Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  12 kroków12 kroków  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
Autor Wiadomość
miriam
[Usunięty]

Wysłany: 2009-04-19, 11:30   NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA BOŻEGO

Druga Niedziela Wielkanocna czyli Bożego Miłosierdzia





Źródło Serce Jezusa jest jak niewyczerpane źródło.
Można z Niego czerpać mało, więcej i bardzo wiele. Wszystko, cokolwiek z Niego czerpiemy, jest nam potrzebne...
Jeżeli zbliżymy się do Jezusowego Serca jak do źródła - zanurzymy lekko rękę w otchłani Serca, na pewno znajdziemy ulgę.
Jeżeli zbliżymy się do Jezusowego Serca jak do potoku - wykąpiemy się, obmyjemy z grzechu, cierpienia, choroby i odzyskamy czystość duszy.
Można zbliżyć się do Jezusowego Serca jak do gorzkiego morza i z głębiny wydobyć coś bardzo trudnego do przyjęcia, i wtedy najsłodszy Jezus może wydać się najbardziej gorzki.
Ale razem z gorzkim doświadczeniem wydobędziemy coś jeszcze - moc przetrwania i siłę,
by pokochać wolę Bożą.

ks. Jan Twardowski.


Pierwsze czytanie
Dz 4, 32-35


Jeden duch i jedno serce wspólnoty chrześcijańskiej

Czytanie z Dziejów Apostolskich.

Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy mieli wielką łaskę.

Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je i przynosili pieniądze ze sprzedaży, i składali je u stóp apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby.

Drugie czytanie
J 5, 1-6


Naszą siłą jest nasza wiara

Słowa Ewangelii według świętego Jana.

Najmilsi:

Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, z Boga się narodził i każdy miłujący Tego, który dał życie, miłuje również tego, który życie od Niego otrzymał. Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania, albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie.

Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat, tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara. A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?

Jezus Chrystus jest Tym, który przyszedł przez wodę i krew, i Ducha, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi. Duch daje świadectwo: bo Duch jest prawdą.

Uwierzyłeś Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.


Ewangelia
J 20, 19-31


Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli

† Słowa Ewangelii według świętego Jana.

Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Jezus wszedł, stanął pośrodku i rzeki do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana.

A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».

Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!»

Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę».

A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż ją do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym».

Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!»

Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».
I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego.


----------------------

Pan Jezus wyznaczył dzień święta Miłosierdzia Bożego i z tym świętem łączy wielkie łaski i obietnice. W Dzienniczku pokornej służebnicy Bożej, świętej Siostry Faustyny Kowalskiej wyjaśnia, że Święto Miłosierdzia Bożego ma być obchodzone na całym świecie w pierwszą niedziele po Wielkanocy i, że kto w tym dniu przystąpi do spowiedzi świętej i komunii dostąpi darowania wszystkich grzechów nawet tych najcięższych. To święto można porównać do chrztu świętego, jego moc oczyszczenia jest tak podobna jak chrzest. Warto, więc korzystać z tej ofiarowanej łaski, jaką daruje nam sam Bóg.
-----------------------


Rozważania modlitewne


Dar odwagi

Św. Jan w swej Ewangelii notuje, że po ukrzyżowaniu Jezusa Apostołowie zostali sparaliżowani strachem. „Tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami”. Tym zalęknionym uczniom zmartwychwstały Jezus przynosi pokój.

Wydawałoby się, że spotkanie z Mistrzem, który odniósł zwycięstwo nad śmiercią, winno wszystkich wypełniać wielką odwagą i wezwać do głośnego świadczenia o potędze ich Nauczyciela. Tymczasem fakty mówią co innego. Apostołowie nadal byli spięci strachem przed spotkaniem z otaczającym ich światem, który tak łatwo ukrzyżował ich Mistrza.

Dopiero Zesłanie Ducha Świętego usunie ten lęk i wypełni ich serca odwagą zdumiewającą otoczenie. Potrafią w oparciu o otrzymaną moc Bożą zdecydowanie opowiedzieć się po stronie Zmartwychwstałego i nie przerażą się ani chłostą, ani nawet śmiercią niektórych z nich.

Otrzymując Ducha Świętego otrzymali dar męstwa. Bez tego wyposażenia nie byli bowiem w stanie skutecznie świadczyć o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa.

Opowiedzenie się po stronie Ewangelii to decyzja, która w konsekwencji wymaga przeciwstawienia się światu. Opinia publiczna to potężna siła zmuszająca do podporządkowania się myśleniu wyłącznie w kategoriach doczesnych. Ludzkie siły nigdy nie wystarczą, by się przeciwstawić presji opinii. One przy wielkiej mobilizacji wystarczają, by opinię publiczną nieco inaczej ukierunkować, i to się wielu bohaterom w historii udało, lecz nikomu nie udało się popłynąć pod prąd opinii w stronę innego życia, wykraczającego poza doczesność. To wymaga wsparcia ze strony Boga, to wymaga dodatkowego wzmocnienia ludzkich sił. Tym właśnie wzmocnieniem jest dar męstwa.

Zasadniczo wspiera on człowieka w przeciwstawianiu się pokusom, to znaczy sile przyciągania, jaką dysponuje dobro łatwe. Świat ciągle kusi człowieka ofiarując mu swoje wartości. Trzeba wiele siły, by przejść przez pełne kuszących wystaw ulice tego śwata i nie tylko nie obciążać swego bagażu nowymi zakupami, ale nawet nie tracić czasu gapiąc się na oferowane towary.

Świat nieustannie usiłuje ludzi zwabić do siebie krzykliwą reklamą działającą na wszystkie zmysły. Dar odwagi pomaga w zdecydowanym odsunięciu wszystkiego, co przeszkadza w sięganiu po pełne szczęście.

Ten sam dar pomaga w przezwyciężeniu trudności, które piętrzą się na drodze wiodącej do wielkiego dobra. Zniechęcenie, a nawet zwątpienie, nieustannie czyha na śmiałka, który pragnie osiągnąć dobra nieprzemijające. Te dwie słabości bazują na braku odwagi. Ten bowiem, komu brakuje męstwa, popada w zniechęcenie i zwątpienie.

Ewangeliczna droga wiedzie początkowo przez ulice świata, gdzie na straganach w zasięgu ręki jest dobro łatwe, lecz przemijające. Kto nie dał się złowić na to dobro, wchodzi na drogę stromą i niebezpieczną. U jej kresu znajduje się dobro trudne, ale nieprzemijające. Świat obserwuje śmiałka. Podziwia go i nienawidzi za to, że nie dał się złowić na dobro łatwe; jeszcze bardziej ten podziw i ta nienawiść wzrasta, gdy obserwuje, jak pokonuje kolejne przeszkody. Śmiałek staje się świadkiem innego życia — pięknego, ale trudnego, wolnego, ale niebezpiecznego. Ryzyko jednak należy do istoty życia. To przez nie, życie zyskuje specyficzny blask.

Ilu z chrześcijan współczesnych wie, że od bierzmowania dysponują darem odwagi? Ilu umie z tym darem współpracować? Czy nasze świadectwo ewangelicznego życia nie jest słabe właśnie przez to, że przycięliśmy ideał ewangeliczny do naszej słabości? W oparciu o ludzką moc ewangelicznego szczytu zdobyć nie można. Kto to usiłuje czynić, wcześniej czy później zostanie przez świat pokonany i stanie się antyświadkiem Chrystusowych wartości.
Ks. Edward Staniek

Źródło...


"Nic tak nie jest potrzebne człowiekowi, jak Miłosierdzie Boże - owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość" - powiedział Jan Paweł II w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie w 2000 roku. Ona to w całym swym bogactwie i z wigorem życia wypływa z Najświętszego Serca Zbawiciela...

W życiu ziemskim dysponujemy tylko chwilą obecną, aby ukazać Jezusowi jak bardzo Go kochamy. Nie zmarnujmy tej łaski! Oczywiście wybór należy całkowicie do nas samych w jaki sposób tą krótką chwilę wykorzystamy i czym ją wypełnimy.
Ode mnie zależy czy w niej pozwolę ogarnąć się ogniem miłości Jezusowego Serca - chcąc być wiarygodnym Jego świadkiem, czy też wybiorę coś zupełnie innego...

Bóg na pustyni naszego serca posiał niebieskie ziarno, aby przez nie każdy mógł poznać wielkość Jego Miłosiernej Miłości. Kto jednak pragnie jeszcze głębiej ją poznać - musi patrzeć w Serce Jezusa.
Nie ma bowiem Miłosierdzia bez Serca, ani Serca bez Miłosierdzia.
Miłosierdzie jest największym przymiotem Boga - niepojętą w swej wielkości i rozciągłości tajemnicą, a wypływa ono nie skądinąd jak tylko z Najświętszego Serca Jezusowego - pełnego miłości, dobroci, a jednocześnie nieskończonego majestatu. Tylko w Bogu zawiera się prawdzie szczęście człowieka.
Miłość Jezusa została uszlachetniona dla nas na krzyżu. Tam przelała się miarka - Bóg gotów był oddać życie za cenę życia każdego z nas. To tam na krzyżu zostało otwarte Jego Serce, z którego wytrysnęła Krew i Woda, jako zdrój Miłosierdzia dla nas - grzesznych ludzi...


Akt Oddania się Bożemu Miłosierdziu

O najmiłosierniejszy Jezu, Twoja dobroć jest nieskończona, a skarby łask nieprzebrane. Ufam bezgranicznie Twojemu miłosierdziu, które jest ponad wszystkie dzieła Twoje.
Oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, ażeby w ten sposób móc żyć i dążyć do chrześcijańskiej doskonałości. Pragnę szerzyć Twoje miłosierdzie poprzez spełnianie dzieł miłosierdzia, tak wobec duszy, jak i ciała, zwłaszcza starając się o nawrócenie grzeszników, niosąc pociechę potrzebującym pomocy, chorym i strapionym. Strzeż mnie więc, o Jezu, jako własności swojej i chwały swojej.
 
     
Mirela
[Usunięty]

Wysłany: 2009-04-21, 23:59   

HOMILIA KARDYNAŁA DZIWISZA Z KRAKOWA ŁAGIEWNIK WYGŁOSZONA W ŚWIĘTO MIŁOSIERDZIA BOZEGO




Ps. Elzbietko, dziekujemy!!!
 
     
Elżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2009-04-22, 09:12   

Mirela napisał/a:
HOMILIA KARDYNAŁA DZIWISZA Z KRAKOWA ŁAGIEWNIK WYGŁOSZONA W ŚWIĘTO MIŁOSIERDZIA BOZEGO




Ps. Elzbietko, dziekujemy!!!

więc mała poprawka :-)

ma być tak, aby odsłuchać :

>>> Homilia ks. Kardynała St. Dziwisza
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 11