Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Co robić?

Anonymous - 2010-01-30, 18:07

Jestem cierpliwa, od początku kryzysu powierzyłam swoje małżeństwo Bogu i Maryi. Coraz bardziej czuję Ich obecność. Nie boję się, gdy ciemno jest, Ojciec i Matka za rękę prowadzą mnie :).

[ Dodano: 2010-02-11, 21:55 ]
U nas po staremu, mąż niby zrozumiał, ale chyba nie do końca, bo wciąż się z nią spotyka, choć teraz nie oficjalnie, a jak mu wypominam, to się wypiera, ja mówię, że i tak mu nie wierzę. Wciąż są też w kontakcie telefonicznym.
Mam nadzieję, że w końcu przestanie i zrozumie. Bardzo dużo się modlę i już czuję się lepiej, ale wciąż niepokój i obawa, co będzie dalej. Spytałam czego on i ona oczekuje, to on mi na to, że przyjaźni, ja mu na to, że nie wierzę w taką przyjaźń, że to jest nie normalne.

Pozdrawiam cieplutko.

[ Dodano: 2010-02-27, 17:35 ]
Brakuje mi już cierpliwości i siły.
Modlę się za nich o nawrócenie i oddalenie złego ducha i wierzę, że modlitwy zostaną wysłuchane, że zrozumieją i przejrzą na oczy.
Mąż wciąż się z nią spotyka i kontaktuje, choć zaprzecza, że tak nie jest, wciąż to ciągnie i kłamie.
Jak z tym żyć, jak z nim rozmawiać?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group