Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Wędrówką życie jest człowieka.

Anonymous - 2010-01-10, 21:09
Temat postu: Wędrówką życie jest człowieka.
Obrazowo mówiąc zawędrowałam w ciemny las i chciałabym jakoś wydostać się na otwartą przestrzeń, przynajmniej na tyle abym mogła zobaczyć właściwy kierunek.Wspominałam już w innym wątku, ze za pewne nie przypadkowo Tu trafiłam, splot zdarzeń podprowadził mnie na to forum. Z natury jestem nieufna, niezbyt wylewna, przynajmniej ciężko mi to idzie ale od jakiegoś czasu wprost marzyłam o tym aby wreszcie móc z kimś porozmawiać. Tak się złożyło, albo ja tak sobie wypracowałam , że nie mam z kim. A wszystko mi się tak jakoś poplątało i zapętla się co raz bardziej, czasami w porywach próbuje coś rozsupłać lecz efekt jest odwrotny, zaciskam sobie sznurki wokół szyi. Chce podjąć próbę przejścia 12 kroków do wolności. Poczyniłam już pewne przygotowania, mianowicie zakupiłam płytę, której słucham i słucham i na razie nic z tego nie wynika. Dotarłam do wiadomości, ze można kupić książkę do kompletu i jutro mam zamiar za to się zabrać. Na żadna grupę liczyć nie mogę, mieszkam dość daleko od dużego ośrodka miejskiego, pozostaje mi wiec samotna wędrówka. Aguta poradziła mi założenie nowego wątku i pomoc, obecność na mojej drodze. Przyznam,ze trochę mi to zajęło zanim załapałam jak to zrobić :lol: , w międzyczasie czytałam watek 12 kroków i bardzo się ucieszyłam z postu Aguty, z tego ze Ktoś się mną zainteresował, ze wreszcie nie będę sama. Nie wiem od czego zacząć tę wędrówkę, a kupiłam zeszyt i zapisuje rożne swoje przemyślenia, jakoś wersja papierowa bardziej do mnie przemawia, w każdej chwili mogę tam zajrzeć.Nie wiem czy mam się wrócić do samych początków? czyli narodziny, rodzice, rodzina? dzieciństwo? czy już moje dorosłe życie, małżeństwo, moja rodzina, ta najbliższą sercu? polecam sie Waszym modlitwom i radom.
Anonymous - 2010-01-10, 21:41

Kamerun,
Będzie dobrze, Sycharki na pewno pomogą.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Anonymous - 2010-01-10, 21:49

No nie wiem??? Nawet nie potrafiłam w odpowiednim miejscu napisać swojej wiadomości i zupełnie nie wiem jak z tego wybrnąć?/ I tak jest właśnie z wieloma sprawami w moim życiu.

[ Dodano: 2010-01-10, 21:58 ]
Marku, dziękuje za pomocna dłoń. Zmykam już dziś bo jutro się muszę przez zaspy przedzierać do pracy. pozdrawiam. Z P :-D anem Bogiem :-D

Anonymous - 2010-01-11, 09:23

Cytat:
No nie wiem??? Nawet nie potrafiłam w odpowiednim miejscu napisać swojej wiadomości i zupełnie nie wiem jak z tego wybrnąć

No ejże nie przesadzaj, podręcznik namierzyłaś, dzisiaj zamówisz, a ja szperam po tej stronie spch i dopatrzeć się nijak nie mogę.

Na pewno nie jesteś sama, naprawdę nie czujesz, że Pan do Ciebie się uśmiecha , a to, że słuchasz i słuchasz i nic, to się nie przejmuj.
Ja też słucham i słucham i... jeszcze nawet zeszytu nie zakupiłem póki co wczoraj szukałem jakiegoś wiekowego w bibliotecznym regale, ale nie zdecydowałem się na żaden. ;-) Najlepiej powinien być w sztywnych okładkach i z kłódką by się żona nie dorwała. :lol:

Tak więc będziemy startować razem.

