Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Zbawienie przyszło przez krzyż, Ogromna to tajemnica.
Każde cierpienie ma sens, Prowadzi do pełni życia.
Codzienność wiedzie przez Krzyż, Większy im kochasz goręcej.
Nie musisz ginąć już dziś, Lecz ukrzyżować swe serce.
Każde spojrzenie na krzyż Niech niepokojem zagości,
Bo wszystko w życiu to nic Wobec tak wielkiej miłości.
Uwielbiamy Cię, Chryste, i błogosławimy Ciebie, bo przez Krzyż twój święty, świat odkupiłeś.
Ewangelia
J 3,13-17) Jezus powiedział do Nikodema: Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.
Krzyż to pierwszy ołtarz, na którym dokonała się ofiara Jezusa Chrystusa. Na nim „zajaśniała potęga Chrystusa Ukrzyżowanego”. Ofiara ta wciąż się uobecnia – codziennie, na ołtarzach świata. Kapłan unoszący Hostię – Ciało Chrystusa – wywyższa także Jego krzyż, przez który dostąpiliśmy zbawienia. Uczestnicząc w Eucharystii, oddajemy cześć ukrzyżowanemu i zmartwychwstałemu Synowi Bożemu i uznajemy w Nim naszego Pana i Króla. „Oremus” wrzesień 2003, s. 56
Rozważania
Wywyższenie, które boli
Ukrzyżowanie nazywane jest wywyższeniem. Cierpienie, ból, osamotnienie składają się na tajemnicę Chrystusowego i mojego wywyższenia. W tak rozumianym wyróżnieniu (wywyższeniu) jest uzdrowienie. Pragnąc nieba, trzeba przejść przez pragnienie wywyższenia na krzyżu. Innej drogi nie ma do zmartwychwstania. Zgadzamy się na wywyższenie przez które przeszedł Chrystus, kiedy mamy do Niego zaufanie. Zgoda na cierpienie, ból, osamotnienie jest nierozdzielnie złączona z zaufaniem Bogu.
Od tego, co ziemskie, czasowe idziemy w stronę tego, co nadprzyrodzone i wieczne. Idziemy w zaufaniu, które szczególnie jest niezbędne, gdy pojawi się czas wywyższenia. Wierzącymi stajemy się w krzyżu, w wywyższeniu na nim. Jest to możliwe dzięki temu, że Bóg nas umiłował. Miłość Boga do nas i nasza do Niego pozwala wszystko znieść, co nie mieści się w ludzkiej, doczesnej logice rozumienia.
Bóg nie chce, abyśmy zginęli, przegrali życie na ziemi i na wieczność. Dlatego jest z nami Jego Syn. Był, jest i pozostanie. Nieustannie przeprowadza nas przez wywyższenie, które nie mieści się w naszej głowie i w naszym sercu. Nawet nie rozumiejąc Boga, pozwolić Mu się prowadzić. To jest wywyższanie na krzyżu.
Źródło>>>
Czyniąc znak krzyża...
Dla każdego z nas, zanim życie zaboli i uświadomimy sobie, dlaczego tak właśnie ma być, krzyż jest przede wszystkim wyrazem modlitwy: tej, która jest wezwaniem imienia Bożego, by z Trójjedynym Ojcem, Synem i Duchem rozpocząć dialog lub wejść z Nim w jakiś ważny moment życia: rozpocząć dzień, udać się w podróż, dobrze wykonać pracę, bezpiecznie wyjść z trudnej sytuacji lub po prostu spożyć posiłek.
Modlitwa uwielbienia wyrażona tym znakiem, pozwala nam chwalić Zbawcę, który umarł na krzyżu i w ten sposób dopełnił dzieła odkupienia. Przez krew przelaną na krzyżu Bóg zawarł Nowe Przymierze z ludem wybranym, wyzwolonym z niewoli grzechu. Chrystus, który objawia Ojca i wraz z Nim posyła nam Ducha, w znaku krzyża, jaki czynimy, jest czczony, sławiony i uwielbiony. Tę cześć składamy Bogu w Trójcy Jedynemu, a czyniąc to z wiarą, dajemy o Nim także świadectwo, publicznie, przed ludźmi, przyznajemy się do Chrystusa, który, objawia nam Boga.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum