Anonymous - 2010-05-28, 09:17 Z Ewangelii na dziś: Jezus przybył do Jerozolimy i wszedł do świątyni. Obejrzał wszystko, a że pora była już późna, wyszedł razem z Dwunastoma do Betanii. Nazajutrz, gdy wyszli z Betanii, uczuł głód. A widząc z daleka drzewo figowe, okryte liśćmi, podszedł ku niemu zobaczyć, czy nie znajdzie czegoś na nim. Lecz przyszedłszy bliżej, nie znalazł nic prócz liści, gdyż nie był to czas na figi. Wtedy rzekł do drzewa: „Niech już nikt nigdy nie je owocu z ciebie”. Słyszeli to Jego uczniowie. I przyszli do Jerozolimy. Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych, którzy sprzeda wali i kupowali w świątyni, powywracał stoły zmieniających pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie, i nie pozwolił, żeby kto przeniósł sprzęt jaki przez świątynię. Potem uczył ich mówiąc: „Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów? Lecz wy uczyni liście z niego jaskinię zbójców”. Doszło to do arcykapłanów i uczonych w Piśmie i szukali sposobu, jak by Go zgładzić. Czuli bowiem lęk przed Nim, gdyż cały tłum był zachwycony Jego nauką. Gdy zaś wieczór zapadał, wychodzili poza mia sto. Przechodząc rano, ujrzeli drzewo figowe uschłe od korze ni. Wtedy Piotr przypomniał sobie i rzekł do Niego: „Rabbi, patrz, drzewo figowe, któreś przeklął, uschło”. Jezus im odpowiedział: „Miejcie wiarę w Boga. Zaprawdę powiadam wam: Kto powie tej górze: «Podnieś się i rzuć w morze», a nie wątpi w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie. Dlatego powiadam wam: Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie. A kie dy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze”. (Mk 11,11-25) Wiara... I cierpliwość... I zaufanie, że otrzymamy... 
Kangoo, siostrzyczko kochana , ze swojego doświadczenia widzę, że wiara (ale nie w Boga, mam tu bardziej na myśli zaufanie Panu, zawierzenie Jemu, Jego planowi...) nie jest stała, są w niej mroczne doliny i piękne wyżyny... Ja kilka tygodni temu byłam w takim mroku (w dodatku był to czas moich rekolekcji o działaniu Ducha Św. i z modlitwą wylania Ducha Św.), że jedne zdanie jakie byłam w stanie wypowiedzieć to:"Panie Jezu ratuj". Byłam świadoma, że wpadam w coś niedobrego, ale nie miałam siły się już bronić. I Pan Jezus przyszedł Po modlitwie wylania Ducha Św. spostrzegłam, że doświadczyłam całkowitego uzdrowienia wewnętrznego. Duch Święty przyszedł i wszystko oczyścił i przemienił... Wydaje mi się, że czas zachwiań w wierze to czas wypróbowywania, wypalania wszystkiego co w nas nie jest z Boga...
Niech Duch Święty prowadzi Cię właściwą drogą, Aniu 
[ Dodano: 2010-06-02, 01:50 ] Zapraszam wszystkich do wspólnej modlitwy od 1 czerwca w intencji potężnego cudu uzdrowienia małżeństwa we wspólnocie Sychar. "I OTRZYMACIE WSZYSTKO, O CO Z WIARĄ PROSIĆ BĘDZIECIE W MODLITWIE" (Mt. 21, 22) "PAN TO SPRAWIŁ I JEST CUDEM W NASZYCH OCZACH" (Mt. 21, 42)
Anonymous - 2010-06-02, 23:50 Modlitewna Grupa skaypowa melduje - uczestnictwo w nowennie ,
Dzisiaj padł kolejny rekord 10 osób wspólnie się modliło . Chwała Panu. 
Anonymous - 2010-06-02, 23:58 Ja tu rozpaczam, że nie mam tego skype paskudnego! Anonymous - 2010-06-09, 07:31 nie mam komputera i niemogę nawet czytać tego co piszecie, nie mam jak. Wpadam raz na tydzień ukradkiem w pracy na dwie minuty byście chociaż pamiętali o mnie :) chciałabym wieczorami móc z wami pisać, rozmawiać... uczyć się od was i czerpać siły. jest mi źle, coraz gorzej z wszystkim. Tak bardzo mi żle. Nie radze sobie dziewczyny. Panie mój jak długo jeszcze bo boje sie że nie dam rady. Anonymous - 2010-06-09, 08:07 Midziulka pamiętam o Tobie w modlitwie .
Tak blisko masz Ognisko w Warszawie i wspaniałą wspólnotę - korzystaj
nie musisz być z tym sama Anonymous - 2010-06-24, 11:48 Chmurko! Intencja Twojego tematu jest od początku w mojej modlitewnej pamięci. Anonymous - 2010-07-01, 13:33 Jestem w modlitwie nowennowej z Wami o 15.00 Anonymous - 2010-07-01, 23:41 Zapraszam Was wszystkich do wspólnej modlitwy w intencji potężnego cudu uzdrowienia małżeństwa we wspólnocie Sychar. Wysłuchaj mnie, o Panie! Wysłuchaj, aby ten lud zrozumiał, że Ty o Panie jesteś Bogiem i Ty znów nawracasz ich serca. (1 Krl, 18, 37)
Anonymous - 2010-07-02, 01:32 Sycharowska skypowa grupa modlitewna - melduje sie
Anonymous - 2010-07-02, 08:58 Ja też zgłaszam udział do modlitwy nowennowej  - ale bez skypa.
Anonymous - 2010-07-02, 09:42 Ja też melduję swój udział w Nowennie i poście Pozdrawiam!
Anonymous - 2010-07-02, 16:00 Również jestem z Wami w nowennie ale bez skypa Anonymous - 2010-07-30, 23:42 Złożyłem w Panu całą nadzieję; On pochylił się nade mną i wysłuchał mego wołania (Ps. 40) Zapraszam do wspólnej modlitwy - od niedzieli 1 sierpnia - nowenną do Miłosierdzia Bożego w intencji potężnego cudu uzdrowienia małżeństwa we wspólnocie Sychar.
Anonymous - 2010-07-30, 23:49 Przyłączam się
|
