|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
|
Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Juz nie mam siły...
Anonymous - 2010-02-09, 15:50
Danka 9 napisał/a: | ło matko, prośba.....Norbi nie przenosmy dyskusji z 12 kroków na forum ogólne....plizzz |
Danko zastanawiam sie o czym teraz piszesz?????
czy jestes pewna????
Anonymous - 2010-02-09, 16:11
Poczułam się niepewnie, bo sporo piszemy w 12 krokach....to prosba jak sie odnosisz do czegos z pamieci, to cytuj z form sychar, zreszta moze lepiej teraz tego nie robic...
bo pamiec zawodna....lepiej sie ugryzc w jezyk
mysle ze jakos trzeba nam byc powsciagliwym i dawac sobie bezpieczenstwo
Anonymous - 2010-02-14, 16:20
NORBERT napisał/a: | Usłyszałem cos takiego....Norbert..jak trafiłeś..byłes butelka z mętną wodą....wylaliśmy wszystko co mętnę z tej butelki jest teraz czysta..ale nadal pusta...
to jest dobry pomysł by zapełnic ja od nowa wartościami.... |
Fajne porównanie Norbi! Muszę szybciej odkręcać moja buteleczkę...
NORBERT napisał/a: | Danko ktos inny to przerobi i sie zmieni tak????
a Danka będzie jak przed bajzlem co????? |
Myślę, że to nie było konieczne... Danusia sobie tak zażartowała, bo przecież każdemu z nas na 12 krokach jest i będzie ciężko - nie dokładaj nam Norbi, ok?
"Bodziec - PAUZA - reakcja", pamiętasz?! No...
Nie stresujmy sie nawzajem, juz i tak mamy dość "przekukurykane"
PDOM!!
Anonymous - 2010-02-15, 21:39
ak dzieki, no normalnie mi miło jak bronisz mnie
ale nie ma potrzeby Norbi zareagowal....uderz w stoł a nozyce sie odezwą....
ja to raczej jestem ta druga skrajnosc, trudno mi wierzyc ze cos samo sie zmieni i mam sklonnosci by brac swiat na swoje barki
tak wiec strzał całkowicie nieadekwatny.....ale i tak Cie lubimy Norbert
jestesmy lustrem dla siebie wzajemnie
Anonymous - 2010-02-16, 08:57
ak70 napisał/a: | ie dokładaj nam Norbi, ok? |
No nie, krokowicz poucza Koordynatora, co się porobiło?
Anonymous - 2010-02-16, 19:19
No dobra pax
Anonymous - 2010-02-20, 12:09
Jarosław napisał/a: | No nie, krokowicz poucza Koordynatora, co się porobiło? |
Ja nie pouczam, ja apeluję i proszę
Danka 9 napisał/a: | No dobra pax |
Danusia... spokojnie... wyluzuj, ok? Wiesz o czym piszę... proszę. To ważne dla
Ciebie.... i dla mnie. Chcę iść z Tobą.
Przytulam!!!
A u mnie coś się rusza. Powoli, nie cieszę się. Rusza sie we mnie (nie, to nie to co myślicie!! ) i w moim otoczeniu. Zadziwiające!!!
PDOiM for @ll!!
|
|