Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  12 kroków12 kroków  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Szukajcie a znajdziecie, proście a ....
Autor Wiadomość
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 00:12   

dzięki , znam to , cudowne.

[ Dodano: 2009-10-21, 08:37 ]
Z dzisiejszego czytania
(Ps 124,1-8)
REFREN: Naszą pomocą jest nasz Pan i Stwórca
(..)
Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sideł ptaszników,
sidło się podarło, i zostaliśmy uwolnieni.
 
     
EL.
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 10:29   

Mirakulum....dzisiaj nie wiem co powiedzieć...ból- radość....
Sama nie wiem ....nic.
Twoje serce....
czasem myślę, ile ono wytrzyma ?
dzisiaj jest ok.....co będzie jutro ?
Wiem, że z Bogiem nic złego nam nie grozi....a co nam się wydaje , że jest złe...to i tak w dobro dla nas sie obróci za sprawą Boga....bo On zawsze wie , co robi !

Och....my , mali ludzie !

Świat nas uczy, wmawia i pokazuje - że nasze życie to dążenie do szczęścia i radości !
Bóg mówi o tym samym.....ale dojścia do tej radości jak bardzo sa różne !

W świecie - na przełaj i po trupach....a że się kogoś krzywdzi, niszczy....że nas krzywdzą, niszczą....eeee tam....to norma przecież...tak wszyscy przecież ! Bo co ważne w zyciu - moje szczęcdie i ja !!

A życie w Bogu.....obiecane szczęście wieczne....ale droga kręta, wyboista, czasem wydaje się za stroma i nie do przebycia !!

Po co wchodzić w góry, skoro na dole mozna w knajpce fajnie się zabawić, upić i zaznac fajnej przygody z przygodnym kimś !!

Ale kto chodzi w góry, to wie...zdobyć szczyt, pagórek nawet....zmęczyć się, zobaczyć zapierający w piersiach dech krajobraz - czy to nie szczęście, radość większa od tej przygody na dole w knajpce ?!!!

Czasem sama mam dość, chce zawracać z krętej drogi, chcę tupnąc nogą - ileż można...ile człowiek ma jeszcze wytrzymać ?? I po co ??

Jeżeli Jezus miał - chciał zbawić mnie , a ta droga musiała iść ( wrunek) przez krzyż.....to może znaczy, żebym ja mogła zadbać o zbawienie siebie, swoich dzieci i swojego współmałżonka - to nie mam wyjścia, jak wziąć swój krzyż.....i iść ...dalej ta kręta i nieprzebytą prawie drogą !

Jak Jezus....bez słowa....i mieć nadzieję , że na końcu drogi czeka mnie to co Bóg mi obiecał !

Czasem myślę, że trzeba być świętą.....a gdzie mi tam !!??? Czasem , ż e nie wytrwam, czasem ze złością - że rezygnuję, wysiadam, mam dosyć.....
Biorę Różaniec.....
.....i za chwilę - Boże jeżeli taka jest Twoja wola .....

Mirakulum....
to ja upadam pod cieżarem Twoich doświadczeń...patrzę za zdziwieniem, na Twoje reakcje, po usłyszeniu tak trudnych wieści od męża.....i wiem, że jak wytrwasz, przejdziesz ponad mną i nami wszystkimi...marnymi ludźmi.....to dojdziesz do tego, co Bóg Ci obiecał !

Dzisiaj ja wysiadam....ale jutro sie pozbieram i idę z Tobą !!
Przytulam najmocniej i wspieram modlitwą do Matki Bożej Nieustającej Pomocy....bo Jej pomoc nam ludziom, nigdy nie ustanie !! Cmooooooooooooook !! EL.
 
     
robika
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 15:45   

cześć Mirakulum

nie chcesz na priva-piszę tutaj i wiesz co?masz rację,w ten sposób pomagamy nie tylko sobie,ale i tym,którzy tu ,,tylko czytają"
a propo Was,tylko czytających:my WAS widzimy :lol: ha,ha,ha,nie ukryjecie się:)

a co u Ciebie?

napisz mi kochana,jak uzyskać czytania na każdy dzień na swoją pocztę?

u mnie dziś w pracy fajnie,sukcesik,który cieszy...


mam 5-6latki i dziś mieliśmy swój pierwszy występ na pasowaniu 1-klasistów i miło, i dumnie mi sie zrobiło(pycha?)....,gdy usłyszałam od wielu osób,ze najpiękniej wypadła zerówka.....dzięki za brawo ,dzięki :-D

kocham te moje gzuby i można wiele z nimi zrobić:) i cieszę sie z tego....

paradoksalnie jednak robię wiele z osobistym gzubem ,a synek ,jak nie gada,tak nie gada:(

a potem jeszcze jedna refleksja...

w pracy zawodowej sukcesy

w życiu osobistym mąż mnie opuścił......


opuścił,ale moze na chwilę,bo teraz jest....i może być tylko lepiej
(wczoraj wybierał sobie nową komórkę i miło mi sie zrobiło,ze zamówił też dla mnie taką samą-byłam zdziwiona na pocżątku,na co mąż zapytał:,,co nie chcesz mieć takiej samej?,a ja z uśmeichem i radością odpowoedziałam:,,no pewnie,ze chcę,super fajnie:)


a Twoja postawa dodaje mi skrzydeł.....więc ten list od PANA BOGA rozmnaża się,widzisz MIRA?

i tak myślę,ze moze nawet nie zdajesz sobie sprawy,jak teraz tym bardziej POMAGASZ WIELU LUDZIOM!

dzięki,ze jesteś!!!!! :-D

EL.mnie tez to przybiło,co u Mirakulum ,,nowego"ale tylko na 1 dzień....potem odzyskałam siły i do przodu:)
bierzmy przykład z NASZEJ WIELKIEJ MIRAKULUM!
 
     
gogol
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 16:48   

Czytając wasze posty to ja przy was wysiadam.Przechodzimy straszny kryzys ,który nie ma końca.Nikt z nas od siebie nie odchodzi ale tak fizycznie jesteśmy w jednym domu,obok siebie.Nie umiemy rozmawiać ,tak naprawde to nigdy nie umieliśmy i to jest nasz największy problem.Nigdy nie było krzyczących kłótni i awantur tylko nie kończące się ciche dni,które teraz przemieniły sie w głęboki kryzys ciągłe pretensje do siebie o wszystko.Mieszkamy w osobnych pokojach bo nie szło inaczej i tak trwamy nie wiadomo na co czekając?Mamy 4 dorosłych dzieci,dwoje w domu ale nas nie ma .Nie ma relacji osobowych między nami.To jest najgorsze mnie przestało jakby na wszystkim zależec.Nie walcze już o nic,może jestem teraz pyszna ale uważam ,że wszystko co było wmojej mocy zrobiłam nic więcej nie potrafię.Dobił mnie podział kont,każdy żyje na własny rachunek,no i tak mam kolorowo.Ale moje problemy do waszych to chyba nic.Jednak nie jest to dla mnie żadne pocieszenie bo ja cierpię i to bardzo .Czas robi swoje ,gdy dzieci były małe to nie miałam czasu dla siebie a teraz kiedy każde z nich ma swoje sprawy zostaliśmy z mężem sami i wyszedł teraz brak naszych normalnych relacji i brak uczuc,pustka dookoła.?Czytając posty Mirakulum z jednej strony wiem ,że jest wielka ze względu na swoją skalę wybaczenia dla mnie wręcz niemożliwe a jednak dla innych tak,trochę jej zazdroszczę tej wiary i siły w to ,że nadejda lepsze dni.Jej postawa to coś wręcz nierealnego w dzisiejszym świecie.ja gubię się w tym na scena już nie dla mnie po prostu nie wierze ,że może być lepiej po tylu przykrych słowach od męża i tej całej sytuacji.Jestem tez nauczycielka i z cała pasją oddałam sie pracy bo do domu mi nie śpieszno.Pozdrawiam wszystkich czytających posty.Moja jedyna nadzieja w Bogu!
 
     
tereska
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 17:47   

Nie wiem czy znasz taki tekst, dlatego Ci wysyłam.

Mimo wszystko...

Ludzie są nierozumni, nielogiczni i samolubni
Kochaj ich, mimo wszystko

Jeśli czynisz dobro, oskarżają cię o egocentryzm
Czyń dobro, mimo wszystko

Jeśli odnosisz sukcesy, zyskujesz fałszywych
przyjaciół i prawdziwych wrogów
Odnoś sukcesy, mimo wszystko

Twoja dobroć zostanie zapomniana już jutro,
Bądź dobry, mimo wszystko

Szlachetność i szczerość wzmagają twoja wrażliwość
Bądź szlachetny i szczery mimo wszystko

To, co budujesz latami może runąć w ciągu jednej nocy
Buduj, mimo wszystko

Ludzie w gruncie rzeczy potrzebują twojej pomocy,
mogą cię jednak zaatakować, gdy im pomagasz
Pomagaj, mimo wszystko

Dając światu najlepsze, co posiadasz,
otrzymujesz ciosy,
Dawaj światu najlepsze, co posiadasz,
Mimo wszystko

Matka Teresa z Kalkuty
 
     
gogol
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 18:13   

Dziekuję! słowa piękne ale bardzo trudne do realizacji.Dołaczyłas do Nas w dniu ,kiedy my obchodzimy 33 rocznicę,tak spogladałam na twoje posty> i na te date.
 
     
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 18:46   

Dzięki Teresko , znam to . sens tego przesłania powoli odkrywam .

obiecałam sobie już na początku , że tu na forum , będę szczera.

dzisiaj jestem smutna , ale przedziwnie smutna , smutna z Jezusem w Ogrójcu .
Już od jakiegoś czasu najbardziej z tajemnic różańcowych przyciągała mnie właśnie modlitwa Jezusa w Ogrójcu .
dzisiaj jestem z Jezusem w Ogrójcu ,
dzięki Panie , że nie jestem sama , że rozumiesz każde drgnienie mej duszy, że mogę bezpiecznie płakać , rozpaczać , miotać się i odpoczywać ukojona Twoimi słowami , i milczącą obecnością .
I znów się uśmiechać , cieszyć i tańczyć . :lol:
BO MOJE SERCE ŻYJE, Naprawdę ożywa w Panu , w Jego miłosierdziu

To nie gwiździe Cie przybiły lecz mój grzech....
http://www.youtube.com/wa...feature=related

[ Dodano: 2009-10-21, 19:00 ]
Gabi kochana
posłuchaj

http://nearlyangel.wrzuta...s._pawlukiewicz

,a potem poszukaj odpowiedzi na pytanie .

CO JEST NAJWIĘKSZYM MARZENIEM TWOJEGO SERCA ?
ODPOWIEDZ MOŻE CI ZAJĄĆ TROCHĄ CZASU , ALE RĘCZĘ ŻE WARTO.

i znowu kołacze się po głowie piosenka oazową
"TAM JA MAM PAŁAC TAM PONAD GÓRAMI , W TYM JASNYM KRAJU GDZIE MŁODOŚĆ WCIĄŻ TRWA , GDZIE ŁZY NIE PŁYNĄ , WSZYSTKIE TROSKI PRZEMINĄ , TAM MI MÓJ ZBAWCA KORONĘ DA"
Ostatnio zmieniony przez Mirakulum 2009-10-22, 19:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gogol
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 20:35   

Tak,życie w Oazie było piekne i radosne chciało sie tam byc na zawsze.Na wszystkich rekolekcjach czułam sie kochana i potrzebna nikt mnie nie ranił.Trudno było mnie wrócic do realnego życia.pozdrawiam!
 
