|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
 |
Porady psychologa - Porady psychologa i pedagoga : Radość
Anonymous - 2010-01-19, 13:17 Temat postu: Porady psychologa i pedagoga : Radość Porady psychologa i pedagoga : Radość
ks. dr Zdzisław Wójcik - psycholog (2009-07-28)
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=17574
audycja radiowa
Anonymous - 2010-01-26, 13:21
Porady pedagoga i psychologa: Radość i smutek
ks. Józef Kiełpiński
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=10029
Anonymous - 2010-02-03, 23:34
Radość chrześcijańska
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Anonymous - 2010-03-25, 15:38
Duc in altum: Chrześcijańska radość
ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=19717
Anonymous - 2010-04-06, 16:10
Siła radości
Wacław Hryniewicz OMI
Kto chce mówić o nadziei i radości, spostrzega z zakłopotaniem, że zasób pojęć i obrazów szybko się wyczerpuje, że słowa łatwo zawodzą, stają się puste i niezdolne do przekazania myśli i uczuć. Być może wielka muzyka potrafi lepiej sobie radzić z motywami radości i nadziei niż samo ludzkie myślenie i jego słowny zapis.
Radość i śmiech nie znieważają Boga
Wielkanocna nadzieja głosi, że zmartwychwstały Chrystus, przeszedłszy przez mękę i śmierć, przygotowuje ludziom największe spełnienie istnienia. On sam oczekuje od swoich uczniów, że odnajdą w sobie radość, której przyczyną i źródłem jest rzeczywistość Boskiego świata zmartwychwstania. Nieprzypadkowo pierwszy rozdział Biblii rozbrzmiewa od Bożej radości z dokonanego dzieła stworzenia. Siedem razy powtarzają się w nim słowa, iż to, co Bóg uczynił, było dobre. Liczba siedem jest symbolem pełni, zapowiedzią dobrego spełnienia. Ostatni wiersz tego rozdziału jest najpełniejszym podsumowaniem radości Boga: „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (Rdz 1,31). Kiedy miało dopełnić się dzieło odkupienia i Nowego Przymierza, przed swoją śmiercią Chrystus zachęcał uczniów, aby się nie trwożyli i nie lękali. Chciał, aby cieszyli się z tego, że wraca do Ojca: „To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna” (J 15,11).
Słowa te przetrwały najcięższe próby, przez które przeszło chrześcijaństwo w ciągu dwóch tysiącleci swego istnienia. Wciąż dźwięczą one jak testament odchodzącego Chrystusa. Wszyscy mamy odnaleźć się kiedyś w świecie Zmartwychwstałego, jak głosi nadzieja wierzących. To dzięki Niemu pogłębia się poczucie braterstwa i solidarności losów. Nie ma radości bez nadziei, tak jak nie ma nadziei, która nie raduje się na spełnienie. Radość może wręcz stać się swego rodzaju „dowodem” na istnienie Boga. Francuski filozof René Le Senne ujął to w słowach: „Głównym dowodem istnienia Boga jest dla mnie radość, którą odczuwam na samą myśl o Jego istnieniu”. Nie jest to Bóg średniowiecznych teologów, przedstawiających Go jako surowego Władcę grożącego piekłem, ani Bóg kaznodziejów, opowiadających się za duszpasterstwem strachu.
W minionych wiekach wielu duchownych uważało śmiech za obelgę względem Boga. Głosili oni ludziom, iż sam fakt, że ktoś ośmiela się być szczęśliwym na tym świecie, zasługuje na piekło. Skoro żyjemy na tym „łez padole”, należałoby raczej przepłakać cały swój żywot i żyć wśród nieustających umartwień. „Śmiejcie się, grzesznicy – wołał jeden z kaznodziejów – w tym życiu, które szybko przeminie; o tak, śmiejcie się do woli (...), wkrótce wasz śmiech umilknie (...). Istnieje wszakże miejsce, gdzie śmiechu już nie ma, gdzie rozbrzmiewają jedynie płacz i zgrzytanie zębami. Tam właśnie wiedzie śmiech nieumiarkowany i głupie uciechy ziemskie” (G. Minois. „Historia piekła”. PIW 1996).
A jednak, nawet w tamtych wiekach przenikniętych świadomością grzechu i obecnością strachu, życie Kościoła broniło się przed manichejskim pesymizmem i obsesją potępienia. Szukało momentów duchowej kompensaty za całą pedagogię strachu. Szukało nadziei i radości.
reszta tu:
http://www.tygodnik.com.p...hryniewicz.html
Anonymous - 2010-04-12, 20:23
Radość - dar Zmartwychwstałego
Elżbieta i Piotr Markowie
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=20969
Anonymous - 2010-05-16, 13:26
Czy chrześcijanin musi być poważny czyli refleksje o cnocie humoru
Warto zerknąć.
http://iwok.bloog.pl/id,5...ml?ticaid=5a2c8
|
|