anonymous - 2010-01-29, 14:40
napisalam o Miraculum :)
ak tez sie przymierzała...
tak zbieralam w myslach ludzi...ale przeciez decyzje zadne nie zapadly...poczekamy na nałoga
cos czuje ze nas tu poustawia ;)
ma doswiadczenie najwieksze
jestesmy na poczatku, kazdy moze dolaczyc
a Ty kingo???
[ Dodano: 2010-01-29, 14:41 ]
och...i cola...mam sklerozę...
Anonymous - 2010-01-29, 14:46
Wypisałem tych którzy zaczęli pracę, zaczęli pisać i emitować.
Anonymous - 2010-01-29, 14:47
co do tego nie oceniania
to jest roznica miedzy ocenianiem o komentarzem
to co mi Jarek napisales....to byl dobry komentarz...
cieple slowa..zacheta do dalszej pracy
mozna napisac jakie uczucia wywolalo...
ocena to..np. ale Ty jestes pokrecony/a
albo no tak ale miales zycie do kitu..rzeczywiscie....(bardzo pomaga i podnosi na duchu )
ale mimo wszystko nie jestes taka zla/zly (
albo widzisz, widzisz, a nie mowilem
rada Norberta..wszystko nas czegos uczy wzajemnie...i nie bierzmy osobiscie tego....co ktos do nas kieruje....jestesmy tylko lustrami...lustra tez moga byc krzywe...dlatego pare osob....jedna dwie moga sie mylic...wszystkie rzadko....
Anonymous - 2010-01-29, 14:49
Danko jak moge zasugerować???
w podreczniki winniście się wszyscy wyposażyć????
a czemu ???? bo w nich macie dokonywać własne wpisy w danych tematach ,przy danym kroku.
I najważniejsze wasz podręcznik to najważniejsz kopalnia wiedzy o was...
Będąc w oddalonym kroku..przy wachaniach i powrocie np. do 1 -będziecie widzieli róznicę...jak problem widzicie dziś...a jaki był wpis wówczas przy przerabianiu tematu w 1 kroku...
pozdrawiam
Anonymous - 2010-01-29, 14:51
Ocena to opis jakościowy, każda uwaga która zagra na emocjach jest niewskazana.
Dopiero dzisiaj się o tym dowiedzieliśmy, że będzie to domeną promotora.
Danka 9 napisał/a: | mozna napisac jakie uczucia wywolalo... |
Myślę, że nie.
Od krokowiczów jedynie zachęta do pracy bez zabarwień. taki mailik przeczytałem trzymam kciuki coś w tym stylu.
Anonymous - 2010-01-29, 14:58
no teraz dojrzałem wpis Danki.........
Precyzuję grupa -to grupa wsparcia(jak sama nazwa ,wspieramy się nie dołujem).
Ocena??? na mysli miałe porównywanie,odzwierciedlanie,wypominanie,pouczanie.
Dlatego istota jest obecnośc opiekuna grupy-bo swoja wiedzą dzięki programowi.
Jest w stanie pomóc ,nie skrzywdzić........
I odrazu okreslam-on tez nigdy nie ocenia,nie mówi ale ty to jestes,ty to dopiero robisz.
Mówi jedynie jak on to odczytuje,co mu przeszkadza w zobaczeniu prawdy np.o mnie.
Rozumiecie ??? mówi na zasadzie tematu pod refleksję.
A dalej-to ja sie zastanawiam,myslę miał rację??? nie miał???
i to mnie mobilizuje zajrzec w głąb,zobaczyc..itd
pozdrawiam
Anonymous - 2010-01-29, 14:59
Norbi, dzięki!
tak zrobię
rozumiem, ale trzymam kciuki, jestem poruszona...to juz nie?
ale poczekajmy na fachowcow
[ Dodano: 2010-01-29, 15:03 ]
Norbert wiadomo....ze ta oceną ze sie nie dolujemy z zasady
te przyklady to byl hard core dla rozweselenia was :)
Anonymous - 2010-01-29, 16:55
Mam uwagę........... nie można "wyleczyć" się wirtualnie,tak samo jak nie można "wytrzeżwieć" wirtualnie.
I sugestię ........... potraktujcie pisanie na forum jako swego rodzaju "erzac" namiastkę fizycznej pracy z krokami ze sponsorem czy na warsztatach.
Nikt nie może i nie powinien wykonywać kroku 4 czy 8 w necie.Byłoby to czasami za niebezpieczne i niepotrzebne.
Piszcie o odczuciach i refleksjach na ogóle,ale te bardziej osobiste wątki raczej pomiędzy sobą .
Należy zachowac ostrożność w swoich przedsięwzięciach.........aby to co zostanie podane nie zostało wykorzystane przez kogoś w niecnych celach przeciw piszącemu.
Praca z 12 krokami to swoista wiwisekcja.
Anonymous - 2010-01-29, 17:52
moge sie tez do Was dołaczyc ?
Anonymous - 2010-01-29, 18:09
żona Artura napisał/a: | moge sie tez do Was dołaczyc ? |
Oczywiście Gosiu.
Anonymous - 2010-01-29, 19:29
Jarosław,
Dziekuje
|
|