     
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 21:36   

GABI
to my sami tworzymy real , wystarczy kochać ludzi i im to okazywać , a świat wokół nagle pięknieje .
i piosenka"
http://hirek86.wrzuta.pl/...t_najwazniejsze
znalazłam , ale bez ostatniej zwrotki ;
oto ona
kochać co dzień od nowa
kochać co dzień goręcej
zawsze być blisko Boga
razem i Nim iść przez świat


TO JEST NAJWAŻNIEJSZE
TO JEST NAJPIĘKNIEJSZE
ZA TO WARTO ŻYCIE DAĆ

[ Dodano: 2009-10-21, 21:49 ]
" śpiewaj jakby nikt nie słuchał
tańcz jakby nikt nie patrzył,
kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił
żyj jakby niebo było na ziemi"

kupiłam ta plakietkę jakiś miesiąc temu . CO by się stało gdyby wszyscy wokół tak żyli :idea: ,
wiem to niemożliwe , ale może chociaż my sycharowicze ? co wy na tą(tę) propozycję. :?:
polonistki poprawić, bo nie jestem pewna!

[ Dodano: 2009-10-21, 21:55 ]
http://w970.wrzuta.pl/aud...e_-_moj_mistrzu
 
     
gogol
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 21:59   

Tak właśnie śpiwaliśmy ale chyba wtedy dawno temu nie zdawałam sobie sprawy z tych słów.Dzis wiem i znam ich wartośc.dzieki.Plakietka super,gdzie ja kupiłaś?
 
     
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 22:10   

w EMPIKU

http://religijne.wrzuta.p...ty_ogarnij_mnie

[ Dodano: 2009-10-21, 22:16 ]
Gabi a ta
http://lala-la.wrzuta.pl/...roge_do_milosci
 
     
gogol
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 22:29   

a Te śpiewaliśmy na naszych pierwszych rekolekcjach rodzin DOMOWEGO KOŚCIOŁA w Chełmży.To byłhttp://lala-la.wrzuta....b_-_milosc_tway piekne czasy,nie myslalam ,że dzień będzie taki jak dziś.
 
     
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 23:10   

Gabi nie mogę go odsłuchać , pokazuje ,że plik nie istnieje :-(
 
     
gogol
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-21, 23:33   

to dziwne bo przed chwilą go słuchałam

[ Dodano: 2009-10-22, 00:36 ]
ttp://lala-la.wrzuta.pl/audio/aiX0H0M3MDH/slub_-_milosc_twa

[ Dodano: 2009-10-22, 00:38 ]
może ja coś żle kopiuję,weszłam na link ,który Ty mi przesłałaś i tam znalazłam te pieśń.
 
     
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-22, 07:25   

cyt z dzisiejszego czytania
"Kiedy
bowiem byliście niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby
sprawiedliwości. Jakiż jednak pożytek mieliście wówczas z tych czynów,
których się teraz wstydzicie? Przecież końcem ich jest śmierć. Teraz zaś,
po wyzwoleniu z grzechu i oddaniu się na służbę Bogu, jako owoc zbieracie
uświęcenie. A końcem tego - życie wieczne. Albowiem zapłatą za grzech jest
śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie,
Panu naszym.

(Ps 1,1-4.6)
REFREN: Błogosławiony, kto zaufał Panu"

i proszę , na wszystko Bóg daje odpowiedz , trzeba tylko nadstawić uszy , to "tylko" jest strasznie trudne.

OGRODZIE OLIWNY WIDOK W TOBIE DZIWNY

o Jezu dzięki Ci , za tajemnicę Ogrójca ,
wczoraj po raz drugi , ale jakże głębszy czytałam fragmenty książki "Mąka Pańska"
Cataliny Rivas

O PANIE LEDWIE DOTYKAM TWYCH MĄK , TWEGO OSAMOTNIENIA, LEDWIE JE PRÓBUJE POJĄĆ I ZROZUMIEĆ , A SPŁYWA NA MNIE TAK WIELE TWOJEJ MIŁOŚCI , ŻE DUSZA
MOJA PŁACZE ZE SZCZĘŚCIA . DZIĘKI O PANIE

JEZU UCZYSZ MNIE NAPRAWDĘ KOCHAĆ .
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 10