Anonymous - 2008-03-21, 10:32 Temat postu: To chyba już... Z wielką obawą, choć już tak długo jest dobrze, a nawet bardzo dobrze piszę te parę słów. Napiszę tak jak kiedyś napisał Wojtek. Przeszłość za nami, a przyszłość dopisze życie. Póki co jest pięknie. Pozdrawiam Agata Anonymous - 2008-03-21, 11:18 ciesze się Agatko, ze Wam się udało;) Anonymous - 2008-03-21, 12:40 Agato, cieszę się z Wami , niech Bóg Was prowadzi ! Przeszłość za Wami, a teraz....teraz NIGDY juz nie będzie tak jak było ! Wszystko będzie inne, nowe...lepsze ! Bo Wy jesteście już ( teraz) innymi ludźmi! To co nas nie zabije, to nas wzmocni....jesteście mocni !! Całujęęęęęęęęęę !! EL. Anonymous - 2008-03-21, 13:18 Nieczęsta obecność na forum może oznaczać, że jest albo bardzo źle, albo dobrze i coraz lepiej. Hurrra, że u Ciebie oznacza to drugie!!! 
Anonymous - 2008-03-23, 08:13 Agata! nawet nie wiesz jak się cieszę! A teraz się powymądrzam :) - pamietasz jak Ci mówiłam, ze sprawa nie rokuje najgorzej? Anonymous - 2008-03-25, 08:34 agata96, ciesze się bardzo... i podpisuje się pod tym co napisała marta o., Anonymous - 2008-03-25, 19:32 Dzięki za miłe słowa. Czasami jednak dopadają mnie zle demony, ale walczę z nimi, stara, się odgonić jak najdalej, najlepiej tak żeby już nie wróciły. Mój mąż mówi wtedy, że mu na mnie bardzo zależy, że jestem dla niego bardzo ważna. Ale ja mimo wszystko czasa,i wracam do tego co było zle, ale tak nie można, bo znowu wszystko zepsuję. Teraz musi być już tylko lepiej. Staram się cieszyć każdą chwilą spędzoną razem. Pozdrawiam. Agata. P.s. Pamię tam, co mowiłyście, choć tak trudno było wtedy w to uwierzyć. Dzięki. Anonymous - 2008-03-25, 22:14 Agatko baardzo się cieszę z Twojej radości i szczęścia. napewno wszystko będzie dobrze, trzeba wierzyć u ufać do końca ! Pamiętaj marzenia się spełniają a spełnione ,marzenia to cud, które są zasługą Boga! pamiętaj :) "W oczekiwaniu na Cud zaufaj bezgranicznie Bogu, niechaj Jego Wola się spełnia, niechaj Cię poprowadzi." - Niebo na Ziemi. K.M Anonymous - 2008-03-26, 09:43 Agato....wiesz , z czasem..mimo tego, że pamiętasz te złe chwile, to one z czasem wyblakną...przstanąc tak boleć. Wiem to z właśnego doświadczenia. Pozdrawiam !! EL. Anonymous - 2008-03-26, 11:05
też mam taką nadzieję, ze złe demony odejdą... często jest też tak, że same się nakręcamy... 
Anonymous - 2008-03-26, 12:52 Dokładnie tak Lodziu! Pozdrawiam!! EL. Anonymous - 2008-03-28, 10:05 Właśnie to samonakręcanie jest chyba najgorszą rzeczą która nie pozwala stworzyć w pełni szczęśliwego związku. Myślałam, że to mnie tylko właściwa przypadłość, a widzę że dotyczy ona wielu osób. Kiedy jednak opaniwuje się złe myśli i zaczyna na sprawę spoglądać lepiej inaczej nagle okazuje się, że jest dużo lepiej, spokojniej i życie nabiera kolorowych barw. Pozdrawiam. Agata. |
