Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Juz nie mam siły...

Anonymous - 2010-02-01, 13:19

Zamówiłam płytę, mam nadzieję, że dzisiaj lub jutro przyjdzie...

U nas znowu gorzej po kilku tygodniach poprawy. Ciekawe kiedy - sorry za wyrażenie! - porzygam sie od tej huśtawki :-( :-(
Ale - o dziwo - jestem jakoś spokojna, pomimo wszystko i to wprawia mnie w niebotyczne zdumienie. Chyba juz przywykłam czy co? Albo trochę odpuściłam? Hmmm... sama nie wiem...

Anonymous - 2010-02-01, 13:44

ak70 napisał/a:
to wprawia mnie w niebotyczne zdumienie

Jak bliżej nieba to wypada się tylko cieszyć, a tak poważnie ile czasu organizm jest w stanie chodzić na wysokich obrotach?
Zarówno dobre jak i złe odczucia zaczynają się "przejadać".
Może do takiego okresu doszłaś Ak?
Cytat:
Zamówiłam płytę, mam nadzieję, że dzisiaj lub jutro przyjdzie...

Rozumiem, że na razie praca indywidualna?

Anonymous - 2010-02-01, 13:56

ak, na 12 krokach zamykamy grue, wiec last minute teraz....jakbys chciala sie zalapac

pewne beda nastepne grupy tworzone, ciekawe jak o bedzie szło....chlopaki we dwoch nie dzdza rady penie paru grupom pomagac


ak, jestes spokojna moze bo juz wiesz, ze jestes na dobrej drodze? ze masz wsparcie, ze zapisalas sie na terapie
to daje spokoj, bezpieczenstwo jakies
sciskam ak :-)

Anonymous - 2010-02-01, 14:25

Danusia, Jarek... pewnie macie rację, że etap miotania sie mam już za sobą (mam nadzieję! ;-) ).

Powiedzcie mi jak sie na taka grupę zapisać? Czy to wiąże się z przyjazdami do Warszawy? Jak często? W jakie dni? Ile takie spotkanie trwa i w jakich godzinach sie odbywa? No i czy Wy też jesteście zapisani? :-)

Anonymous - 2010-02-01, 20:29

ak, kochana....przeciez wiesz gdzie jest zakladka 12 krokow na forum..tam my są :-)
Anonymous - 2010-02-06, 23:00

No trafiłam... i zostałam :-D
I nawet juz cos napisałam jak nas zamknęli... Kasia, Nirwanka, mami... trzymajcie kciuki i poślijcie za nas czasem w góre Zdrowaśkę, ok?
To idę... powalczyć o siebie...

Anonymous - 2010-02-07, 06:34

Poślemy, ak - masz to jak w banku!!! :mrgreen:
Przytulam! :-D

Anonymous - 2010-02-08, 09:56

no jasne Ak70... my ślemy Zdrowaśki... a Ty walcz o siebie :-D
Anonymous - 2010-02-09, 12:05

Dzięki dziewczyny... strasznie to trudne... ale nałóg mi nie odpuści ;-)
Anonymous - 2010-02-09, 12:13

I słusznie, on Cię będzie ciągnął, mu dyskretnie będziemy Cię popychać od tyłu.... I pójdzieeeeesz :mrgreen:
Pozdrawiam :lol:

Anonymous - 2010-02-09, 12:24

Ak70.............. ja mam Cię ciągnać????? To Twój wybór........ jesteś wolnym człowiekiem.................
Anonymous - 2010-02-09, 14:27

dobre nałogu, dobre

fajnie jakby tak ktoś mogl za nas przerobic ten caly bajzel :)

Anonymous - 2010-02-09, 14:46

Danka 9 napisał/a:
fajnie jakby tak ktoś mogl za nas przerobic ten caly bajzel :)


Danko ktos inny to przerobi i sie zmieni tak????
a Danka będzie jak przed bajzlem co?????

Napisze Danko.... odnośnie pewnej twojej wypowiedzi.....(gdzie inndziej)
Ja tez chodziłem na terapie,ale mimo poznania błedów,wad,dysfunkcji-nadal czułem że cos nie tak...we mnie...

I miałem fajna terapeutkę :-o

zadała mi na koniec terapi pytanie ....i co dalej???

powiedziałem program kataolicki 12 k(choć się go obawiam).

Usłyszałem cos takiego....Norbert..jak trafiłeś..byłes butelka z mętną wodą....wylaliśmy wszystko co mętnę z tej butelki jest teraz czysta..ale nadal pusta...
to jest dobry pomysł by zapełnic ja od nowa wartościami....

Teraz juz wiem że to był bardzo dobry pomysł 12 k..............

pozdrawiam ;-) ;-)

Anonymous - 2010-02-09, 15:25

Norbi....buźka...to był taki żarcik ;-)

takie marzenie sciętej głowy...marzyc można, co nie?

Cytat:

Napisze Danko.... odnośnie pewnej twojej wypowiedzi.....(gdzie inndziej)

ło matko, prośba.....Norbi nie przenosmy dyskusji z 12 kroków na forum ogólne....plizzz


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group