Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - WOŁAM DO CIEBIE, PANIE, PROSZĘ O CUD

Anonymous - 2010-04-06, 09:56

ja też się modlę :-)
Anonymous - 2010-04-06, 22:53

I ja też
Anonymous - 2010-04-07, 12:18

Bardzo poruszyły mnie słowa, które wypowiedział ksiądz podczas mszy świętej w Poniedziałek Wielkanocny:

"Czas od zmartwychwstania Pana Jezusa do zesłania Ducha Świętego, okres Pięćdziesiątnicy, to najradośniejszy czas dla chrześcijan. To czas uwielbienia Boga. NIE MA TUTAJ MIEJSCA NA SMUTEK, POST, POKUTĘ. To okres świętowania, radości, uwielbienia"

:mrgreen:

Gotowe jest serce moje, Boże,
zaśpiewam i zagram.
Zbudź się, chwało moja,
zbudź się, harfo i cytro!
Chcę obudzić jutrzenkę.
Wśród ludów będę chwalił Cię, Panie,
zagram Ci wśród narodów,
bo Twoja łaskawość [sięga] aż do niebios,
a wierność Twoja po chmury.
Bądź wywyższony, Boże, ponad niebo,
a Twoja chwała ponad całą ziemię! (Ps. 108, 2-6)

Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie;
służcie Panu z weselem!
Wśród okrzyków radości stawajcie przed Nim!
Wiedzcie, że Pan jest Bogiem:
On sam nas stworzył, my Jego własnością,
jesteśmy Jego ludem, owcami Jego pastwiska.
Wstępujcie w Jego bramy wśród dziękczynienia,
wśród hymnów w Jego przedsionki;
chwalcie Go i błogosławcie Jego imię!
Albowiem dobry jest Pan,
łaskawość Jego trwa na wieki,
a wierność Jego przez pokolenia. (Ps. 100)

Chcę Cię wywyższać, Boże mój, Królu,
i błogosławić imię Twe na zawsze i na wieki.
Każdego dnia będę Cię błogosławił
i na wieki wysławiał Twe imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.
Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła
i zwiastuje Twoje potężne czyny.
Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu
i rozpowiadają Twe cuda.
I mówią o potędze Twoich dzieł straszliwych,
i opowiadają Twą wielkość.
Przekazują pamięć o Twej wielkiej dobroci
i radują się Twą sprawiedliwością.
Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy*.
Pan jest dobry dla wszystkich
i Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego dzieła.
Niechaj Cię wielbią, Panie, wszystkie dzieła Twoje
i święci Twoi niech Cię błogosławią!
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę,
aby oznajmić synom ludzkim Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twego królestwa.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
Twoje panowanie trwa przez wszystkie pokolenia.
Pan jest wierny we wszystkich swych słowach
i we wszystkich swoich dziełach święty.
Pan podtrzymuje wszystkich, którzy padają,
i podnosi wszystkich zgnębionych.
Oczy wszystkich oczekują Ciebie,
Ty zaś dajesz im pokarm we właściwym czasie.
Ty otwierasz swą rękę
i wszystko, co żyje, nasycasz do woli.
Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają,
wszystkich wzywających Go szczerze.
Spełnia wolę tych, którzy się Go boją,
usłyszy ich wołanie i przyjdzie im z pomocą.
Pan strzeże wszystkich, którzy Go miłują,
a wytępi wszystkich występnych.
Niech usta moje głoszą chwałę Pana,
by wszelkie ciało wielbiło Jego święte imię
na zawsze i na wieki. (Ps. 145)

Uwielbiam Cię, Panie. Wywyższam Cię. Wychwalam Cię. Ty przez Swoją śmierć ocaliłeś mnie z mojej śmierci. Ty jesteś Miłością. Ty jesteś moim Panem. Ty jesteś moim Bogiem. Moje problemy nie są tak ważne jak Ty. Ciebie uwielbiam. Mój kryzys nie jest tak ważny jak Ty. Ciebie uwielbiam. Nawrócenie mojego męża nie jest moim bogiem. Uzdrowienie małżeństwa nie jest moim bogiem. Ty jesteś moim jedynym Bogiem. Tobie dziś oddaję chwałę. Na Tobie chcę skupić mój wzrok. W Tobie raduje się serce moje...

Anonymous - 2010-05-03, 20:34

Jest 3 maja....od 1 maja ponownie odmawiam Nowennę do Bożego Miłosierdzia.....a Wy ?? EL.
Anonymous - 2010-05-03, 21:07

My też :lol: :mrgreen:

to znaczy skypowa grupa modlitewna :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Anonymous - 2010-05-03, 21:08

:mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen:
Anonymous - 2010-05-03, 22:52

Ja również...

Ale z buntem w sercu...

Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi,
Boże, co sprawiedliwość mi wymierzasz.
Tyś mnie wydźwignął z utrapienia -
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę!
Mężowie, dokąd będziecie sercem ociężali?*
Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?
Wiedzcie, że Pan mi okazuje cudownie swą łaskę,
Pan mnie wysłuchuje, ilekroć Go wzywam.
Zadrżyjcie i nie grzeszcie,
rozważcie na swych łożach i zamilknijcie!
Złóżcie należne ofiary
i miejcie w Panu nadzieję!

Wielu powiada: «Któż nam ukaże szczęście?»
Wznieś ponad nami, o Panie, światłość Twojego oblicza!*
Wlałeś w moje serce więcej radości
niż w czasie obfitego plonu pszenicy i młodego wina.
Gdy się położę, zasypiam spokojnie,
bo Ty sam jeden, Panie,
pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie. (Ps. 4)

Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi Panie...

Anonymous - 2010-05-04, 09:35

Od 1maja jestem z wami w nowennie ale o różnych porach dnia ją odmawiam :lol:
Anonymous - 2010-05-09, 08:35

Chcę się podzielić , mam nadzieję ,że tak będzie, że modlitwy Bóg wysłuchuje. W swojej historii pisałam,że mój mąz chciał zabrać nasza córkę do Anglii na weekend do swoich przyjaciół , nie pytał mnie o zdanie , tak postanowił. W ubiegłym tygodniu oakzało sie ,że ten wyjazd ma trwać osiem dni. Powiedziała, że była mowa o weekendzie i że tyle dni nieobecności córki w szkole to za długo. Powiedziałam ,że się nie zgadzam na tak długi wyjazd. Moje " nie zgadzam się " wywłało w mężu złość , " bo on chciał rozmawiać a ja sie kłócę i to on jest głową rodziny( wciąż to samo!). Ale ostatecznie powiedział ,że on nie myslał ,że to będzie tak długo i jesli nie da sie skrócić to córka nie pojedzie. na nastepny dzień oświadczył córce ,że wspólnie(?) ustalilismy ,że ona nie pojedzie. I mam nadzieje ,że tak to zostanie. Tak bardzo się o to modliłam.
Dziękuję Ci Panie Jezu!

Anonymous - 2010-05-19, 09:27

Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał - aby Ojciec dał wam WSZYSTKO o cokolwiek Go poprosicie w IMIĘ MOJE.
(J 15,16)

Anonymous - 2010-05-20, 10:43

Dziękuję Ci Chmurko serdecznie za ten cytat! Nie wiem dlaczego akurat w tym czasie go zamieściłaś, ale właśnie wtedy, wczoraj rano bardzo potrzebowałam tych właśnie konkretnych słów - jako w 100% pełną odpowiedź na moje pytanie do Pana Jezusa w mega-dole i upadku w wierze. Wierzę, że to nie przypadek. I-choć o tym nie wiesz-zrobiłaś to już drugi raz, jakieś pól roku temu.Wtedy również powaliła mnie adekwatność słów do mojego stanu ducha i zbieżność czasu:) Dziękuję Ci z całego serca!:)
Anonymous - 2010-05-24, 23:30

Mam taki pokój w sercu, że CUD będzie...

Mam taką nadzieję, że nie jeden...

Pan jest Bogiem obfitości, jest Bogiem hojnym i niezwykle łaskawym.

Prawdziwa miłość rodzi się w cierpieniu...

Pan uczy kochać przez cierpienie, swoich umiłowanych gromadzi pod krzyżem...

Ojciec da nam WSZYSTKO o cokolwiek Go poprosimy w IMIĘ JEZUSA. A owoc będzie trwał i będzie wspaniały...

:mrgreen:

Anonymous - 2010-05-25, 09:25

chcialabym tak wierzyc siostrzyczko....ale pogubilam drogi i jestem daleko
pozdrawiam

Anonymous - 2010-05-25, 23:49

To wracaj do nas i do Niego kangurku!!!
:mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group