Anonymous - 2010-01-11, 19:07

A więc, w drogę z nami wyrusz Panie! Tak czuje, że Pan do mnie się uśmiecha, tym uśmiechem jest choćby Wasza i moja już teraz obecność na tym forum i poczucie, że jestem wśród życzliwych mi osób.
Jarosławie, ciesze się ze startujemy razem :lol: , czytam watek 12 kroków i ciesze się, ze wspiera nas Marek i inni. Gdy czytam tamte posty odbieram wskazówki dla siebie. Dziś zamówiłam książkę, prześlą mi ja na dniach, myślę, ze to będzie spore ułatwienie. Puki co słucham ciągle 1 kroku i pomału, pomalutku pękam w sobie. Zaczęłam pisać, zdecydowałam, ze od samego początku, spróbuje dotrzeć do tego jak się pojawiłam i co mogło temu towarzyszyć i jaki to mogło mieć na mnie wpływ. Zadanie dosyć trudne bo mam do tego tylko swoje wspomnienia. Nie ma mi już kto opowiedzieć czy dopowiedzieć jak to było. Mam wrażenie , ze to mi teraz potrzebne, mimo, ze mam swoja rodzinę, bardzo tęsknię za rodzicami. Nie wiem jeszcze gdzie i jak podaże dalej.W moim życiu tyle wątków, co najmniej jak na tym forum. Co raz bardziej tez uświadamiam sobie swoje zniewolenia. Trudna to będzie droga. Ufam, ze Duch święty ześle na mnie światła swego strumień, czego i Wam kochani zycze. Pozdrawiam i ruszam.

Anonymous - 2010-01-11, 19:13

Skąd Kamerun zamówiłaś książkę?
Anonymous - 2010-01-11, 19:14

Kamerun,najtrudniej jest zacząć.
A 12 kroków jest tak banalnie proste że aż.................... bardzo trudne w swojej prostocie.

Być prawdziwym i życ w prawdzie..........nic więcej.
Acha .......i obrachunek codzienny

Anonymous - 2010-01-11, 19:16

Oj Nałóg!!! :roll:
Mieszaj nam wtych głowach ale wolniej,bo nie nadążam,ale to chyba dobrze według zasady "wiem ,że nic nie wiem"
pozdrawiam.

Anonymous - 2010-01-11, 19:23

Gabrielo............... ja też wiem że nic nie wiem.
Wiem co dziś..co teraz......... wiem co robię teraz............ a jutro???? będzie za 24 godziny.

Gogol???a jak Ty tak ładnie pogrubiasz te literki????? bo ja nie wiem???????

Anonymous - 2010-01-11, 19:25

Nałóg!
Napisany tekst musisz zaznaczyć i potem kliknąć na literke "B" u góry w pasku.

Anonymous - 2010-01-11, 19:32

Książkę zamówiłam w Stowarzyszeniu Psychologów Chrześcijańskich, www.spch.pl, można też zadzwonić i zamówić 697011207. Wysyłają po wpłaceniu kasy na konto, książka kosztuje 60 zł. co do wysyłki będę wiedziała jutro bo prześlą mi nr konta na meila
tak nałóg, wiem ze najtrudniej zacząć, puki co krążę jak pies wokół jeża.

Anonymous - 2010-01-11, 19:45

mmmmmmm
Anonymous - 2010-01-11, 19:47

Kamerun napisał/a:
Co raz bardziej tez uświadamiam sobie swoje zniewolenia. Trudna to będzie droga. Ufam, ze Duch święty ześle na mnie światła swego strumień


Jestem bowiem świadom ze we mnie,to jest w moim ciele,nie mieszka dobro:bo łatwiej
przychodzi mi chciec tego,co dobre ,ale wykonac nie.Nie czynie bowiem dobra,którego chcę,ale czynie to zło którego nie chcę(Rz 7,18-19)...............


CZY TO NAPRAWDE CHODZI O MNIE????????

.....tak zaczyna sie pierwszy krok

Anonymous - 2010-01-11, 19:49

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
To nadziwniejszy post jaki czytałam na tym forum

[ Dodano: 2010-01-11, 20:50 ]
To oczywiście do Nałoga


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group