Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Wysłany: 2009-12-19, 19:56 błagam o modlitwę w intencji ratowania mojego małżeństwa
Mój mąż dzisiaj po kolejnej awanturze skończonej wezwaniem policji powiedział, że to koniec. Jesteśmy małżeństwem niecałe 3 miesiące, kryzys trwa prawie od ślubu, dobre dni moglibyśmy policzyć na palcach. Chcę go kochać i byc dobrą żoną, ale mąż ma bardzo trudny charakter, jest agresywny i wycofany. Wiedziałam jaki jest i świadomie decydowałam się na to małżeństwo. Mąż jest bardzo poraniony i bardzo mnie rani. Ja się miotam od walki o niego do oddawania mu wet za wet. Nie chcę z niego rezygnować, bardzo mi na nim zależy, proponowałam mu terapię dla małżeństw, ale on się tylko śmieje. Nie doświadczam na co dzień mężowskiej miłości.
Wierzę, że dla Boga nie ma nic niemożliwego, że jest w stanie nas ocalić. Wiem, że mąż mnie jakoś po swojemu kocha, ale jest tak zamknięty, chowa się w cynizm, ucieka.
Dzisiaj pisze wniosek rozwodowy. Małżeństwo jest dla mnie świętością. KOcham męża ze wszystkimi jego słabościami.
Błagam, otoczcie nas płaszczem modlitwy. Sama błagam u Boga, alby łaska sakramentalna się objawiła i wylała obfitym strumieniem, bez tego jestesmy skazani na porażkę.
Z Bogiem,
Iwona
Nirwanna [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-19, 20:01
Iwonko, trzymaj się, będę pamiętać w modlitwie!
Z Panem Bogiem - nie zginiesz
Iwona Ru [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-21, 11:49 coraz gorzej
Mąż dzisiaj potwierdził, że odchodzi. Nie mam siły oddychać. Już tylko Bóg może zainterweniować i zrobić cud przemiany serca. Dziękuję z całego serca za modlitwę,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum